LeadershipEdit

William Lloyd Garrison był oryginalnym założycielem American Anti-Slavery Society w 1833 roku. Trzy lata przed założeniem Towarzystwa, Garrison rozpoczął wydawanie gazety The Liberator. Ta abolicjonistyczna gazeta opowiadała się za natychmiastową wolnością wszystkich niewolników i działała pod hasłem „Nasz kraj to świat – nasi rodacy to ludzkość.”

Frederick Douglass był godnym uwagi i częstym mówcą na spotkaniach Towarzystwa. Douglass urodził się jako niewolnik, a po odzyskaniu wolności rozwinął pisemne i werbalne umiejętności komunikacyjne, które wysunęły go na czoło ruchu abolicjonistycznego

The SocietyEdit

Towarzystwo było uważane za kontrowersyjne i czasami spotykało się z przemocą. Według Encyclopedia Britannica, „The Society’s antislavery activities often met with violent public opposition, with mobs invading meetings, attacking speakers, and burning presses.” W połowie lat trzydziestych XIX wieku niewolnictwo stało się tak bardzo zaangażowane ekonomicznie w Stanach Zjednoczonych, że pozbycie się go spowodowałoby poważny cios dla gospodarki.

Konwencja abolicjonistów została zwołana na grudzień 1833 roku w Adelphi Building w Filadelfii.:68 Konwencja liczyła 62 delegatów, z czego 21 było kwakrami. Nowe American Anti-Slavery Society powierzyło Williamowi Lloydowi Garrisonowi napisanie nowej deklaracji organizacji. Dokument ten potępia instytucję niewolnictwa i oskarża właścicieli niewolników o grzech „kradzieży człowieka”. Wzywa do natychmiastowego zniesienia niewolnictwa bez żadnych warunków i krytycznie odnosi się do wysiłków Amerykańskiego Towarzystwa Kolonizacyjnego (American Colonization Society):71 Jednocześnie deklaruje, że grupa jest pacyfistyczna, a sygnatariusze zgadzają się, jeśli będzie to konieczne, umrzeć jako męczennicy:72 Począwszy od stycznia 1834 roku do sierpnia tego samego roku, stowarzyszenie wydawało American Anti-Slavery Reporter, miesięcznik zawierający profesjonalne eseje na temat niewolnictwa. Wydaje się, że w lipcu 1834 roku cele towarzystwa zostały błędnie przedstawione w preludium do zamieszek Farrena w Nowym Jorku, które doprowadziły do ataków na domy i nieruchomości abolicjonistów. Po stłumieniu zamieszek stowarzyszenie wydało publiczne zrzeczenie się odpowiedzialności:

Niżej podpisani, w imieniu Komitetu Wykonawczego 'American Anti-Slavery Society’ i innych czołowych przyjaciół sprawy, obecnie nieobecnych w mieście, proszą o zwrócenie uwagi swoich współobywateli na następujące zrzeczenie się odpowiedzialności:- 1. Całkowicie zrzekamy się jakiejkolwiek chęci promowania lub zachęcania do małżeństw między białymi i kolorowymi. 2. Odrzucamy i całkowicie nie aprobujemy języka ulotki rozpowszechnianej ostatnio w tym mieście, której tendencją ma być wzbudzanie oporu przeciwko prawom. Naszą zasadą jest, że nawet surowe prawa powinny być przestrzegane przez wszystkich ludzi, dopóki nie można ich zmienić pokojowymi środkami. Odżegnujemy się, jak to już uczyniliśmy, od zamiaru rozwiązania Unii, naruszania konstytucji i praw kraju lub żądania od Kongresu jakiegokolwiek aktu wykraczającego poza ich konstytucyjne uprawnienia, co zniesienie niewolnictwa przez Kongres w jakimkolwiek stanie byłoby oczywistym krokiem. 12 lipca 1834 roku. ARTHUR TAPPAN. JOHN RANKIN

Czarnoskóry duchowny Theodore S. Wright był znaczącym członkiem założycielem i służył w komitecie wykonawczym do 1840 roku. Jako prezbiteriański minister, Wright, wraz ze znanymi rzecznikami, takimi jak Tappan i Garrison, agitował na rzecz umiarkowania, edukacji, czarnego prawa wyborczego i reformy rolnej. Według Wrighta,

Nie powiem nic o niedogodnościach, których sam doświadczyłem i których doświadcza każdy kolorowy człowiek, choć jest stworzony na obraz Boga. Nie powiem nic o niewygodach podróżowania; o tym, jak jesteśmy pomiatani i pogardzani. Bez względu na to, jak byśmy się nie upokorzyli, wszędzie napotykamy na zakłopotanie. Ale, to uprzedzenie idzie dalej. Ono pozbawia ludzi dostępu do nieba. Podczas gdy, proszę pana, niewolnictwo odcina kolorową część społeczności od przywilejów religijnych, ludzie stają się niewiernymi. Jakie jest twoje chrześcijaństwo? Jak odnosisz się do swoich braci? Jak traktujesz ich przy stole Pańskim? Gdzie jest wasza konsekwencja w mówieniu o poganach, przemierzaniu oceanu, aby rozpowszechniać Biblię wszędzie, podczas gdy wy obmawiacie ich przed drzwiami? Te rzeczy spotykają nas i obciążają nasze duchy….

Wielu członków założycieli stosowało praktyczne podejście do niewolnictwa, mówiąc ekonomicznie, że nie ma ono sensu. Wright użył retoryki religijnej, aby wzbudzić empatię wobec Afroamerykanów i przedstawił niewolnictwo jako grzech moralny.

Frederick Douglass widział frustrację, jaką Garrison odczuwał wobec tych, którzy się z nim nie zgadzali, ale napisał wiele listów do Garrisona, opisując mu szczegóły uprzedzeń, jakie spowodowało niewolnictwo. Jeden z nich w szczególności był skierowany do kościoła. Według Douglassa,

Na Południu byłem członkiem Kościoła Metodystów. Kiedy przybyłem na północ, pomyślałem, że pewnej niedzieli wezmę udział w komunii, w jednym z kościołów mojego wyznania, w mieście, w którym przebywałem. Biali ludzie zgromadzili się wokół ołtarza, a czarni przy drzwiach. Gdy dobry pastor podał chleb i wino jednej części tych, którzy byli blisko niego, powiedział: „Ci mogą się wycofać, a inni podejść”; w ten sposób postępował aż do momentu, gdy wszyscy biali zostali obsłużeni. Następnie wziął długi oddech i patrząc w stronę drzwi, zawołał: „Wstańcie, kolorowi przyjaciele, wstańcie, bo wiecie, że Bóg nie ma względu na osoby!”. Od tego czasu nie byłem tam, by zobaczyć, jak przyjmowane są sakramenty.

Douglass miał nadzieję, że jego listy przypomną Garrisonowi, dlaczego niewolnictwo powinno zostać zniesione. W 1840 roku American Anti-Slavery Society zostało zaproszone na Światową Konwencję Przeciwko Niewolnictwu w Londynie, w Anglii, aby spotkać się i nawiązać kontakty z innymi inicjatywami abolicjonistycznymi tego czasu. Dodatkowo, służyło to wzmocnieniu zaangażowania każdej z grup na rzecz równości rasowej. Na tej konwencji, delegatki nie mogły uczestniczyć w wydarzeniu, a jedynie obserwować je z galerii. Decyzja o wykluczeniu abolicjonistek spowodowała, że feministki Lucretia Mott i Elizabeth Cady Stanton utworzyły grupę walczącą o prawa kobiet, która jednak początkowo odniosła niewielki sukces. Garrison przybył na konwencję z opóźnieniem i po usłyszeniu decyzji o niedopuszczeniu kobiet do udziału w niej, zdecydował się nie wchodzić na obrady, ale oglądał je z kobietami na galerii. Stało się to genezą ruchu na rzecz praw wyborczych dla kobiet.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.