Nepalscy wspinacze zakwestionowali doniesienia, że słynny skalny wychodek w pobliżu szczytu Mount Everest zawalił się, mówiąc, że tak zwany Hillary Step jest pokryty śniegiem, ale nienaruszony.
Brytyjski alpinista Tim Mosedale powiedział w weekend, że sekcja skały po raz pierwszy przemierzona przez Sir Edmunda Hillary’ego i Tenzinga Norgaya w ich udanym wejściu na Everest w 1953 roku zawaliła się – prawdopodobnie z powodu trzęsienia ziemi w 2015 roku.
Nazwany po Hillary’m, krok jest 12-metrową wychodnią na południowo-wschodniej grani góry, uważaną za ostatnie znaczące wyzwanie dla wspinaczy w drodze na szczyt. Znajduje się zaledwie 58 metrów poniżej szczytu Everestu o wysokości 8 848 metrów.
Ale przewodniczący Nepal Mountaineering Association jest wśród kilku nepalskich wspinaczy, którzy podali w wątpliwość twierdzenie Mosedale’a. „The Hillary Step jest w swojej starej pozycji,” Ang Tshering Sherpa powiedział.
” nienaruszone, z wyjątkiem tego, że jest dużo więcej śniegu na nim, więc część skały nie jest łatwo widoczne,” powiedział Associated Press.
Inny wspinacz, Pasang Tenzing Sherpa, powiedział, że zamieszanie mogło powstać, ponieważ alpiniści wyznaczający nową trasę na szczyt podeszli do niego z innej strony, „skąd nie widać stopnia Hillary’ego”.
„W zeszłym roku byłem koordynatorem zespołu, który otworzył trasę na szczyt. Ponieważ przez dwa lata na górze nie było wspinaczy, wyglądała jak nowa góra z dużą ilością śniegu” – powiedział.
„Nie widziałem żadnego oznakowania starszej drogi. Ze względów bezpieczeństwa w stopniu Hillary’ego zmieniłem trasę nieco w prawo” – powiedział Pasang, który zdobył Everest 11 razy.
„Zdecydowaliśmy się podążać granią, zamiast trawersować lub przecinać ten odcinek. To dlatego ludzie są zdezorientowani. Jest tam dużo śniegu, a skała jest zakopana pod śniegiem.”
Rząd Nepalu nie zajął jeszcze stanowiska. „Słyszeliśmy takie informacje tylko z wiadomości,” powiedział Dinesh Bhattarai, szef departamentu turystyki w kraju. „Nie otrzymaliśmy żadnego formalnego raportu ani informacji.”
Lila Basnet, alpinistka z Nepalu, która jako jedna z pierwszych dotarła na szczyt w tym roku, zgodziła się, że cecha nie uległa zmianie.
Powiedziała: „Wygląda na to, że w okolicy było znacznie więcej śniegu, ale nie znaleźliśmy nic złego w Hillary Step. To jest piąty raz, kiedy wspiąłem się na Everest i wszystko wydaje się dobre.”
Mosedale stał przy swoim koncie, mówiąc, że krok był „po prostu nie ma”. Powiedział, że jego upadek sprawi, że wejście na szczyt będzie o wiele bardziej niebezpieczne. Alpinista, który zdobył szczyt Everestu po raz szósty 16 maja, zamieścił zdjęcie tego, co pozostało ze stopnia, gdy wrócił do bazy base camp.
„W tym i ubiegłym roku utworzyła się grań śnieżna, którą byliśmy w stanie wejść na szczyt ze względną łatwością. Ale w przyszłych latach, jeśli grań się nie uformuje, może to być szczególnie trudny teren do pokonania” – powiedział.
„Luźny gruz składający się z niektórych skał, które wyglądają na niepewnie osadzone i gotowe do zsunięcia się, może być naprawdę bardzo niebezpieczny.”
- Share on Facebook
- Share on Twitter
- Share via Email
- Share on LinkedIn
- Share on Pinterest
- Share on WhatsApp
- Share on Messenger
.