Grand Rapids, Michigan, uznane za Beer City USA i nazwane Best Beer Town przez czytelników USA TODAY, ma więcej piwa rzemieślniczego na milę kwadratową niż gdziekolwiek indziej na świecie. Idealnie byłoby popijać każdy zmrożony kufel wysokoprocentowego trunku, aż wpadniecie w euforię, ale bądźmy realistami – z ponad 40 browarami na Beer City Ale Trail prawdopodobnie nie będzie to możliwe. To powiedziawszy, oto mistrzowie piwa rzemieślniczego, których nie powinieneś przegapić, doświadczając kultury piwnej drugiego co do wielkości miasta Michigan.

Founders’ Backwoods Bastard

Wejście do Founder’s jest jak natknięcie się na piwny Disneyland. Jest tam nawet sklep z pamiątkami, w którym po wypiciu kilku z tych 11,6% ABV można wydać 4,50$ na balsam do ust nasączony chmielem. Ten browar jest słodowy. Jest dymne. Starzone w dębowych beczkach po bourbonie. To taki smakowy odpowiednik zatopienia się w skórzanym fotelu przy ognisku i czytania Billa Brysona podczas głaskania norweskiego kota leśnego.

Mitten’s Maple Pecan Brown

Amerykańskie brązowe piwo o mocy 7,2% ABV warzone z pekanami opiekanymi w piecu do pizzy? Psh, a myśleliście, że pizza i piwo ograniczają się tylko do Domino’s i Budweisera.

Grand Rapids Brewing Co.’s Peanut Butter Dunkel Time

To tak, jakby ktoś uwarzył kilka małpek z PB&J bez skórki w szklance z nostalgią 5,40% ABV. Innymi słowy, to lata 90. spotykają się z ruchem piwa rzemieślniczego.

Brewery Vivant’s Undertaker

Bo trzeba być głupcem, żeby siedząc przy barze w domu pogrzebowym z początku XX wieku przekształconym w browar, nie sięgnąć po szklankę złowrogiego i dymnego ciemnego piwa w stylu belgijskim o nazwie Undertaker.

Brewery Vivant’s Big Red Coq

Znaczone przez Outside Magazine jako jedno z najlepszych piw puszkowych 2013 roku, to belgijsko-amerykańskie czerwone piwo jest słodowe, owocowe i w każdym calu chmielowe. Ale jeśli jesteś jedną z niewielu osób, które nie wskoczyły na bandwagon IPA, zawsze możesz spojrzeć w stronę witraży oświetlających duchowość zza rustykalnych szklanek do picia i modlić się do Coqa, by pozwolił ci polubić chmiel. Działa jak urok.

Founders’ KBS

Ten 11,2% imperialny stout jest warzony z kawą i czekoladą przed leżakowaniem w dębowych beczkach po bourbonie przez rok w jaskiniach pod Grand Rapids. Jest również uważany za jedno z najbardziej poszukiwanych piw rzemieślniczych w Stanach Zjednoczonych. I jak wszystko, co jest poszukiwane w kraju, jest naturalnie rzadkie do znalezienia. Stay tuned to Founders for updates on this beer’s limited release.

Bell’s Brewery Inc.’s Larry’s Stupid Quadrupid Citrus IPA

While Bell’s Brewery isn’t quite in Grand Rapids, it’s in the close town of Kalamazoo and is absolutely worth the 50 minute drive to try this whopping 15.01% ABV beer slickly laced with citrus. Możesz nie lubić IPA, ale na pewno będziesz szanował to piwo.

Perrin Brewing’s Lil’ Griz

Bo pewnego razu bogowie piwa zebrali się razem i postanowili połączyć doznania słodu, czekolady i whisky w imperialnym brązowym piwie leżakowanym w beczkach o mocy 6,8% ABV. I zobaczyli, że to było dobre.

Wszystko i wszystko na Międzynarodowym Festiwalu Wina, Piwa i Żywności

Piwo korzenne, które cię oszołomi. Stouty, które smakują jak ciasteczka Thin Mint. Piwo dyniowe, które sprawi, że poczujesz się, jakbyś powinien nosić legginsy, za dużą koszulę i robić przysiady w labiryncie kukurydzianym. Jest to największa impreza degustacyjna wina, piwa i jedzenia na Środkowym Zachodzie, która może poszczycić się ponad 1200 winami i ponad 200 piwami. Nie wspominając o tym, że możesz zatrzymać swój kieliszek do degustacji. Jak można temu odmówić?

New Holland’s Dragon Milk Reserve: With Toasted Chilies

While this one is also slightly outside of Grand Rapids, how else do you plan on beating the Michigan cold than with an 11% beer brewed with toasted chilies? No dalej. Będziesz oddychać ogniem.

Founders’ Breakfast Stout

Kawa, poznaj piwo. Piwo spotyka się z kawą. A jeśli to nie wystarczy, by przekonać Cię do spróbowania, przypomnij sobie, jak Twoja mama zrzędziła Ci, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Najlepiej się napij – Twój organizm Ci podziękuje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.