Pierwszy z wielu, tylko to, co przyszło mi do głowy „Jestem w pełni świadomy powiązań Nemo/Falkor. Miałem okazję strzelać i recenzować sporo karabinów Nemo, prawdopodobnie 8-12 karabinów łącznie w latach 2012-14 podczas pracy w 1st SFG(A) Sniper Detachment. Nie byłem pod wrażeniem celności czy niezawodności jako całości. Zazwyczaj jeśli karabin mógł strzelać dokładnie to niezawodność była do dupy, a jeśli niezawodność była dobra to dokładność była do dupy. Wiele karabinów o celności 2 MOA i przepalonych spłonek, połamanych części jak wspomniałem wcześniej. Teraz powiedziałbym, że są to aktualne informacje ale faktem jest, że ciągle widzę te karabiny pojawiające się na moich zajęciach PR i gorszych zajęciach LE i szczerze mówiąc zazwyczaj karabin nie przechodzi całej drogi przez 3-5 dniowy kurs bez jakiegoś poważnego problemu. W niektórych przypadkach strzelcy po prostu zrezygnować.
Teraz, jak Falkor jest zaniepokojony, w 2016 roku, wbrew moim lepszym osądom i że moich rówieśników, zwróciłem się do Falkor o użyciu jednego z ich .308 pistoletów gazowych dla 2016 US Army ISC. Ponownie, można by pomyśleć, że jeśli masz zamiar spotlight swoją firmę przynajmniej umieścić swoją najlepszą stopę do przodu, ale w końcu jabłko nie spadł daleko od drzewa Nemo. Falkor w końcu musiał wysłać mi dwa różne karabiny w trakcie naszego treningu. Po 1500-2000 rundach między dwoma karabinami i 4 różnych strzelców nie mogliśmy uzyskać żadnego z nich, aby utrzymać poniżej 1,5 MOA. Skończyło się na tym, że pojechałem na ISC bez karabinu, szczęśliwie znalazłem OBR po drodze w dół, wycelowałem go na autostradzie i zająłem 3 miejsce w tamtym roku.
Podsumowanie jest takie, że nie ma mowy, abym kiedykolwiek polecił którąkolwiek z tych firm uczniowi lub klientowi w oparciu o moje doświadczenie jako instruktora i faktycznie widząc co te karabiny robią na wolności. Jako recrational shooter jest to hazard z pieniędzmi, jako profesjonalny strzelec jest to hazard z czyimś życiem. Faktem jest, że zbudowanie AR-ów o dużej ramie z niezmienną celnością i niezawodnością to ciężki orzech do zgryzienia. Nawet firmy takie jak LaRue, Knights, JP nie są doskonałe, ale szanse na to, że dostaniesz to, za co zapłacisz są cholernie duże w porównaniu z Nemo/Falkor.”