Travis Williams mówi, że zaczęło się od filozofii – i prostego pytania: „Co możemy zrobić, aby zapewnić, że ludzie nie muszą być odrzuceni?”. Odpowiedź, mówi Williams, dyrektor ds. rozwoju w Springs Rescue Mission, schronisku dla bezdomnych i ośrodku dziennym w Colorado Springs, Colorado, polegała na usunięciu jak największej liczby barier, aby ludzie nie musieli wychodzić na ulicę.

Jedną z tych barier była niezdolność do przyjęcia ludzi, którzy odmówili być oddzielone od swoich zwierząt, nawet jeśli oznaczało to posiadanie bezpiecznego miejsca do spania – decyzja, że Williams mówi, że aż 25 osób, które używają Springs Rescue Mission schronienie były podejmowania każdej nocy.

„Jeśli ktoś naprawdę podjąłby trudną decyzję , 'Wolałbym zamarznąć na zewnątrz niż zostawić moje zwierzę na zewnątrz’ … Chcemy usunąć tę barierę i pozwolić ludziom wejść i pozostać ciepłym i suchym na wieczór,” mówi.

Chociaż nie istnieją ogólnokrajowe statystyki, między 5-10 procent ludzi żyjących w bezdomności uważa się, że ma zwierzę domowe, według Pets of the Homeless, grupy, która wspiera zwierzęta domowe ludzi żyjących w bezdomności. W niektórych miejscach ta liczba może wzrosnąć do aż 25 procent, grupa mówi.

Zwierzęta zapewniają towarzystwo i poczucie bezpieczeństwa dla ludzi na ulicach, mówi Harmony Rhoades, profesor nadzwyczajny badań w dziale pracy socjalnej na Uniwersytecie Południowej Kalifornii, który badał posiadanie zwierząt domowych wśród prawie 400 bezdomnej młodzieży w Los Angeles. „Te zwierzęta towarzyszące mogą być naprawdę ważnym źródłem wsparcia, stabilności psychicznej, wśród ludzi, którzy doświadczają tak wiele strat i traumy i vulnerability,” she says.

Many schroniska i bezdomnych usługodawców mają ścisłe zasady w miejscu wokół przynosząc zwierzęta do swoich obiektów, jak zwierzęta również podnieść pytania wokół alergii i ogólnego bezpieczeństwa – i to oznacza, że posiadanie zwierzęcia może wykluczyć ludzi z uzyskania usług, których potrzebują. To wydaje się zmieniać chociaż, jak coraz więcej schronisk są obniżenie barier wejścia, i uznając, że wielu z ich klientów są nierozerwalnie związane z ich zwierząt domowych.

Rhoades mówi, że widziała, jak niektórzy bezdomni młodzi ludzie decydowali się pozostać w niepewnych sytuacjach życiowych, w których byli narażeni na nadużycia lub przemoc, tylko po to, aby mogli zostać ze swoimi zwierzętami.

„Istnieje instynkt, aby mieć ten rodzaj starej szkoły, paternalistyczne spojrzenie na ludzi doświadczających bezdomności i ten pomysł, 'Wiemy, co jest dla ciebie najlepsze, powinieneś być priorytetem własnych potrzeb schronienia. Najważniejszą rzeczą dla ciebie powinno być wydostanie się z ulicy. Twoje zwierzę nie powinno mieć w tym kontekście znaczenia” – mówi Rhoades.

Zamiast tego, jak twierdzi, można by pójść o wiele dalej i dać „ludziom władzę nad ich własnym życiem, szanując ich wybory i rozumiejąc, co jest naprawdę ważne dla wyjścia z bezdomności.”

Dennis Plummer prowadzi Heading Home, organizację w Albuquerque, NM, która prowadzi dwa schroniska – dla mężczyzn, kobiet i rodzin – i pomaga ludziom żyjącym w różnych stadiach bezdomności przejść do stałego mieszkania. Mówi, że klienci mogą przebywać w schroniskach Heading Home ze swoimi zwierzętami już od ponad dwóch lat. „Myślę, że to się po prostu stało: ktoś powiedział, 'Hej, mam psa, mogę wejść?’ Jesteśmy jak, 'Tak, chodź naprzód i będziemy pracować to jak idziemy’,” wspomina.

Schroniska są ustawione jak akademik, z aż 70 osób śpiących w bliskiej odległości na łóżkach piętrowych w jednym pokoju, wyjaśnia. Zwierzęta mogą pozostać przy łóżku ze swoimi właścicielami – albo na smyczy, albo w klatce. Zwierzęta to głównie koty i psy – choć raz ktoś przyniósł szczura.

Plummer mówi, że początkowo obawiano się, czy zwierzęta będą stwarzać problemy: Czy niektóre psy będą agresywne? Czy koty wywoływałyby alergie? Czy personel postrzegałby ich obecność jako przysparzającą więcej pracy? Ale członkowie personelu byli tymi, którzy zachęcali schronienie do spróbowania tego, mówi, i nie było jeszcze incydentu.

„Wiedzieliśmy, że zawsze chcieliśmy, ponieważ często rodzina ludzi jest ich zwierzę,” mówi. „To nie jest tak wysokie ryzyko, jak jeden może projekt, i to jest rodzaj jak zakwaterowanie wszelkich klientów, że pracujemy nad rozwiązaniami, jak spotkać prawdziwych ludzi, więc pracujemy nad rozwiązaniami, kiedy spotykamy prawdziwe zwierzęta, jak również.”

W Springs Rescue Mission w Kolorado, schronienie pozwala ludziom zostawić swoje psy i koty na noc w klatkach w specjalnie wyznaczonych obszarach, a oni mogą spędzać czas ze swoimi zwierzętami w zewnętrznych części obiektu. Te klatki zostały podarowane przez zwolenników zwierząt i innych członków społeczności lokalnej. Schronisko jest również patrząc na budowę wybiegu dla psów i modernizacji jego budy, Williams mówi, i że ekspansja będzie finansowana przez kampanię kapitałową, przez które schronisko podniósł 15 milionów dolarów.

On przyznaje, że schroniska często działają na budżetach shoe-string – często finansowane w całości przez prywatnych darowizn – i to może być trudne dla niektórych, aby przejść do bardziej przyjaznych dla zwierząt usług. „Kiedy starasz się schronienie jak wielu ludzi i próbuje dostać ludzi w i z zimna … o dodanie innego procesu dla zwierząt domowych, gdy masz ograniczony personel już” nie zawsze jest łatwe, Williams mówi.

„Ale na koniec dnia jest to ważna rozmowa, którą należy przeprowadzić i zmagać się z – co możemy zrobić, aby naprawdę zachęcić osoby, które potrzebują pomocy, aby uzyskać pomoc, której ostatecznie potrzebują?”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.