Broadwayowski musical, „Rent” ma piosenkę zatytułowaną „Seasons of Love”, która zaczyna się od pytania:
Pięćset dwadzieścia pięć tysięcy sześćset minut.
Pięćset dwadzieścia pięć tysięcy chwil tak drogich.
Pięćset dwadzieścia pięć tysięcy sześćset minut.
Jak mierzyć,
Mierzyć rok?
W światłach dnia?
W zachodach słońca?
W środku nocy?
W filiżankach kawy?
W calach, w milach, w śmiechu, w kłótni?
W pięciuset dwudziestu pięciu tysiącach sześciuset minutach.
Jak zmierzyć rok w życiu?
(Jeśli wykonasz obliczenia matematyczne, okaże się, że jest to rok (525 600/60 minut/24 godziny= 365 dni.)
W ostatnim semestrze wypróbowałem nowe narzędzie nauczania: użycie forum dyskusyjnego. W ostatnim poście poprosiłem moich studentów, aby zastanowili się nad trzema rzeczami, których nauczyli się na zajęciach. Zaskakująco, pomimo nauczania online z jego wieloma wyzwaniami, posty moich studentów były pouczające: Nauczyli się kilku bardzo cennych i krytycznych rzeczy na temat etyki! Byłem dość zaskoczony!
Ten post dyskusji wraz z tekstem piosenki skłonił mnie do myślenia: Jakich trzech rzeczy nauczyłem się w ciągu ostatnich 525,600 minut. Podczas gdy ta pandemia nie jest jeszcze dość długa jak na rok, na pewno tak się wydaje. Po kilku minutach refleksji, stwierdziłem, że to czego się nauczyłem przez prawie ostatnie 525,600 minut to elastyczność, cierpliwość i wytrwałość oraz przebaczenie i zrozumienie.
Po pierwsze, nauczyłem się być jeszcze bardziej elastyczny niż kiedykolwiek myślałem, że to możliwe. Ten rok przyniósł sporo wyzwań i jedynym sposobem na przetrwanie było bycie bardzo elastycznym. Ściśle z tym związana jest odporność: szczególnie w tym roku zdecydowanie przydała mi się umiejętność „odbijania się od dna” i nie tkwienia w rutynie. (Ta cecha była przedmiotem wielu webinarów na temat zdrowia psychicznego w tym roku, nie bez powodu!)
Druga cecha – również ściśle powiązana i dwie w liczbie – to cierpliwość i wytrwałość. Rzeczy nie całkiem okazały się tak, jak wszyscy oczekiwaliśmy lub chcieliśmy. Szczególnie teraz – jak to piszę – Południowa Kalifornia poszła do innego „zamknięcia”, które po 9 miesiącach pracy z mojego stołu w jadalni – nie jest całkiem to, co chciałem. Ta „blokada” ma trwać przez trzy tygodnie lub po Bożym Narodzeniu. Tak… dużo cierpliwości jest wezwany dla i pozostający wytrwały w robieniu co jest konieczne by „pozostać bezpieczny.”
I w końcu, ale na pewno nie najmniej jest „być wybaczający i rozumiejący.” Każdy z nas stara się najlepiej jak potrafi w najtrudniejszych okolicznościach i dlatego musimy przynieść przebaczenie i zrozumienie dla rzeczy, które się zdarzają; błędy i gafy będą się zdarzać. Nie powinniśmy bić siebie ani siebie nawzajem z tego powodu. Jak napisał Thomas Paine w „The Crisis” 19 grudnia 1776 roku,
„To są czasy, które próbują dusze ludzkie; letni żołnierz i słoneczny patriota będzie, w tym kryzysie, kurczyć się od służby dla swojego kraju; ale ten, który stoi teraz, zasługuje na miłość i podziękowania mężczyzny i kobiety.”
I tak też, rozumiejąc, że ta pandemia jest dość próbnym czasem dla nas wszystkich, powinniśmy zakończyć ten rok i rozpocząć następny z elastycznością, cierpliwością i wytrwałością oraz przebaczeniem i zrozumieniem. „This too shall pass” tak, że miejmy nadzieję, że o tej porze w przyszłym roku, ta pandemia będzie tylko bardzo niewyraźnym wspomnieniem.
Chcę podziękować każdemu z was za podtrzymywanie mojej praktyki mediacyjnej przez ten najtrudniejszy rok i za bycie lojalnym czytelnikiem mojego bloga. Bez was, ten rok byłby jeszcze trudniejszy niż był.
Chcę życzyć każdemu z was szczęśliwych świąt i najwspanialszego nowego roku. Moim najgorętszym życzeniem dla Ciebie i Twojej rodziny jest to, abyście byli bezpieczni i zdrowi i mieli dużo szczęśliwszy rok 2021! Mam szczerą nadzieję, że następne 525 600 minut będzie o wiele lepsze dla nas wszystkich niż ostatnie!
Jak w przeszłości, będę brał „urlop” do końca roku. Podejmę moje pisanie ponownie w styczniu 2021 roku! Bądźcie bezpieczni i zdrowi!
… Po prostu coś do przemyślenia.