Cloe Poisson :: CTMirror.org
Pamelia Bogle, technik anestezjologii w szpitalu Hartford, trzyma uspokajający znak serca podczas uroczystości z okazji Narodowego Tygodnia Pielęgniarek w szpitalu Hartford. Gubernator Ned Lamont przemawiał podczas uroczystości, aby okazać szczególne uznanie dla pracy pielęgniarek podczas pandemii COVID-19.
Wyborcy z Connecticut mieli zarówno swoje życie osobiste, jak i zawodowe wywrócone do góry nogami od czasu uderzenia pandemii COVID-19 w marcu. W tym czasie widzieliśmy, jak nasi pracownicy pierwszej linii – nasz personel szpitalny, pracownicy komunalni i państwowi, wraz z wieloma innymi – dzień po dniu narażają swoje życie, aby zapewnić nam wszystkim bezpieczeństwo, zapewniając jednocześnie nieprzerwane działanie naszych usług publicznych.
Byłem głęboko rozczarowany Joe DeLong, dyrektor wykonawczy i CEO Connecticut Conference of Municipalities, kiedy zdecydował, że teraz był najbardziej odpowiedni czas, aby zaatakować tych pracowników pierwszej linii i korzyści, które otrzymują za pracę, którą robią.
Co Delong wygodnie opuścił redakcyjnych Lamont musi zreformować niezrównoważonych emerytur publicznych jest dokładnie to, jak radziłby gubernator iść o tych emerytalnych „reform”, że „musi” wystąpić. Faktem jest, Connecticut został reformy swoich publicznych systemów emerytalnych przez wiele lat i na wiele sposobów – wszystkie z nich zapewniły, że pracownicy sektora publicznego w zależności od tych emerytur otrzymują mniej korzyści, gdy emerytura.
Pracownicy widzieli wzrost w ilości czasu muszą być zatrudnieni i płacić na ich emerytury, zanim są one nabyte do tych systemów w ogóle, jak również wzrost do wieku są w stanie przejść na emeryturę i rozpocząć zbieranie tych świadczeń. Zaobserwowano obniżenie mnożnika, który decyduje o tym, ile pieniędzy ostatecznie otrzymają w ramach swoich emerytur. Widzieli wprowadzenie planu „hybrydowego”, w którym część ich emerytury jest teraz inwestowana w plan o zdefiniowanej składce w stylu 401k, co jest znacznie mniej wiarygodnym źródłem dochodu emerytalnego, który w końcu kosztuje więcej pieniędzy do zarządzania. 401k styl plany również nigdy nie miały być głównym źródłem dochodu emerytalnego dla pracowników, ale możliwość odpisu podatkowego dla bogatych.
Widzieliśmy również państwo re-amortyzować długów dziedzictwa zarówno Systemu Emerytalnego Pracowników Państwowych i Nauczycielskiego Systemu Emerytalnego, jak również zmniejszenie aktuarialnie założonej stopy zwrotu z naszych inwestycji emerytalnych o więcej niż punkt. Rzeczywistość jest taka, Connecticut widział więcej tych emerytalnych „reform” niż większość innych stanów mają.
DeLong nie zarysować w jego redakcji, że te „reformy” już miały miejsce. I chociaż wiele osób próbuje kłamać i prowadzić innych do założenia, że pracownicy sektora publicznego odchodzą na emeryturę z „Cadillac benefits” niedoścignionymi w sektorze prywatnym, rzeczywistość jest taka, że pracownik, który rozpoczyna karierę w służbie publicznej w wieku 25 lat i pracuje 40 lat na tym stanowisku, otrzymuje średnio 30 600 dolarów rocznie.
To znacznie mniej niż 76 000 dolarów średniego dochodu dla mieszkańców Connecticut. I ta liczba jest dosłownie miliardy dolarów mniej niż to, co najbogatsi mieszkańcy naszego stanu – którzy nadal być opodatkowane na niższych stawkach niż naszych wyborców klasy robotniczej – zrobić każdego roku. Miliarderzy wzbogacili się w czasie pandemii o prawie 1 bilion dolarów, podczas gdy ludzie pracujący w całym stanie ucierpieli. Gdyby pan DeLong był naprawdę zaangażowany w zamknięcie luki finansowej, którą obecnie posiadają nasze systemy emerytalne, skupiłby się na pozyskiwaniu znaczących dochodów poprzez progresywne opodatkowanie, a nie na cięciu świadczeń dla naszych pracowników pierwszej linii.
Rzeczywistość jest taka, że wzywając do dalszych „reform” publicznych systemów emerytalnych w naszym stanie, DeLong opowiada się za cięciami istniejących świadczeń, które zostały wynegocjowane z państwem i za które pracownicy zapłacili i na które zapracowali. Przez 32 lata gubernatorzy i ustawodawcy w Connecticut nie zaoszczędzili absolutnie nic, aby sfinansować państwowy system emerytalny. Zdecydowana większość dzisiejszych wypłat emerytalnych ma na celu zadośćuczynienie za grzechy przeszłości. Pracownicy służb publicznych naszego stanu ciężko pracowali i grali zgodnie z zasadami – nie powinni płacić za błędy polityków, którzy nie potrafili odpowiednio oszczędzać. Pracownicy pierwszej linii, którzy kładą swoje życie na linii każdego dnia, aby zapewnić nasz stan i gmin z usług, na których tak desperacko polegamy, mówi się, że ich zdolność do bezpiecznego przejścia na emeryturę nie jest już priorytetem dla pana DeLong i Connecticut Conference of Municipalities.
Przednia strona ich strony internetowej twierdzi, że CCM „dba” – ale oczywiście nie o bezpieczeństwo emerytalne pracowników, którzy służą gminom, które twierdzą, że sprawiedliwie reprezentują. CCM również sprzeciwia się pracownikom publicznym, którzy otrzymują domniemane odszkodowanie za chorobę związaną z Covid, co oznacza, że oni również nie „troszczą się” lub nie czują potrzeby wspierania tych pracowników, jeśli zachorowaliby na Covid w pracy i nie byliby w stanie pracować. Są one finansowane przez miasta pod pozorem „współpracy dla wspólnego dobra”, podczas gdy w tym samym czasie opowiadają się za cięciem płac i świadczeń dla pracowników, którzy utrzymują te miasta w bezpiecznym działaniu. Nie możesz po prostu twierdzić, że wspierasz nasz stan i jego gminy, nie wspierając jednocześnie istot ludzkich, które pracują, aby zapewnić te usługi.
Dave Hannon jest sekretarzem/skarbnikiem CHCA District 1199, NUHHCE.
.