„And I can tell just what you want /
You don’t want to be alone /
You don’t want to be alone /
And I can’t say it’s what you know /
But you’ve known it the whole time /
Yeah, you’ve known it the whole time.”
— Two Door Cinema Club, „What You Know”
Powyższy refren rozbrzmiewał z głośników w Eatsa, sieci restauracji typu fast-casual, która niedawno została otwarta w Nowym Jorku, gdy wchodziłem do jadłodajni po raz pierwszy.
Śmiałem się do siebie z ironii. Eatsa jest automatem, co oznacza, że nie musisz wchodzić w interakcję z człowiekiem, kiedy tam jesteś. Zamawiasz i płacisz w kiosku na tablecie (lub przez aplikację mobilną), a następnie przechodzisz do ściany z ponumerowanymi szafkami, aby odebrać swój posiłek, gdy jest gotowy.
Historia samoobsługi
Koncepcja restauracji bez kasjerów i kelnerów nie jest nowa. Wywodzi się z Niemiec pod koniec XIX wieku i zainspirowała pierwszą amerykańską restaurację automatyczną, Horn & Hardart, która została otwarta w Filadelfii w 1902 roku. W 1912 roku, Horn & Hardart rozszerzył do Nowego Jorku, a w szczytowym momencie, było 180 miejsc między dwoma miastami.
Related: Even With Rising Wages, Robot Revolution Skips Restaurants
Horn & Hardart automaty były coin-operated old-school fast-food stawów, które służyły szeroki zakres kuchni. Wystarczyło wrzucić monetę do automatu, aby otrzymać stek Salisbury, placek z jagodami lub inny rodzaj wygodnego jedzenia. Horn & Hardart był szczególnie znany ze swojej świeżo parzonej kawy.
Ostatnia lokalizacja Horn & Hardart, na East 42nd Street na Manhattanie, zamknięty w 1991 roku. Suburban sprawl morphed dominujący fast food doświadczenie z automatu do drive thru. Wiele byłych lokalizacji Horn & Hardart faktycznie stał Burger Kings. W 2006 roku automat o nazwie Bamn! został otwarty w nowojorskiej dzielnicy East Village, ale został zamknięty w 2009 roku.
An automat na XXI wiek
Dzisiaj jesteśmy przyzwyczajeni do skanowania naszych własnych produktów spożywczych, sprawdzania lotów online i coraz częściej zamawiania fast foodów przez ekran dotykowy. Amazon niedawno zadebiutował swój pierwszy sklep Amazon Go, w którym nie ma kasjerów i linii kas, a który zostanie otwarty dla publiczności jeszcze w tym roku. Jeśli możemy obsłużyć to wszystko, a my opanowaliśmy jadalnie na monety 115 lat temu, automat może być gotowy na powrót.
Eatsa uruchomiona w San Francisco w 2015 roku. Nazwa Eatsa sama w sobie oznacza nowość jedzenia we współczesnym automacie.
„Ponieważ naprawdę czujemy, że stworzyliśmy zupełnie nowy sposób doświadczania jedzenia, chcieliśmy stworzyć nazwę, która nie miała żadnego istniejącego znaczenia”, Eatsa Co-Founder i Chief Design Officer Scott Drummond mówi Entrepreneur.
Eatsa ma cztery lokalizacje w Kalifornii, dwie w Waszyngtonie, D.C. i dwie na Manhattanie. Pierwsza placówka w Nowym Jorku, znajdująca się zaledwie kilka przecznic od miejsca, w którym kiedyś stał ostatni Horn & Hardart, została otwarta w grudniu 2016 r., a druga otworzyła się pod koniec stycznia 2017 r.
Kiedy wróciłem do Nowego Jorku po wakacjach, postanowiłem spróbować tego dla siebie.
Podczas 15-minutowego spaceru z mojego biura, już planowałem, co będę jadł po zakończeniu w Eatsa. Sieć serwuje wegetariańskie miseczki z quinoa, wypełnione lekkim ziarnem i jakąś kombinacją warzyw, sosu i innych dodatków. Byłam pewna, że wyjdę głodna.
Gdy ją znalazłam (na zewnątrz nie było żadnego znaku), weszłam gotowa potwierdzić moje przypuszczenia, że Eatsa będzie zarówno niewypełniająca, jak i robotycznie nieludzka. Celowo nie zrobiłem wcześniej zbyt wielu badań. Nie minęło wiele czasu, gdy zauważyłam pracowników Eatsy w czerwonych bluzach z kapturem. Więc to nie jest pozbawiony ludzkiego połączenia, pomyślałem.
Pierwszym krokiem, gdy zbliżasz się do jednego z tabletów jest machnięcie karty kredytowej lub debetowej. Maszyna podpowiada, żeby machać powoli. Przeciągnęłam kilka razy, ale nie odczytała mojej karty, więc musiałam wpisać swój numer ręcznie. To tyle jeśli chodzi o automatyzację. (Ale hej, moja karta może być trochę porysowana. Korzyść z wątpliwości podana.)
Z tego miejsca, zarejestrowałem się na konto w Eatsa. Powracający użytkownicy mogą przeglądać ich historię, co Drummond mówi jest pomocne dla tych, którzy tworzą niestandardowe zamówienia.
„To pozwala nam budować znacznie bardziej osobiste relacje z klientem,” mówi. „Poznajemy twoje preferencje i zwyczaje żywieniowe.”
Później przejrzałem opcje posiłków. Widziałem, że na ekranie znajduje się przycisk „Uzyskaj pomoc”, na wypadek gdybym jej potrzebował, ale było to dość intuicyjne. Wybrałam Toscana Bowl i mrożoną herbatę. Byłam mile zaskoczona, gdy odkryłam, że kosztowało to tylko 8,61$. Mój go-to build-your-own sałatka na rogu delikatesów w pobliżu mojego biura kosztuje $ 8,66 i nie pochodzi z napojem.
Back in the day, mogłem użyć tego dodatkowego niklu, aby kupić coś w Horn & Hardart.
Related: Here’s What Happened When I Replaced My Breakfast and Coffee With Soylent 'Coffiest’ for a Week
Gdy przybyłem, w lokalu znajdowało się około tuzina innych osób, ale gdy złożyłem zamówienie, w kolejce przede mną pojawił się tylko jeden klient. Minęły tylko dwie minuty, zanim duży, jasny ekran powiadomił mnie, że moje zamówienie jest gotowe w boksie 14. Chcąc udokumentować to doświadczenie, zacząłem filmować jeden z boksów, który, jak przypuszczałem, miał numer 14, ze względu na bliskość innych ponumerowanych boksów (numer znika tymczasowo, gdy jedzenie jest umieszczane w boksie przez jakąś tajemniczą osobę z tyłu). Zaciemniony schowek stał się animowany, pozwalając zajrzeć do zamówienia, które siedzi za jego drzwiami.
Jak zobaczysz na powyższym filmie, to nie było moje zamówienie, ani nie było to schowek 14. Musiałem zejść z drogi. Następnie przesunąłem kamerę do mojej już otwartej szafki. (Przepraszam, H.K., kimkolwiek jesteś.)
Chwyciłem kilka przyborów z dozowników, które są również zautomatyzowane i uwalniają tylko jeden jednorazowy widelec, nóż lub łyżkę na raz. Usiadłem w bliskiej odległości od siedzącej już pary, ale przyzwyczaiłem się do tego, mieszkając w Nowym Jorku. Mogłam też stanąć przy wąskim stoliku bez stołków – ten „prostopadły” styl jedzenia to relikt dawnych automatów. Mogłem również umieścić go w papierowej torbie marki Eatsa i zabrać mój posiłek na wynos.
Jedzenie było zaskakująco smaczne i sycące. Szczerze mówiąc, nie chciałbym więcej niż mi dali – mógłbym nawet zadowolić się trochę mniejszą ilością.
Za ekranami
Zostałem na chwilę, poczyniłem jeszcze kilka obserwacji i zrobiłem kilka zdjęć. Z miejsca, w którym siedziałem, nie zauważyłem dużego, animowanego ekranu z przodu pomieszczenia, który zmieniał się pomiędzy zdjęciami samochodów na autostradzie, chrupiącego liścia sałaty, grupy awokado i różnych innych obrazów, które sklasyfikowałbym jako „miejską cywilizację” lub „świeżą żywność”
Potem przedstawiłem się jednej z pracownic, Sydney, i zadałem jej kilka pytań. Głównie chciałem się dowiedzieć, jakie są jej obowiązki. Powiedziała mi, że modeluje swoje interakcje z klientami po pracownikach Apple Store – jest uśmiechnięta i obecna w przypadku, gdy klienci mają pytania lub potrzebują pomocy. Częstym problemem, z którym ma do czynienia, są szafki, które nie działają prawidłowo.
Kiedy powiedziałem Sydney, że chciałem spróbować Eatsa przed wakacjami, powiedziała, że biznes podniósł się po Nowym Roku. Zauważyłem, że podczas mojej wizyty, w piątek, 13 stycznia, mniej więcej między 13:15 a 14:00, były czasy, kiedy była tylko garstka ludzi w restauracji, a czasy, kiedy był pełen ludzi. Diners przenieść przez szybko.
I left Eatsa z zupełnie inne wrażenie niż się spodziewałem. Atmosfera nie była zimna i robotyczna – była pełna człowieczeństwa, nawet gdy nie wchodziłam w interakcje z ludźmi. Z głośników płynęły miłosne piosenki. Wystrój, składający się z białych ścian, dynamicznych obrazów o wysokiej rozdzielczości, żółtawego światła oraz czerwonych i drewnianych akcentów, sprawiał, że przestrzeń była ciepła i zachęcająca. Ludzie byli wszędzie, od innych klientów rozmawiających w grupach do pracowników Eatsa rozproszonych po całym lokalu, wchodzących i wychodzących z zaplecza.
Interfejsy symulowały kontakty międzyludzkie poprzez kultywowanie znajomości na bazie imion, nawet z pierwszymi klientami. Oczywiście, byłem świadomy, że prawdziwi ludzie przygotowali mój posiłek, co byłoby szczególnie widoczne, gdybym wybrał opcję build-your-own. Nie wyglądało to jak futurystyczne jedzenie dla apokaliptycznego społeczeństwa. To było przemyślane pożywienie dla świadomego konsumenta z lat 2010-tych. Dzisiejszy świat nie skończył wyglądając jak późne XX-wieczne sci-fi doprowadziłoby nas do wiary, a Eatsa nie jest wyjątkiem.
Related: I Had a Conversation With a Robot, and It Taught Me Something About Humanity
„To zabawne, ponieważ ludzie lubią mieć to z góry przyjęte wyobrażenie, że technologia musi być zimna i sterylna” – mówi Drummond. „W rzeczywistości to, co jest wspaniałe w tym doświadczeniu, to fakt, że ludzie rozwijają te zabawne relacje z pojemnikami. Mają na nich swoje imię, robią sobie z nimi zdjęcia. Ludzie nie wiedzą, jak to sklasyfikować, dopóki tego nie doświadczą.”
Zdecydowanie wrócę do Eatsa. Jej odległość od mojego biura jest jedynym powodem, dla którego jeszcze tam nie wróciłam. Konkuruje z dziesiątkami innych sieci fast-casual lunch w mieście pod względem smaku, jakości i ceny. Fakt, że kontakt z człowiekiem jest opcjonalny jest dla mnie nadal trochę niepokojący, ale automatyzacja i prostota jest prawdopodobnie tym, co utrzymuje ceny na niskim poziomie. I znowu, ludzki dotyk jest oczywisty w każdym aspekcie tego miejsca.
Na razie przynajmniej.