Uaktualnienie: Niektóre oferty wymienione poniżej nie są już dostępne. Zobacz aktualne oferty tutaj.

Potrzebowałem dostać się do Nowego Jorku (JFK) na spotkania biznesowe i szukałem niedrogiego biletu z Madrytu (MAD). W końcu znalazłem jeden na Google Flights, który doprowadził mnie do American Airlines, choć okazało się, że odcinek mojej podróży z Madrytu do Bostonu był obsługiwany przez partnerską linię lotniczą Iberia. Oto jak to było lecieć w autokarze na pokładzie A330-300 przewoźnika.

Booking

Mój bilet był tani, lot ekonomiczny w obie strony za 550,79 USD z Madrytu do Nowego Jorku przez Boston (BOS), z podróżą powrotną bez międzylądowania z JFK. Zapłaciłem kartą Chase Sapphire Preferred (nie miałem wtedy karty Chase Sapphire Reserve), więc zarobiłbym 2x punkty za zakup podróży – Reserve dałby mi 3x punkty chociaż.

Ta część lotu tylko mnie 1,705 EQMs dzięki AA cięcia zarobków partnerskich – zabawne jest to, że byłem w stanie zarobić 500 EQMs z 45-minutowego lotu z BOS do JFK, ponieważ był obsługiwany przez AA. Nie trzeba dodawać, że latanie partnerskimi liniami lotniczymi i gromadzenie mil w American może nie być najlepszym sposobem na maksymalizację mil AAdvantage. Następnym razem zastanowiłbym się nad przelotem liniami Iberia do British Airways Avios zamiast tego.

Check-In and Boarding

Próbowałem odprawić się online dzień przed moim lotem, ale AA przekierowało mnie na stronę Iberii, która powiedziała, że nie można znaleźć mojej rezerwacji, mimo że używałem kodu potwierdzenia rezerwacji Iberii. Nieco zaniepokojony, zadzwoniłem i przedstawiciel linii lotniczych zapewnił mnie, że wszystko jest w porządku, zlokalizował moją rezerwację i powiedział, że po prostu muszę się odprawić na lotnisku.

W dniu mojego lotu, udałem się prosto do priorytetowej odprawy – mam status elity na American Airlines – dałem agentowi mój paszport i powiedziałem jej, że zmierzam do Bostonu. Wtedy ona sucho odpowiedziała po hiszpańsku, że nie lecę do Bostonu.

To nie jest pierwszy raz, kiedy zauważyłem, że pracownicy odprawy przy stanowisku priorytetowym Iberii (w różnych krajach) są nieuprzejmi i nieprzystępni. Pokazałem jej moje potwierdzenie i wyjaśniłem, co się stało wczoraj przez telefon. Powiedziała, że prawdopodobnie AA nie wysłał informacji o mojej rezerwacji do Iberii i zasugerowała, żebym przeszedł się do biurka American Airlines i się zorientował. Uprzejmie wyjaśniłem, że najprostszym sposobem działania byłoby dla niej, aby dowiedzieć się, dodając, że byłbym bardzo wdzięczny, gdyby mogła zadzwonić do biurka AA do przyspieszenia procesu wzdłuż w miejsce mnie o ciągnąć wszystkie moje bagaże wokół i iść go znaleźć.

Zadzwoniła do mnie, a ponieważ lot nie był pełny, byłem w stanie dostać miejsce. Chociaż miałem zarezerwowane miejsce ekonomiczne 12J, miejsce przy przejściu w sekcji dwumiejscowej w kierunku przodu samolotu, zostałem umieszczony na miejscu 40D, które było prawie na samym końcu samolotu w środkowej sekcji z trzema miejscami. W tym momencie, byłem wdzięczny, że mam miejsce w samolocie, ale nadal lekko zirytowany – nie na fakt, że moja rezerwacja nie została znaleziona, ale przez konsekwentnie nieuprzejmy personel Iberii.

Na początku, boarding wydawał się poruszać sprawnie. Pasażerowie biznesowi i priorytetowi byli wywoływani, a następnie grupy i wszystko wydawało się poruszać w dobrym tempie. Ale kiedy doszliśmy do końca trapu, pojawiła się lina uniemożliwiająca ludziom wejście na pokład samolotu. Podniebny most nie był klimatyzowany, a ponieważ tego dnia w Madrycie było prawie 100°F, stanie tam przez około 10 do 15 minut szybko stało się nie do zniesienia. W końcu udało nam się wejść na pokład i skierowałem się na tył samolotu, aby znaleźć swoje miejsce.

Kabina i miejsce

Ta wersja A330-300 miała 36 miejsc Business Plus z płaską podłogą i 242 miejsca Tourist (ekonomiczne).

Kabina miała szare siedzenia, które wyglądały na dość nowe i nowoczesne. Samolot wydawał się unowocześniony, ale nudny pod względem projektu i stylu, ponieważ jego kolorystyka była tak subtelna.

Klasa biznes była skonfigurowana w układzie 1-2-1, podczas gdy układ kabiny ekonomicznej rozpoczął się od układu 2-4-2, ale następnie zmienił się na styl 2-3-2 od rzędu 39 do rzędu 42.

Miałem miejsce przy przejściu, a ponieważ nikt nie siedział obok mnie na środkowym siedzeniu, miałem więcej miejsca do poruszania się.

Siedzenia w klasie ekonomicznej były przyzwoitej wielkości – zdecydowanie nie były to najmniejsze siedzenia, w jakich kiedykolwiek siedziałem – a ilość miejsca na nogi była dla mnie odpowiednia. Kiedy fotel przede mną był odchylony, nadal mogłem wygodnie wyciągnąć mój stolik na tacę.

Siedzenia ekonomiczne miały rozstaw 31 cali, miały szerokość 18,1 cala i każde było wyposażone w poduszkę, koc i regulowany zagłówek.

Samolot był prawie pełny, więc miałem szczęście, że obok mnie było puste miejsce – po całym tym dramacie przy odprawie stwierdziłem, że na to zasłużyłem.

W samolocie była tylko jedna łazienka z tyłu samolotu i cztery inne znajdujące się w środku samolotu. Jeśli chodzi o toalety w samolotach, były one dość typowe.

In-Flight Entertainment

Ekrany IFE w samolotach Iberia zdecydowanie poprawiły się w ciągu ostatniego roku, zarówno jeśli chodzi o szybkość reakcji, jak i ilość dostępnych programów.

Do wyboru było mnóstwo filmów, muzyki, programów telewizyjnych i gier w różnych językach. Filmy i programy były dość nowe, ale w ofercie było też kilka starszych filmów oraz tytuły międzynarodowe.

Nie było pilotów, ale ekrany dotykowe były czułe. Nawet podczas silnych turbulencji ekrany nadal działały, a rozrywka była dostępna od momentu wejścia na pokład.

Pod siedzeniami w naszym trzecim rzędzie były dwa gniazdka, a przy każdym siedzeniu porty USB. Personel pokładowy oferował również wkładki do uszu, ale ponieważ gniazda słuchawkowe były wyposażone w pojedynczą wtyczkę, mogłem używać własnych, co znacznie bardziej mi odpowiadało.

Żywność i napoje

Żywność podczas lotu była lepsza niż w przypadku zwykłej taryfy ekonomicznej i uważam, że Iberia naprawdę podniosła poprzeczkę. Niestety, było dużo turbulencji, które trwały kilka godzin, więc lunch został podany znacznie później niż normalnie. Personel pokładowy kilkakrotnie próbował podawać nam posiłki i odnosił pewne sukcesy, ale potem musiał ponownie siadać i całkowicie przerywał obsługę. Ponieważ siedziałem w jednym z rzędów z tyłu samolotu, nie otrzymałem swojego posiłku aż do około czterech godzin lotu.

Do czasu, gdy do mnie dotarli, pozostał tylko jeden wybór posiłku – klopsiki z ryżem i warzywami. Klopsiki były zaskakująco delikatne i smaczne, a warzywa nie były zbyt wilgotne. Sałatka składała się z zimnych ziemniaków i zielonej fasolki, co nie było złe. Ciasto, które miałem na deser było suche i nic specjalnego. Mała bułka z masłem była trochę twarda.

Wino i piwo były dostępne, ale po tych wszystkich turbulencjach chciałam tylko trochę wody, ponieważ czułam zawroty głowy od tego wszystkiego. Przed lądowaniem podano nam małą przekąskę: rogalik z szynką i serem, jogurt, batonik Kit Kat i ciasteczka. Rogalik był świeży i pyszny.

Stewardesy były bardziej przyjazne niż te, które miałam podczas poprzednich podróży liniami Iberia. Wydawali się wyrozumiali dla pasażerów zmagających się z silnymi turbulencjami, oferowali wodę, gdy tylko sytuacja się uspokoiła, i sprawdzali, czy pasażerowie mają chorobę lokomocyjną lub zawroty głowy podczas lotu.

Overall Impression

Wydaje się, że Iberia podniosła nieco poprzeczkę, jeśli chodzi o jedzenie i rozrywkę. Samoloty i fotele były przeciętne, z podstawową, ale wygodną ilością miejsca na nogi. Lot był jednak bardzo turbulentny, więc trudno było cieszyć się jedzeniem lub siedzeniami, gdy było tak dużo wzburzonego powietrza. Doceniam uprzejmość personelu pokładowego w stosunku do pasażerów, którzy mieli ciężkie chwile podczas turbulencji, ale uważam, że Iberia musi ponownie przeszkolić swoich pracowników odprawy, zwłaszcza tych, którzy pracują przy stanowiskach priorytetowych. Ich całkowity brak pomocy – a nawet nieuprzejmość – wobec pasażerów jest nie na miejscu i nie jest to pierwszy raz, kiedy doświadczyłam takiego traktowania ze strony przedstawicieli linii lotniczej.

Lori Zaino mieszka w Madrycie i biegle posługuje się językiem hiszpańskim.

Czy kiedykolwiek leciałeś w klasie ekonomicznej samolotem A330-300 linii Iberia? Opowiedz nam o swoich doświadczeniach, poniżej.

Wszystkie zdjęcia autorstwa autora.

Zrzeczenie się odpowiedzialności redakcyjnej: Opinie wyrażone tutaj są wyłącznie opiniami autora, a nie opiniami jakiegokolwiek banku, wystawcy karty kredytowej, linii lotniczych lub sieci hoteli i nie zostały zweryfikowane, zatwierdzone lub w inny sposób poparte przez którykolwiek z tych podmiotów.

Zrzeczenie się odpowiedzialności: Odpowiedzi poniżej nie są dostarczane lub zlecane przez bank reklamujący. Odpowiedzi nie zostały przejrzane, zatwierdzone lub w inny sposób poparte przez bank reklamodawcy. To nie jest odpowiedzialność banku reklamodawcy, aby zapewnić wszystkie posty i / lub pytania są odpowiedział.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.