20 listopada Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) opublikowała wyniki swojego dochodzenia w sprawie śmiertelnej katastrofy Ubera z 2018 r. w Tempe w Arizonie, która, jak powszechnie uważano, była pierwszą na świecie śmiercią spowodowaną przez samochód samojezdny.

Ale zamiast klepać mankiety na robotycznym samochodzie Ubera, śledczy zamiast tego podkreślili wiele ludzkich błędów, które kulminowały w śmierci 49-letniej Elaine Herzberg. I zabrzmiało ostrzeżenie: to może się powtórzyć.

„Jeśli twoja firma testuje zautomatyzowane systemy jazdy na drogach publicznych, ta katastrofa, to było o tobie”, przewodniczący NTSB Robert Sumwalt powiedział w swoim oświadczeniu otwierającym przesłuchanie wczoraj.

Gdy zarząd przeczytał na głos swoje ustalenia dotyczące prawdopodobnej przyczyny katastrofy w Tempe, pierwszą osobą, która została obwiniona, była Rafaela Vasquez, kierowca bezpieczeństwa w pojeździe w czasie katastrofy. Vasquez nigdy nie został wywołany przez nazwę, ale jej niepowodzenia jako watchdog dla zautomatyzowanego systemu jazdy zostały umieszczone na ostrym wyświetlaczu przez NTSB.

W minutach przed uderzeniem, Vasquez był podobno strumieniowe odcinek The Voice na jej telefonie, co jest naruszeniem polityki Uber zakazu korzystania z telefonu. Śledczy ustalili, że przez ponad jedną trzecią czasu spędzonego w samochodzie, aż do momentu zderzenia, spoglądała w dół na swój telefon i nie zwracała uwagi na drogę.

Jako główną przyczynę wypadku podano brak „monitorowania środowiska jazdy i działania systemu automatycznej jazdy, ponieważ przez cały czas podróży była rozproszona wzrokowo przez swój osobisty telefon komórkowy”. Ale ona dzieli winę z jej pracodawców w Uber, gdzie żałośnie nieodpowiednia kultura bezpieczeństwa również przyczyniły się do śmierci Herzberg, zarząd powiedział. Podobnie, rząd federalny również poniósł swoją część odpowiedzialności za brak lepszego uregulowania autonomicznych operacji car.

Image: ABC 15

„Moim zdaniem położyli tutaj postęp technologiczny przed ratowaniem życia”, powiedziała członkini zarządu NTSB Jennifer Homendy o National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA), która jest odpowiedzialna za regulowanie standardów bezpieczeństwa pojazdów.

W czasie katastrofy, Uber’s Advanced Technologies Group nie miała korporacyjnego planu bezpieczeństwa lub dokumentu przewodniego, który zidentyfikował indywidualne role pracowników i obowiązki w zakresie zarządzania bezpieczeństwem, powiedział Michael Fox, starszy śledczy ds. wypadków drogowych w NTSB. Firma nie posiadała również działu bezpieczeństwa i nie miała dedykowanego kierownika ds. bezpieczeństwa odpowiedzialnego za ocenę i ograniczanie ryzyka. W tygodniach poprzedzających katastrofę, Uber podjął fatalną decyzję o zmniejszeniu liczby kierowców bezpieczeństwa w każdym pojeździe z dwóch do jednego. Ta decyzja usunęła ważną nadmiarowość, która mogła pomóc zapobiec śmierci Herzberg.

Nie tylko Vasquez była sama w samochodzie w tym czasie, ale jej zadufana postawa dotycząca zautomatyzowanego systemu jazdy samochodu również przyczyniła się do wypadku. A to nastawienie było żałośnie błędne. Samochód wykrył, że Herzberg przechodziła przez ulicę z rowerem na 5,6 sekundy przed zderzeniem. Ale chociaż system kontynuował śledzenie Herzberg aż do momentu zderzenia, nigdy nie zidentyfikował jej poprawnie jako człowieka na drodze, ani nie przewidział dokładnie jej drogi.

„Automatyzm samozadowolenia… musi być w słowniku każdego”, powiedział Bruce Landsberg, członek zarządu NTSB.

Vasquez był całkowicie nieświadomy tego konfliktu, dopóki nie było za późno. Jedną z ukrytych lekcji z katastrofy Ubera i następującego po niej dochodzenia NTSB jest niedostateczne wykorzystanie kierowców bezpieczeństwa w samochodach samojezdnych, powiedziała Mary „Missy” Cummings, dyrektor Humans and Autonomy Lab na Duke University. Uber i inne firmy, które testują samojeżdżące samochody zazwyczaj zatrudniają niezależnych wykonawców jako kierowców bezpieczeństwa do jazdy w samochodach i generowania mil. Są oni postrzegani jako niewiele więcej niż ciała w fotelach. Zamiast tego, powinny być postrzegane jako krytyczne partnerów w protokole testowym, który może dać bardzo przydatne informacje zwrotne, Cummings said.

„Oczywiście, to będzie kosztować pieniądze,” powiedziała. „Pomimo warg wszystkich, że bezpieczeństwo jest najważniejsze, nikt, o kim wiem, nie wspiera kierowców bezpieczeństwa w ten sposób.”

Agresywna kultura korporacyjna Ubera – potrzeba testowania pojazdów autonomicznych, mimo że technologia nie była gotowa – została ujawniona nie tylko dzięki temu dochodzeniu, ale także dzięki pozwowi wniesionemu przez Waymo, firmę samojezdną wydzieloną z Google, która oskarżyła Ubera o kradzież swoich tajemnic handlowych dotyczących samojezdnych pojazdów.

Fot: Uber

„Kierowca miał jedną szansę, aby uratować jej życie”, powiedział The Verge jeden z byłych pracowników Uber ATG, który był w firmie w czasie wypadku, „ale Uber miał dziesiątki.”

Uber ATG był pod ogromną presją, aby pokazać wyniki nowemu CEO, Dara Khosrowshahi, który podobno rozważał zamknięcie oddziału ze względu na rosnące koszty R&D. To doprowadziło ich do pójścia na skróty, chociaż firma od tego czasu poczyniła znaczne postępy, aby zająć się tymi błędami.

Członkowie zarządu NTSB zachowali swoje najbardziej ostre oceny dla rządu federalnego. Homendy obwiniła NHTSA za przedkładanie postępu technologicznego nad ratowanie życia, a dobrowolne wytyczne agencji nazwała tak „pobłażliwymi”, że aż „śmiesznymi”.”

Dobrowolne wytyczne dotyczące bezpieczeństwa zostały po raz pierwszy ustanowione za czasów prezydenta Obamy, który obawiał się, że restrykcyjne zasady regulujące testowanie samokierujących się samochodów mogą zdusić innowacje. Zasady te zostały jeszcze bardziej złagodzone przez prezydenta Trumpa, który posunął się dalej, eliminując wszystkie gwiazdy federalnego komitetu ds. automatyzacji pojazdów, który miał służyć jako „krytyczny zasób” dla Departamentu Transportu. Trump osierocony komitet nawet nie mówiąc niektórym z jego członków, The Verge zgłosił niedawno.

Do tej pory tylko 16 firm złożyło dobrowolne raporty bezpieczeństwa do NHTSA, z których wiele wynosi niewiele więcej niż „broszury marketingowe”, powiedział Ensar Becic, kierownik projektu i badacz wydajności ludzkiej w Biurze Bezpieczeństwa Autostrad. To reprezentuje tylko ułamek z ponad 60 firm testujących samojeżdżące samochody w samej Kalifornii.

„Mam na myśli, że możesz równie dobrze powiedzieć, że chcielibyśmy twoich ocen, ale naprawdę nie wymagamy tego”, powiedział Homendy podczas przesłuchania. „Więc po co to robić?”

Departament Transportu wydał trzy wersje swoich wytycznych dotyczących bezpieczeństwa zautomatyzowanych pojazdów i planuje wydać czwartą wersję, która uwzględnia wnioski wyciągnięte z katastrofy w Tempe, powiedział Joel Szabat, p.o. podsekretarza polityki w Departamencie Transportu, podczas przesłuchania w Senacie 20 listopada. (Oryginalny dokument nosi tytuł „Automated Driving Systems: A Vision for Safety”. „Powinni zmienić jego nazwę na 'Wizja braku bezpieczeństwa'” – zażartował Homendy.)

Dzisiaj nie ma żadnych przepisów federalnych wymagających od operatorów AV, aby zademonstrowali bezpieczeństwo swoich pojazdów przed przetestowaniem ich na drogach publicznych lub dostarczyli dane o wyłączeniach lub awariach w swoich zautomatyzowanych systemach jazdy. Jedyna rola rządu jest reaktywna: wycofanie części, jeśli jest wadliwa, lub rozpoczęcie dochodzenia w przypadku wypadku.

W swoim raporcie końcowym NTSB zaleca zmianę tego stanu rzeczy. Operatorzy AV powinni być zobowiązani, a nie zachęcani do przedstawiania ocen bezpieczeństwa, jeśli chcą testować swoje pojazdy na drogach publicznych, argumentuje, i musi istnieć proces ciągłej oceny, aby określić, czy operatorzy AV trzymają się swoich celów bezpieczeństwa.

Ale dzień po wydaniu raportu, główny administrator NHTSA zeznał na przesłuchaniu w Senacie, że Kongres powinien przyjąć ustawę, aby przyspieszyć wdrożenie w pełni samokierujących się samochodów, które nie mają tradycyjnych kontroli, takich jak kierownice i pedały. Obecnie agencja może zwolnić tylko 25,000 pojazdów z federalnych norm bezpieczeństwa pojazdów silnikowych rocznie.

„Jak słyszymy od przemysłu, że limit może być zbyt mały,” powiedział NHTSA p.o. administratora James Owens.

Poprzednia próba zniesienia ograniczeń samochodów bez kontroli człowieka flopped. Demokraci w Senacie zablokował ustawę, powołując się na niewystarczające środki w celu zapewnienia bezpieczeństwa. Druga próba jest w pracach, ale nie wiadomo, czy może zebrać wystarczająco dużo głosów, aby pass.

Overly restrykcyjne przepisy federalne na tym etapie szybko zmieniającej się technologii będzie bardzo prawdopodobnie spowodować znacznie więcej szkody niż pożytku, powiedział Raj Rajkumar, profesor inżynierii elektrycznej i komputerowej na Carnegie Mellon University. „Tylko dlatego, że Uber i ich operator wtedy zachowali się źle, wszyscy inni nie powinni być karani”, powiedział.

Autonomiczne pojazdy mają ratować życie, a nie je odbierać. A jeśli ludzie nie ufają firmom, które budują technologię, wtedy ratujący życie potencjał samojezdnych samochodów nigdy się nie zmaterializuje. Samochody będą jeździć po ulicach, puste i niewykorzystane, dopóki operatorzy nie wyciągną wtyczki.

Sondaże pokazują, że połowa dorosłych Amerykanów uważa, że zautomatyzowane pojazdy są bardziej niebezpieczne niż tradycyjne pojazdy obsługiwane przez ludzi. Opinie już się utwardzają i nie jest jasne, co można zrobić, aby cofnąć szkody, które krach Uber już spowodował.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.