• The Motion Picture and Television Fund (MPTF) runs a retirement community in suburban Los Angeles for aging industry professionals
  • The campus offers a range of living options, from bungalows and villas to an Alzheimer’s unit, z darami od takich gwiazd jak Jodie Foster i Kirk Douglas
  • George Clooney jest w zarządzie MPTF i istnieje „głęboki związek między biznesem i domem spokojnej starości”, mówi filmowiec Uli Gaulke
  • Gaulke wyreżyserował nowy dokument o społeczności i jej mieszkańcach zatytułowany Sunset Over Mulholland Drive; Jego premiera odbędzie się w tym tygodniu na festiwalu SXSW
  • Wśród przedstawionych mieszkańców jest producent American Graffiti, aktorka, która kontynuowała pracę po swoich setnych urodzinach, scenarzyści i agenci
  • Remeryci mogą skorzystać z szeregu udogodnień mających na celu napędzanie ich dalszej kreatywności, produkując treści dla własnego kanału zamkniętego, pisząc i grając

Wright King pocałował Vivien Leigh na ekranie w filmie „Tramwaj zwany pożądaniem” z 1951 roku. Connie Sawyer pojawiła się u boku takich gwiazd jak Dean Martin i Susan Hayward w czarno-białych filmach, po czym do dziewięćdziesiątki występowała w serialach telewizyjnych, takich jak Ray Donovan. Anne Faulkner odegrała powtarzającą się rolę współpracowniczki Roseanne Barr w tytułowym sitcomie komediowym, pojawiając się w większości scen u boku młodego George’a Clooneya – który do dziś zapala się, gdy ją widzi.

Wykonawców połączył drugi akt na starość – stanie się sąsiadami w wyspecjalizowanym domu spokojnej starości dla ludzi, którzy spędzili życie, sprawiając, że biznes filmowy tyka. Wszystkie trzy zostały przyjęte jako mieszkańcy w Motion Picture Country Home, opieki i emerytury społeczności w podmiejskim Los Angeles, gdzie Hollywood jest dbanie o swoje własne dla prawie wieku.

ADVERTISEMENT

Otoczeni przez wszystkich, od emerytowanych reżyserów i producentów po techników i innych aktorów, dołączyli do szeregów zżytej, wciąż twórczej społeczności z energią o wiele większą niż większość domów starców – pośród akrów usianych bungalowami, domkami i wypielęgnowanymi topiarami, które, jak przystało, wyglądają prawie jak hollywoodzkie działki studyjne i plany filmowe, gdzie spędzili dekady swojego życia zawodowego.

To wszystko wywodzi się z pomysłów i wysiłków gwiazd Złotej Ery Hollywood, takich jak Charlie Chaplin i Mary Pickford – a elita Tinseltown nadal wspiera swoich starzejących się kolegów do dnia dzisiejszego. George Clooney jest w zarządzie, a gwiazdy takie jak Jodie Foster i Kirk Douglas przekazały miliony na najnowocześniejsze obiekty – od basenu do terapii wodnej po studio i kino.

Fundusz Motion Picture and Television Fund (MPTF) prowadzi społeczność emerytalną na przedmieściach Los Angeles dla profesjonalistów z branży; dom jest przedmiotem zainteresowania nowego dokumentu Sunset Over Mulholland Drive, który ma premierę w tym tygodniu na festiwalu filmowym SXSW w Austin w Teksasie
Aktorka Connie Sawyer, która występuje w dokumencie, zmarła w wieku 105 lat przed międzynarodowym debiutem filmu; W ciągu swojej kilkudziesięcioletniej kariery występowała u boku wszystkich, od Susan Hayward po Lieva Schreibera
Reżyser Jerry Sedley Kaufmann rozmawia ze współmieszkańcem i aktorką Deną Dietrich; współpracowali przy filmie stworzonym i wyprodukowanym w kampusie MPTF
Rezydentami domu są m.in. producent Joel Rogosin i jego żona Deborah, psychoterapeutka; społeczność jest otwarta dla małżonków profesjonalistów, nawet jeśli nie byli oni związani z biznesem rozrywkowym

„Istnieje głęboki związek między prowadzeniem biznesu a domem spokojnej starości – to właśnie sobie uświadomiłem” – mówi reżyser Uli Gaulke, który spędził ostatnie cztery lata pracując nad nowym dokumentem o społeczności zatytułowanym Sunset Over Mulholland Drive – który będzie miał swoją światową premierę w przyszłym tygodniu na festiwalu filmowym SXSW w Austin w Teksasie.

On mówi DailyMail.com: 'W Hollywood, to jest bardzo obecny, ten projekt. Motion Picture and Television Fund jest wspierany przez wiele osób z Hollywood … to dobry pomysł, bo myślę, że sukces gwiazd A-list, jeśli zdają sobie sprawę, że sukces mniejszości opiera się na pracy wielu ludzi wokół. I oni dają coś w zamian.”

Dodaje: „To dobry sposób na okazanie szacunku ludziom, którzy nie są w centrum uwagi.”

ADVERTISEMENT

Kampus, otwarty dla mieszkańców w wieku 70 lat i starszych, oferuje imponujące udogodnienia; teren obejmuje akry ścieżek spacerowych, ogrody różane, szklarnię społeczną, putting green, opcje jadalne, kawiarnię, salony i pokoje gier. Oprócz opcji niezależnego życia, takich jak domki i bungalowy, jest tam również ośrodek opieki długoterminowej z 40 łóżkami i wyspecjalizowaną jednostką dla osób z chorobą Alzheimera i demencją zwaną Przystanią Harry’ego – nazwaną tak na pamiątkę ojca Kirka Douglasa, Harry’ego Deminsky’ego.

Prawdopodobnie najważniejsze jest jednak to, że dom posiada wiele kreatywnych punktów. Jest tam 24/7 zamknięty kanał, który pokazuje oryginalne prace mieszkańców. Jest studio, grupa pisarska, czytelnia i wideoteka. 'Kreatywność jest wieczna’, głosi strona internetowa społeczności MPTF.

I to jest dokładnie to, czego filmowiec Gaulke – wyraźnie zauroczony tym miejscem i jego mieszkańcami – był naocznym świadkiem.

’Atmosfera w domu spokojnej starości, był tam ten rodzaj energii, ten rodzaj kreatywności – i każdy z mieszkańców był zainteresowany robieniem czegoś, i mieli wszystkie udogodnienia, aby to zrobić’, mówi DailyMail.com. To, co mi zaimponowało, to fakt, że przez całe życie zmagali się z problemami. Musieli zarabiać pieniądze i musieli ciężko pracować, a teraz byli wolni i mogli robić to, co chcieli.’

Film Gaulke’a pokazuje szeroką gamę mieszkańców MPTF, z których wszyscy są pełni osobowości. Wśród nich jest aktorka Sawyer, która niestety zmarła w wieku 105 lat przed międzynarodowym debiutem filmu.

Dorastając w Oakland w Kalifornii, marzyła o byciu aktorką, ale ojciec zmusił ją do pójścia do szkoły biznesu. W pracy biurowej wytrzymała trzy tygodnie, po czym zrezygnowała z niej i zaczęła występować na scenie i ekranie, robiąc karierę aktorską przez całe życie. Rozświetla się, gdy ogląda siebie na ekranie jako młodą kobietę, grającą u boku Susan Hayward, Deana Martina i innych luminarzy.

ADVERTISEMENT

’Czy wiesz, co jadła na lunch?’ mówi o Hayward w dokumencie. 'Pomidor i jajko na twardo. Nic dziwnego, że miała taką małą talię.’

Sawyer kontynuowała przesłuchania prawie aż do swojej śmierci; w ostatnich latach pojawiła się we wszystkim, od Ray Donovan i New Girl do Jak poznałem waszą matkę i The Office.

Inni aktorzy mieszkańcy przedstawieni w filmie to Faulkner i King – ale wielu członków społeczności emerytów MPTF zbudowało swoje kariery za ekranem.

Producent Daniel Selznick, na przykład, może nie być natychmiast rozpoznawalny, ale pochodzi z tego, co jest zbliżone do Hollywood royalty – i był odpowiedzialny za blockbuster sukcesy siebie.

Obaj jego dziadkowie byli dyrektorami studia, w tym Louis Mayer, szef MGM, który żartobliwie gryzł ramię swojego wnuka, gdy ten odwiedzał studio, udając ikonicznego lwa MGM – Selznick uśmiecha się w filmie dokumentalnym.

Jego ojciec, David Selznick, był wielokrotnie nagradzanym producentem Przeminęło z wiatrem.

„Moi rodzice nie nalegali, żebym zajął się biznesem filmowym; powiedzieli, wiesz, „Możesz to wybrać, jeśli chcesz, ale nie będziemy niezadowoleni, jeśli tego nie zrobisz.”’

Kampus, otwarty dla mieszkańców w wieku 70 lat i starszych, oferuje imponujące udogodnienia; tereny obejmują akry ścieżek spacerowych, ogrody różane, szklarnię społecznościową, putting green, opcje jadalne, kawiarnię, salony i pokoje gier

Aktorka Anne Faulkner miała powracającą rolę u boku Roseanne Barr, po lewej, w sitcomie komediowym o tym samym tytule
Rezydent Faulkner poznał George’a Clooneya w Roseanne; jest teraz w zarządzie MPTF i, jak twierdzi aktorka, wciąż się cieszy, gdy ją widzi
Scenarzysta Tony Lawrence, który pracował przy projektach od Strefy mroku po Bonanzę, przeprowadził się do domu MPTF wraz z żoną ponad dekadę temu. Kiedy ta niestety odeszła, postanowił zostać – i niespodziewanie poznał i zakochał się w Maddie Smith, po lewej stronie, z którą jest teraz żonaty
Aktorka Connie Sawyer zmarła w wieku 105 lat po udziale w filmie dokumentalnym
Sawyer występuje u boku Johna Travolty w filmie „The Sweatmobile” z 1978 roku
Reżyser Kaufmann ogląda swoją gwiazdę, Dietrich, na ekranie; Rezydenci MPTF korzystają z całodobowego kanału telewizji przemysłowej, w którym prezentowane są ich oryginalne dzieła

Początkowo nie poszedł w ślady rodziny, mimo że ojciec przekazywał mu oferty od wielu swoich wysoko postawionych, wpływowych przyjaciół. Jednak po śmierci starszego Selznicka „źle się czułem z faktem, że nigdy nie pracowałem w branży filmowej”

Selznick miał 28 lat i podjął pracę w Universal Studios, pracując w „nowej jednostce zajmującej się filmami niskobudżetowymi, które będą się podobać młodszej publiczności poniżej 30 roku życia”. Jednym z filmów, które wybrał Selznick, był scenariusz dwóch studentów USC, związany z początkującym reżyserem o nazwisku George Lucas. Filmem tym było „Amerykańskie graffiti”.

„Film kosztował 750 000 dolarów, a skończyło się na 60 milionach dolarów” – mówi Selznick w dokumencie, z dumą ogłaszając, że jest to „najwyższy w historii Hollywood stosunek budżetu do zysku brutto do dziś”. I tak George z dnia na dzień stał się gwiazdą.

„Potem zaproszono go do 20th Century Fox, aby zrobił Gwiezdne wojny – więc można powiedzieć, że reszta jest historią.”

Wylądował w domu MPTF po nagłej śmierci żony.

„Kilku moich przyjaciół jakby zbiegło się na mnie i powiedziało: „Daniel, dlaczego nie przeniesiesz się do Motion Picture Relief Fund?”. Wymagało to trochę przekonywania, ale nie za dużo”, mówi w dokumencie.

Podczas gdy wielu mieszkańców, takich jak Selznick i Sawyer, przychodzi do domu samotnie, placówka jest również otwarta dla małżonków profesjonalistów z branży, nawet jeśli pracują w różnych dziedzinach; producent Joel Rogosin, na przykład, mieszka tam ze swoją żoną, Deborah, psychoterapeutką. Ta przezabawna para jest mocno przedstawiona w dokumencie, gdy pracują nad książką, w której udzielają porad innym parom, jak pozostać małżeństwem (nie mogą się zgodzić co do tytułu, co opóźnia publikację.)

Scenarzysta Tony Lawrence, który pracował przy projektach od Strefy mroku do Bonanzy, przeniósł się do Domu MPTF wraz z żoną ponad dekadę temu. Kiedy niestety zmarła, postanowił zostać.

’Miałem do wyboru wyprowadzić się lub zostać tutaj, a zostałem, ponieważ było tu tak wiele rzeczy dostępnych dla mnie’, mówi w filmie dokumentalnym.

Kliknij tutaj, aby zmienić rozmiar tego modułu

Mówi: 'W moim życiu zawodowym, miałem terminy, musiałem dostawać pieniądze … teraz, po prostu robię to, co chcę. Piszę, co chcę, i robię rzeczy, których nigdy wcześniej nie robiłem jako pisarz, i odkrywam nowe dla mnie drogi. Na łożu śmierci powiem mojemu synowi: „Mam kolejny pomysł na serial telewizyjny.”

„Więc taka jest moja przyszłość – ale znalazłem przyszłość z kimś, kogo bardzo kocham, i to było niesamowite.”

Bo Lawrence, po śmierci żony i matki swoich dzieci, niespodziewanie znalazł miłość ponownie w samym MPTF Home. Pewnego dnia wyjrzał przez okno i zobaczył atrakcyjną kobietę pchającą psa w wózku; w końcu zebrał się na odwagę, żeby z nią porozmawiać i zakochał się w Maddie Smith, która jest teraz jego nową żoną.

’Oboje byliśmy trochę niezdecydowani i przestraszeni, bo w naszym wieku to się po prostu nie zdarza’ – mówi Lawrence w filmie dokumentalnym. 'Myślę, że to był pomysł, tick-tock, że czas mija – i jeśli nie zrobić coś teraz, szansa jest po prostu będzie latać obok, a ja będę czuć żal, że nie starałem się trochę trudniej.’

Dodaje: „Kiedy byłeś żonaty, mieszkałeś z kimś przez 50 lat, a potem masz pięć dzieci, jest zobowiązanie, które podejmujesz emocjonalnie. Nawet jeśli ta osoba umiera, odchodzi, kiedy spotykasz kogoś innego, czujesz się winny – bo myślisz, że w jakiś sposób jestem nielojalny.

’Więc naprawdę musisz porozmawiać z samym sobą, albo ktoś inny musi porozmawiać z tobą, i powiedzieć: „Spójrz. To jest życie. To było wtedy. To jest teraz. Jeśli chcesz żyć dalej i chcesz mieć pełne życie, musisz rozważyć wszystkie inne możliwości.” W jakiś sposób przezwyciężyłem poczucie winy, bo z tyłu głowy słyszałem, jak moja pierwsza żona mówi: „Idź na całość”.”

Dyrektor Gaulke, który był świeżo po rozwodzie z matką swoich dzieci, był poruszony Rogosinami i historią Lawrence’a.

„To właśnie mówili mi starzy ludzie: Bądź otwarty na nowe wyzwania”, mówi DailyMail.com.

Dodaje: „To wspaniała sytuacja, kiedy siedzi na kanapie z Maddie – i powiedział: „OK, nie wiem, jak długo jeszcze żyję, muszę zachować każdą chwilę w moim życiu, muszę podejmować szybkie decyzje – bo nie wiem, jak długo to potrwa”. Wtedy on decyduje, bo się zakochał.”

Dom MPTF znajduje się pośród akrów usianych bungalowami, domkami i wypielęgnowanymi topiary, które, dopasowując się, wyglądają prawie jak hollywoodzkie działki studyjne i zestawy, gdzie spędzili dekady swojego życia zawodowego; W kampusie znajduje się również wyspecjalizowana jednostka dla osób cierpiących na Alzheimera i demencję, zwana Przystanią Harry’ego – nazwana tak dla upamiętnienia ojca Kirka Douglasa, Harry’ego Deminsky’ego
Rezydenci uczestniczą w cotygodniowej grupie pisarskiej prowadzonej przez instruktora UCLA Petera Dunne’a, który w filmie mówi: 'Poproszono mnie trzy lata temu o spotkanie z grupą, która chciała założyć grupę kreatywnego pisania. Umowa była taka, że będę ich uczył przez miesiąc, jeden dzień w tygodniu, przez cztery tygodnie. A potem poprosili o kolejne cztery tygodnie”. Mówi: „Pojawiła się ciekawość wypełnienia ich czasu czymś artystycznym związanym z pisaniem. Wiązało się to z ideą opowiedzenia ich historii dzieciom i wnukom, aby ich istnienie nie wygasło wraz z nimi – aby istniał jakiś rodzaj historycznego znaczenia tego, co było przekazywane”
Resident Wright King również odszedł przed przed premierą filmu na SXSW
Wright King występuje z Vivan Leigh w filmie A Streetcar Named Desire z 1951 roku
„Atmosfera w domu starców, był ten rodzaj energii, ten rodzaj kreatywności – i każdy z mieszkańców był zainteresowany w robieniu czegoś, i mieli wszystkie udogodnienia, aby to zrobić,” reżyser Uli Gaulke, który stworzył nowy dokument, mówi DailyMail.com. To, co zrobiło na mnie wrażenie, to fakt, że przez całe życie zmagali się z problemami. Musieli zarabiać pieniądze i musieli ciężko pracować, a teraz byli wolni i mogli robić to, co chcieli
Deborah Rogosin pracuje nad książką, w której wraz z mężem udziela innym parom porad, jak pozostać razem
Emerytowany producent Joel Rogosin relaksuje się w kampusie domu MPTF

Gaulke mówi DailyMail.com: 'Jeśli jesteś w starszym wieku, i masz odpowiednich ludzi wokół siebie, myślących w ten sam sposób, w tym samym kierunku … można mieć zabawę do końca, myślę.’

I wielu mieszkańców przedstawionych w jego filmie wyraźnie dobrze się bawi, flirtując ze sobą, śmiejąc się razem, dokuczając sobie nawzajem i nadal podsycając swoje twórcze pasje – szczególnie w grupie pisarzy, gdzie ponownie wyobrażają sobie zakończenie Casablanki dekady później.

’Poproszono mnie trzy lata temu o spotkanie z grupą, która chciała założyć grupę twórczego pisania’, mówi w filmie instruktor UCLA Peter Dunne. Umowa była taka, że będę ich uczył przez miesiąc, jeden dzień w tygodniu, przez cztery tygodnie. A potem poprosili o kolejne cztery tygodnie.’

On mówi: 'Była ciekawość o wypełnieniu ich czasu z czymś artystycznym o pisaniu. Wiązało się to z pomysłem opowiedzenia ich historii dzieciom i wnukom, tak aby ich istnienie nie wygasło wraz z nimi – aby istniało jakieś historyczne znaczenie tego, co było przekazywane.’

’Więc moim zadaniem było pomóc im podejść do pomysłu pozostawienia po sobie ich historii.’

Lawrence mówi w filmie dokumentalnym: 'Piszę, bo po prostu muszę. Zawsze żartowałem, że kiedyś znajdą mnie pochylonego nad klawiaturą w ten sposób – i to chyba prawda. Nigdy nie skończę pisać.’

I dodaje: „Każdy dzień, że jestem w stanie pisać jest dobry dzień.’

I dom spokojnej starości aktywnie pielęgnuje mieszkańców pisania, produkcji i innych twórczych przedsięwzięć; dokument nie tylko kroniki grupy pisania, ale również śledzi jak mieszkańcy piszą, produkują i grać w filmie – wszystko z wolnością, która pozostawiła Gaulke i jego zespół zazdrosny.

’Kiedy byłem w mojej postprodukcji, wtedy miałem wielu ludzi wokół mnie; byli pod wielkim wrażeniem obiektów,’ Gaulke mówi DailyMail.com. 'Chcieli wiedzieć, jak mogą dostać wstęp do domu spokojnej starości.’

Dodaje: 'Mam presję z wielu stron; mam budżet, mam producenta, mam wielu ludzi wokół siebie, którzy chcą mieć coś ode mnie – i jakość jest dobra i muszą prezentować film na festiwalach i wszystko.

’Byłem trochę zazdrosny o nich, ponieważ byli całkowicie wolni, aby robić to, co chcą. I tak to była moja własna podróż. Myślałem o tym, co to znaczy być kreatywnym, robić to, co się chce i być wolnym, by robić to, co się chce – i wszystkie pytania o to, co jest dla nas ważne, kiedy chcemy coś zrobić.’

Gaulke mówi DailyMail.com: 'Czasami starsi ludzie myślą o końcu swojego życia, a czasami są bardzo sfrustrowani – a ja odkryłem, że to było odwrotne myślenie.

ADVERTISEMENT

’Oni nigdy nie myśleli o końcu swojego życia; zdali sobie sprawę, że teraz są wolni i mogą robić to, co chcą, i wypełnili każdą sekundę dnia znaczeniem.’

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.