Release Date: March 23, 1979
Recorded: Grudzień 1978 – Styczeń 1979 w Sunset Sound Recorders, Hollywood, CA
Długość: 32:00
Producent: Ted Templeman
Preceded By: Van Halen
Succeeded By: Women and Children First

Van Halen II:

1. You’re No Good
2. Dance The Night Away
3. Somebody Get Me A Doctor
4. Bottoms Up!
5. Outta Love Again
6. Light Up The Sky
7. Spanish Fly
8. D.O.A.
9. Women In Love…
10. Beautiful Girls

Ta zwięzła kontynuacja samozatytułowanego debiutu Van Halen ukazała się zaledwie 13 miesięcy po ich pierwszym albumie. Nagrany w trzy tygodnie i wydany 23 marca 1979 roku, drugi album zespołu jest hard rockowym tour de force, podkreślającym gwiezdną muzykalność zespołu i czarodziejskie umiejętności geniusza gitary Eddiego Van Halena i głównego wokalisty Davida Lee Rotha.

Plan produkcji drugiego albumu Van Halen był prosty: Jeśli na początku odniesiesz dziki sukces, cofnij swoje kroki i spróbuj, spróbuj jeszcze raz. Zespół powrócił do Studia 1 w Sunset Sound Recorders 10 grudnia 1978 roku, w tydzień po zakończeniu swojej pierwszej światowej trasy koncertowej. Eddie był zestresowany próbując wyprowadzić zespół z trybu pełnej imprezy. „Próbowałem obudzić chłopaków”, powiedział, „mówiąc `Hej chłopaki, musimy się trochę wyluzować, bo mamy kolejną płytę do zrobienia'”

W ciągu tygodnia album był prawie gotowy – pomimo sukcesu pierwszej płyty, ich wytwórnia rzekomo dała im mniejszy budżet na nagrania za drugim razem. Wiele z użytych utworów to pierwsze ujęcia. Choć Eddie publicznie wspominał o chęci wprowadzenia do miksu elektronicznych syntezatorów, nie doszło do tak drastycznych zmian. Jeśli cokolwiek, piosenki były bardziej skupione, spiczaste rockery – prawdopodobnie dlatego, że bardziej dynamiczne utwory zostały wybrane do służby dla Van Halen.

Van Halen II utrzymał imprezę toczącą się pełną parą. W Sunset Sound nagrywali przy użyciu starej konsoli Putnam 610, wcale nie najnowocześniejszego pulpitu mikserskiego, który pochodził z lat 50-tych. Każdy, od Franka Sinatry przez The Doors po filmy animowane Walta Disneya, nagrywał przy użyciu tego samego sprzętu – dobry reprezentatywny przegląd przodków i wpływów Van Halen.

Było mniej zawrotnych szczytów niż na debiucie, ale rozpusta była bardziej z przodu. Ta płyta była bardziej zabawna, pokazując, że zespół nie jest tylko śmiertelnie precyzyjnym oddziałem uderzeniowym z południowej Kalifornii. Śmiali się z samych siebie podczas bebopowego bitu w „Bottoms Up!” i zaoferowali ponadczasowy popowy singiel w „Dance The Night Away”.

Chociaż powietrzny skok Rotha z rozpiętym orłem na tylnej okładce miał wyglądać jak kolejny dzień na ranczu, był to zainscenizowany wyczyn na potrzeby sesji zdjęciowej. Przy trzeciej próbie, piosenkarz wylądował bokiem i złamał kość w stopie. Ostatni panel w tym komiksie Bazooka Joe można znaleźć wewnątrz rękawa – zdjęcie Rotha z obandażowaną gołą stopą, trzymającego laskę podczas zabawiania pielęgniarek.

Wydany 23 marca 1979 roku, Van Halen II pokrył się złotem w następnym miesiącu, a platyną miesiąc później. To osiągnęła szczyt na numer 6 na mocy „Beautiful Girls” i Top 20 sukces „Dance The Night Away”.

Płyta rozpoczęła się od coveru „You’re No Good” Clinta Ballarda Jr, który był również głównym utworem na albumie numer 1 z 1974 roku autorstwa kalifornijskiej soft rockerki Lindy Ronstadt. Teraz chłopcy z noise’u wykorzystali jej złamane serce do własnych potrzeb. Stąpając lekko z głośnym gitarowym intro, utwór kopnął jak comeuppance dla wszystkich miłych, łagodnych kolegów z muzycznego establishmentu Zachodniego Wybrzeża.

Alex zidentyfikował „Light Up the Sky” jako prawdziwy muzyczny kierunek zespołu w tamtym czasie, lub przynajmniej jego osobiste preferencje – rozkręcający się metaliczny numer z czułym podbrzuszem, rytmami stop-start i krzykliwą gitarową solówką. Odrzucił „You’re No Good” jako „czyjś pomysł na hitowy singiel” – przypuszczalnie Templeman, który w głębi serca pozostał człowiekiem wytwórni płytowej, zawsze szukającym możliwości zdobycia listy przebojów przez zespoły, które produkował.

Gitara Eddiego biegła gęsto przez miks, zręcznie kręcąc piruety wokół głównych wątków piosenek. Nadal odmawiał podwajania swoich ścieżek rytmicznych. Aby zagęścić swoje „brązowe” brzmienie gitary, wolał podkręcić głośność, przesterować obwody i pozwolić wzmacniaczom trzeszczeć naturalnym ciepłem. Piękne, dzwonkowate intro do „Women in Love” będzie jednym z jego najdumniejszych momentów.

Do „Spanish Fly,” kolejnego z najwyższych osiągnięć Eddiego, zagrał na zwykłej nylonowej gitarze Ovation. Akustyczna odpowiedź w stylu flamenco na elektryczność „Eruption”, jednominutowa solówka wciąż opierała się na samoreferencyjnym tappingu. Podczas gdy gitarzyści wciąż jeszcze otrząsali się z jego innowacji finger-tappingowych na pierwszym albumie, teraz Eddie upominał swoich akolitów za pomocą tapped harmonics, otwierając kolejne słownictwo dla gitary prowadzącej.

Zespół powrócił do sesji demo dla pierwszego albumu, przynosząc klubowe przyjemniaczki, takie jak „Somebody Get Me a Doctor” i „D.O.A.”. Podobnie, „Outta Love Again” było jedną z najstarszych piosenek Van Halen, pochodzącą jeszcze sprzed dołączenia Mike’a do zespołu. „Beautiful Girls” pojawiło się również na demach Templemana pod nazwą „Bring On the Girls”- wersja albumowa sprawiła, że napalone nastoletnie podejście zespołu do zalotów stało się nieco milsze.

Więcej niż na pierwszym albumie, producent Templeman’s mellow Doobie Brothers chops shone through. Jednak według Rotha, „Kiedy Van Halen II został nagrany i był gotowy do wydania, wszyscy w Warners uważali, że to porażka.” Van Halen odnosili sukces pod radarem swoich własnych korporacyjnych mistrzów.

Van Halen II: Twice The Pleasure, Twice The Fun

Recenzja VHND

Po zrzuceniu odpowiednika muzycznej bomby A i zdmuchnięciu zbiorowych umysłów fanów rocka na całym świecie swoim debiutem, Van Halen powrócił do studia w grudniu, 1978, aby zaplanować swój następny ruch.

Od zwodniczo subtelnej okładki do natychmiastowo znanego załamania wokalnego w „Bottoms Up!” Dave, Eddie, Al i Mike zrobili więcej niż tylko nagranie „Van Halen,” część druga. Bazując na dobrze wyćwiczonych narzędziach zdobytych podczas grania długich nocy w lokalnej kantynie, ugruntowali brzmienie, które już na zawsze będzie kojarzone z nazwą „Van Halen.”

Patrząc teraz wstecz, Van Halen II zawsze był czymś wyjątkowym, spojrzeniem na pozornie nieograniczony ocean potencjału od facetów, którymi zawsze chciałeś być. Postawa zespołu (przesiąknięty piwem entuzjazm czterech facetów bawiących się najlepiej w swoim życiu) przebija się przez muzykę głośno i wyraźnie i trudno było słuchaczowi nie być nią dotkniętym lub zainspirowanym. To była czysta muzyczna bombastyczność, a jednak „II” jest często pomijana wśród dokonań zespołu. Zawiera niektóre z najbardziej lubianych piosenek zespołu, ale rzadko znajduje się w pierwszej trójce fanowskich wyborów.

W jakikolwiek sposób to wytniesz, VH II było specjalną płytą, która zawsze będzie miała miękkie miejsce w sercu fanów na całym świecie.

Możliwe, że to była taśma, którą upewniłeś się, że masz na wycieczkę na plażę. To był rekord, który zawsze się na gramofonie w piątek wieczorem imprez piwnych. To była płyta kompaktowa, która była wymieniana za każdym razem, gdy twoi znajomi dokładali się do twojej kolekcji. I jeśli jakakolwiek okładka płyty Van Halen była używana do kręcenia jointów, są szanse, że to właśnie ta, odpowiednio, była tą płytą. To była muzyka, która stanowiła ścieżkę dźwiękową do większej ilości zachodów słońca niż jakiekolwiek inne wydawnictwo Van Halen.

Potworne riffy Ed’a w „D.O.A.” i „Somebody Get Me a Doctor” pomagają ugruntować twardą krawędź zespołu. Inne piosenki, takie jak „Dance The Night Away” i „Beautiful Girls” pomogły Van Halen osiągnąć ciepłe uściski radia bez konieczności dostosowywania się do jego formatu, udowadniając, że Van Halen to w równej mierze melodia i mięśnie.

Zdjęcia wewnątrz albumu wykonane przez weterana fotografii rockowej Neila Zlozowera ukazują każdego członka zespołu w pozie gwiazdy rocka, podczas gdy przerysowane wybryki Rotha inspirują pokolenie wokalistów do marzeń o życiu za mikrofonem. I hej, pielęgniarki też nie są złe.

Podczas gdy Van Halen zrujnował rzesze fanów i nawrócił sceptyków po drodze swoimi zapalającymi występami na żywo, pierwsza światowa trasa koncertowa Van Halen z Black Sabbath i innymi rockowymi notablami również pomogła wykuć kwartet w świetną hard rockową maszynę na Van Halen II.

Można by wysunąć argument, że ten album ugruntował muzyczne umiejętności zespołu, jak również jego rozmach. Jest to jedno z niewielu wydawnictw Van Halen, które w pełni wykorzystało talent Anthony’ego, zanim zajął on cichsze miejsce przy Maestro Eddiem. Pokazując swój wokal w utworach takich jak „Dance The Night Away” i „You’re No Good”, Mike był również w stanie rozciągnąć się i pokazać swoje jazzowe umiejętności gry na basie w „Outta Love Again” i „Somebody Get Me a Doctor.”

1979 Warner Bros plakat promujący album. Obecnie bardzo rzadki.

W ramach swoich pierwszych dwóch płyt Van Halen uchwycił to, co niektórzy fani uważają za najbardziej charakterystyczne brzmienie zespołu: Surowa, hałaśliwa, wysokoenergetyczna ściana hałasu, która zawsze brzmiała tak, jakby była o jeden decybel od osiągnięcia masy krytycznej.

Nie szukaj dalej niż „Light Up the Sky”, aby to udowodnić. Utwór ten nadal służy jako szablon dla brzmienia Van Halen. Napędzany przez gęsty, zwarty występ zespołu, David Lee Roth zajmuje centralną scenę opowieściami z życia prowadzonego z prędkością 100 mil na godzinę. Charakterystyczne wokale zespołu przerywają mostek, po czym prowadzą utwór do końca. To nie wszystko przed genialną solówką Van Halena i przerwą na perkusję, w której pojawia się zgrzytliwy falset DLR. Kluczowe jest to, że wszyscy czterej gracze biorą czynny udział w napędzaniu utworu poprzez stereo prosto między oczy. Dla fanów, to był czysty dynamit.

„Spanish Fly” pomaga ponownie podkreślić znaczenie Eddiego dla innych muzyków zahipnotyzowanych jego charakterystycznym brzmieniem. Większa niż życie obecność Rotha tworzy bohatera dla młodych fanów płci męskiej, jednocześnie tworząc obiekt pożądania dla fanek.

Może najbardziej zakaźny ze wszystkich piosenek zespołu, „Dance The Night Away” służy jako jeden z najlepszych singli zespołu. Nie ma lepszego testu dla singla niż oglądanie kogoś, kto właśnie usłyszał go po raz pierwszy, śpiewającego razem z refrenem, zanim jeszcze piosenka się skończyła.

Dla nas, VH II był natychmiastowym klasykiem, mieszanką wszystkich rzeczy, które lubiliśmy w Van Halen na pierwszym miejscu; niezapomniane melodie z zabójczym uderzeniem. Mieszanka piosenek, które sprawiły, że zespół stał się przyjazny dla dziewcząt, jednocześnie pakując wystarczająco dużo dźwiękowego boom, aby zaimponować facetom.

Ale wtedy, zawsze był ten rodzaj odwołania z Van Halen. Zawsze oferowali coś dla każdego.

Sprzedaż:

Ten album (Warner Bros. 3312 ) został nagrany w sześć dni i wydany 03/23/79. Osiągnął #6 na liście przebojów w USA (04/14/79) i #23 na liście przebojów w Wielkiej Brytanii (04/14/79). Album otrzymał certyfikat złota 04/03/79, platyny 05/08/79, potrójnej platyny 10/22/84 i poczwórnej platyny 07/05/90. Album został zremasterowany i ponownie wydany 09/19/00. W 2004 roku sprzedano 5,7 miliona kopii w USA. (Nie został ponownie certyfikowany przez RIAA od tego roku, więc dokładna sprzedaż w USA jest nieznana).

Mniejsze fakty:

Album został nagrany około tydzień po zakończeniu pierwszej światowej trasy koncertowej. Zespół czuł, że trasa sprawiła, że byli lepiej przygotowani do nagrywania, niż byliby kiedykolwiek po odpoczynku.

The Sheraton Inn of Madison, WI, jest podziękowany w liner notes albumu. Podczas pierwszej trasy Van Halen, zniszczyli siódme piętro hotelu, wyrzucając telewizory przez okna i urządzając walki na gaśnice w korytarzach. Winą za ten incydent obarczyli swoich kolegów z trasy, Journey.

David Lee Roth złamał stopę podczas sesji zdjęciowej na tylną okładkę. Wykonał trzy skoki z wysokości 12 stóp, lądując nieprawidłowo przy trzecim skoku, w wyniku czego złamał prawą stopę. Kiedy później robiono zdjęcia na wewnętrznej stronie okładki, stopa wciąż była zabandażowana i jest wyraźnie widoczna na końcowej okładce dołączonej do albumu. Trzeci skok był najlepszy i został wykorzystany do shot.

Mysteriously, Alex Van Halen jest nieobecny w songwriting credits na stronie drugiej kasetowej wersji tego albumu, prawdopodobnie z powodu błędu w druku.

Michael Anthony użył małego wzmacniacza basowego do swoich części na albumie, a do gitarowych overdubów, Eddie użył tylko jednej kolumny i głowy w przeciwieństwie do jego zwykłej ściany wzmacniaczy.

LIVE FOOTAGE!:

Dzięki Bogu, że zespół zdecydował się profesjonalnie sfilmować kawałek swojego koncertu pewnej nocy podczas trasy w 1979 roku, bo gdyby tego nie zrobił, nie mielibyśmy żadnego pro-shot footage z lat siedemdziesiątych! Trzy utwory zostały sfilmowane po wydaniu albumu, a następnie pokazane w telewizji w audycji Don Kirshner’s Rock Concert: „Dance The Night Away”, „You’re No Good” i „Bottoms Up!”. (Kliknij na te linki, aby obejrzeć filmy). Podczas gdy ten cenny materiał krąży na youtube w niskiej jakości, zespół jeszcze oficjalnie wydać go do domu wideo, z jakiegoś powodu.

Credits: Większość z tej strony Van Halen II album (i strony piosenki związane z tutaj) zostały napisane przez pracowników VHND. Dodatkowo, wiele informacji pochodzi z książki „Everybody Wants Some: The Van Halen Saga”, autorstwa Iana Christie, a także z Van Halen Encyclopedia, autorstwa CJ Chilversa. The Van Halen News Desk niedawno nabyło VHE i będziemy dodawać duże sekcje VHE do VHND.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.