I went back and forth about writing this, as it is a sensitive topic with lots of opinions and in all honesty, I wasn’t sure if that was something I wanted to tackle again. Przez lata używaliśmy WHOTB, aby zgromadzić się wokół Kevina, Howiego, Briana, AJ’a i Nicka, w jakikolwiek sposób to było w danym momencie, a także używaliśmy go, aby prosić o lepszą komunikację, doświadczenia, itp. dla nas, fanów. Dużo się tutaj podzieliliśmy. Słyszeliśmy miłe rzeczy od wielu z Was i słyszeliśmy Wasze prośby, abyśmy przestali zwracać uwagę na rzeczy, które nie miały wpływu na wielu ludzi. Znalezienie równowagi, która zadowoli wszystkich w ciągu ostatnich prawie 6 lat było trudne.
Wszystko to zostało powiedziane, myśleliśmy długo i ciężko o zajęciu się tym, o czym większość fanów mówi teraz – Littrellsami i ich nadchodzącym wydarzeniem w Georgii w środku światowej pandemii.
Nie odnieśliśmy się do tego z wielu powodów, ale głównie dlatego, że są ludzie mówiący o tym, którzy są lepiej zorientowani niż my. Nie byliśmy pewni jak podejść do tego bez obrażania ludzi lub czy w ogóle powinniśmy, skoro jeszcze tego nie zrobiliśmy. Emocje w 2020 roku są bardzo, bardzo wysokie i ostatnią rzeczą, jakiej chcemy, jest to, by ktoś odebrał to, co mówimy w sposób, którego nie mamy na myśli. Tak więc, proszę, jeśli cokolwiek w tym poście nie jest dla Ciebie dobre, przedyskutuj to z nami. Daj nam możliwość wysłuchania Cię i spojrzenia na to z innej perspektywy, której być może nie wyraziliśmy tutaj właściwie.
Głównym powodem, dla którego to piszemy jest to, że w ciągu weekendu wysłano nam kilka wiadomości z postami, które życzą krzywdy Brianowi lub Leighanne lub obu. Widzieliśmy petycję z prośbą o opuszczenie grupy. Widzieliśmy rzeczy insynuujące, że osoby sąsiadujące z nimi są wysyłane wiadomości. To nie jest „Backstreet Army”, którą znamy i jesteśmy zdruzgotani, gdy dowiadujemy się, że niektórzy ludzie uważają, że to jest w porządku. Nic z tego nie jest w porządku…po żadnej ze stron.
Podsumowując – niezależnie od tego, co sądzisz o tym wydarzeniu i o wszystkim, co do niego prowadzi, życzenie komuś choroby, tragicznych rzeczy i / lub śmierci nie jest i nigdy nie będzie akceptowalne. Jeśli uważasz, że tak jest, proszę unfollow nas, unlike nas, i być na swojej drodze. Co do diabła, chłopaki?! Jeśli mamy mówić o braku ludzkiej przyzwoitości, jak widzieliśmy, że wiele osób zgadza się, to również należy do tej kategorii. Zgadzasz się czy nie, nasze stanowisko jest takie, że nie ma tu „wygranej”.
Wiem, że jest to BARDZO mało ludzi i z tego co widzieliśmy, było to anonimowe, ale pomyśleliśmy, że warto o tym mówić, ponieważ to się dzieje. Publikujemy rzeczy w internecie, wdajemy się w gorące dyskusje, decydujemy, że może bycie fanem nie jest już dla nas… ale gdzieś pośród tego wszystkiego, niektórzy ludzie posuwają się za daleko. Czasami zachęcanie ludzi do robienia więcej, więcej, więcej jest dokładnie tym, co się dzieje. Obfitość dezaprobaty dla działań Leighanne, w szczególności, wydawała się kulą śnieżną do tego, kto może powiedzieć najbardziej podłe rzeczy najgłośniej w niektórych przypadkach i cały punkt jest stracony.
Ten rok był tragiczny, wypełniony tak wiele bólu i straty. Utrata życia, utrata pracy, utrata stabilności psychicznej i tak wiele więcej. To nie jest zaskakujące, że tak wiele osób miało negatywną reakcję na posty Leighanne na jej własnych mediach społecznościowych. Nigdy, przenigdy nie poprosilibyśmy ludzi, aby milczeli o tym, jak się czują i widzieliśmy wiele wspaniałych argumentów i rozmów stworzonych z tej niefortunnej sytuacji.
Jednakże uważamy, że warto zauważyć – kiedy ktoś jest zaangażowany w niezrozumienie ciebie, są zaangażowani w niezrozumienie ciebie. Myślę, że do tej pory jest już jasne, że nikt w tej sytuacji nie zmieni zdania, a ton podniósł się do takiego poziomu, że nikt już się nawzajem nie słucha. Każdy jest zraniony i wielokrotne wywoływanie tego samego zachowania wydaje się być w tym konkretnym przypadku zniechęcającym, bezproduktywnym zadaniem. Reagując na rzeczy, których nienawidzisz, dajesz jej słowom moc… i vice versa. Co prawda, nie śledzimy jej na portalach społecznościowych, więc widzimy tylko to, co wy nam wysyłacie/postujecie. Również przyznajemy, że widzimy więcej z tego, co wy mówicie o niej, niż to, co ona mówi bezpośrednio. To daje jej władzę, nie? Wszyscy o tym mówimy, co jest lepszym marketingiem dla wydarzenia, co wydaje się dokładnie tym, czego ludzie nie chcą robić.
W tym samym duchu, oczywiście, podążamy za Brianem. Brian, który nie powiedział nic w środku tego wszystkiego. Widzieliśmy, jak wielu mówi, że milczenie jest współudziałem… a my się z tym nie zgadzamy. To jest ŻONA Briana. Kobieta, z którą zdecydował się być 20+ lat temu, z którą ma dziecko, z którą mieszka, itd. Każdy, kto śledził losy Briana przez jakikolwiek czas, wie, że stawia on rodzinę ponad wszystko (jak większość mężów i żon) i że przykłada bardzo małą wagę do postów w mediach społecznościowych (co nie tylko stwierdził, ale i pokazał w swoim braku zaangażowania społecznego). Nie wystąpi przeciwko swojej żonie dla przychylności świata, tak jak nie wystąpił przeciwko Nickowi w obliczu zarzutów. To jest jego RODZINA. Pozostała czwórka Backstreet Boys to jego RODZINA. Czy im się to podoba czy nie, będą go tak traktować i na pewno byśmy tego oczekiwali. Nie jesteśmy tu po to, by to roztrząsać i nigdy nie zamierzamy nastawiać ich przeciwko sobie.
Nie znamy ich osobiście, aby powiedzieć w ten czy inny sposób, ale wiem, że każdy jest czymś więcej niż to, co umieszczają na swoich mediach społecznościowych. Nie możemy mówić o Leighanne, ale jeśli chodzi o Briana, to osobiście obserwowaliśmy go przez ponad dwie dekady, jak wychodził z siebie dla fanów osobiście i starał się dać nam tyle, ile mógł dać. Słyszeliśmy historie na temat miłych rzeczy, które zrobił bez niczyjej wiedzy. Podczas rejsu w 2018 roku obserwowaliśmy, jak wybiegł z teatru podczas własnego wydarzenia, aby sprawdzić, co z dziewczyną, która zemdlała na pokładzie. Widzieliśmy, jak powraca na scenę tygodnie po operacji serca dla nas i widzieliśmy, jak wytrwał podczas walki z chorobą na scenie … dla nas. To jest Brian, którego znamy. To jest Brian, którego będziemy wspierać, dopóki nie da nam powodu, by postąpić inaczej. To nie jest ślepe wsparcie – nie mówimy, że jest święty. To jest to, co widzieliśmy i to, co wiemy w połączeniu z niedoskonałościami. Koniec.
Każdy ma swoją opinię i każdy może ją wyrazić w dowolny sposób. Każdy ma oczywiście prawo otaczać się kimkolwiek i czymkolwiek chciałby. Z pewnością nie mówimy tutaj wszystkiego, co czujemy – tylko to, co uważamy za konieczne do stwierdzenia, zanim przejdziemy dalej… a to jest po prostu to, że ta bitwa na słowa zaszła za daleko. To nie jest po to, aby podlizać się komukolwiek. Nie chodzi o to, aby ktokolwiek czuł się lepiej lub gorzej. Wszyscy jesteśmy ludźmi walczącymi teraz w tej samej walce. Nie będziemy mówić nic więcej na ten temat.
Wiemy, że są fani wybierający się na to wydarzenie i to jest ich wybór, oczywiście. My również nie życzymy im źle. W rzeczywistości mamy nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze, ponieważ pod koniec dnia chcemy tylko tego, co najlepsze dla wszystkich i to się dzieje, czy się z tym zgadzasz, czy nie. Mamy nadzieję, że wszyscy nadal będą nosić maski, pozostaną społecznie zdystansowani i proszę, na miłość boską, umyjcie swoje cholerne ręce.