(CNN) W dyskusji na temat dzieci imigrantów oddzielonych od rodziców na granicy USA z Meksykiem, jedna nazwa pojawia się ostatnio często: RAICES.
The Texas nonprofit jest zamierzonym odbiorcą kilku internetowych fundraiserów, którzy zbierają pieniądze na pomoc w łączeniu rodzin, w tym jeden, który zebrał już ponad 20 milionów dolarów.
Oto co wiemy o tej organizacji:
Czym się zajmuje?
RAICES, wymawiane ruh-EE-ces, jest akronimem od Refugee and Immigrant Center for Education and Legal Services. Oferuje bezpłatne i tanie usługi prawne dla imigrantów i uchodźców.
Ma 130 pracowników: mieszanka adwokatów, asystentów prawnych i personelu pomocniczego, który konsultuje, reprezentuje i broni dla klientów, zgodnie z jej website.
Organizacja działa również w celu edukacji społeczności i użyczają wsparcia społecznego.
„Nasze poparcie i zaangażowanie w zmiany są napędzane przez klientów i rodziny, którym służymy każdego dnia … w systemie imigracyjnym, który rozbija rodziny i pozostawia miliony bez drogi do statusu prawnego”, mówi grupa.
Jakie są niektóre z usług, które oferuje?
RAICES oferuje konsultacje dla imigrantów wypełniających wnioski o rezydenturę lub obywatelstwo. Oferuje również usługi prawne dla osób ubiegających się o azyl kwalifikujących się do ulgi, ofiar przestępstw lub mieszkańców Teksasu zagrożonych deportacją.
Dla tych w USA ze statusem DACA, RAICES może pomóc w odnowieniu. Jej biura służą również odbiorcom Tymczasowego Statusu Ochronnego.
Organizacja uruchomiła ostatnio Projekt Łączenia Rodzin z Texas Civil Rights Project w celu identyfikacji rodzin rozdzielonych na granicy.
Od 1 czerwca urzędnicy z grupy mówią, że otrzymali nazwiska 184 osób oddzielonych od swoich dzieci w sądzie w McAllen w Teksasie.
W zeszłym miesiącu organizacja stworzyła „National Families Together Hotline” — 1-800-ESTAMOS. Dyrektor wykonawczy Jonathan Ryan powiedział CNN, że grupa dzwoniła do rodzin osób zatrzymanych, jak również do dostawców usług i centrów zatrzymań, w swojej pracy na rzecz łączenia rodzin. Ale wciąż istnieją przeszkody do pokonania, takie jak uzyskanie odrzucenia od płacenia obligacji imigrantów, powiedział.
„Są to przykłady małych przeszkód, które dostajemy, które sprawiają, że pomaganie tak wielu ludziom szybko jest naprawdę trudną logistyką”, powiedział CNN.
Ile osób obsługuje?
Od czasu założenia w 1986 roku, RAICES stał się największym dostawcą prawnym imigracji w stanie, zgodnie z jego stroną internetową.
W 2017 roku pracownicy RAICES twierdzą, że zamknęli 51 000 spraw, które były bezpłatne dla ich klientów, według strony internetowej.
Ma biura w kilku miastach w Teksasie, w tym Austin, Dallas i Houston.
Kim są niektóre z osób zbierających pieniądze dla RAICES?
Charlotte i Dave Wilmer zobaczyli wirusowe zdjęcie 2-letniej dziewczynki płaczącej, gdy jej matka została przeszukana i zatrzymana w pobliżu granicy U.S.-Mexico border.
Kalifornijska para chciała pomóc. Założyli więc zbiórkę pieniędzy na Facebooku pod nazwą „Połącz rodzica imigranta z dzieckiem”.”
Zbiórka pieniędzy rozpoczęła się 16 czerwca z początkowym celem w wysokości 1500 dolarów. W ciągu nieco ponad tygodnia zebrali ponad 20 milionów dolarów, a ich nowym celem jest osiągnięcie 25 milionów dolarów.
Kampania zyskała poparcie celebrytów, w tym Jimmy’ego Fallona, który przekazał darowiznę na rzecz RAICES w imieniu prezydenta Trumpa.
To nie jedyny wysiłek zbierania funduszy, który ma miejsce. Stoisko z lemoniadą 6-latka w Atlancie zebrało ponad 13 000 dolarów dla rozdzielonych rodzin imigrantów.
Na co RAICES wyda te pieniądze?
RAICES wykorzystuje pieniądze na usługi prawne dla dzieci imigrantów i ich rodziców, a także pracuje nad połączeniem rodzin.
Grupa chce również rozpocząć wspólny fundusz łączenia rodzin, aby współpracować z innymi organizacjami i dotrzeć do jak największej liczby ludzi.
Ryan powiedział The New York Times, że RAICES planuje również „iść na szał zatrudniania”. Na dzień 19 czerwca, było około 50 prawników na staff.
Grupa powiedziała, że wyda oświadczenie we wtorek o tym, co robi z pieniędzmi.
„Nadal mamy wszystkie pieniądze i nie zrobiliśmy nic z nimi. Mamy nadzieję mieć coś na miejscu, aby ogłosić do wtorku,” dyrektor komunikacji Jennifer Falcon powiedział CNN.
Update: Ten kawałek został zaktualizowany, aby dokładnie odzwierciedlić to, co Jennifer Falcon powiedział CNN.