The Orlando Magic mają zatkany arkusz cap, gdzie muszą czerpać wartość. Rookie kontrakty są zazwyczaj najlepszą wartością dla każdej drużyny. Magic potrzebują więcej.
Offseason to czas oceny. Każda drużyna przegląda swój roster wraz z księgami. Patrzy na to, jak chce się ustawić, by osiągnąć swoje nadrzędne cele.
Tym celem jest ostatecznie zdobycie mistrzostwa. Ale jak zespół dostaje się do tego poziomu mistrzostwa jest ustawiony w ruchu każdego offseason.
Jest to najbardziej ryzykowna część roku. Nic nie jest bardziej niebezpieczne niż rozdawanie kontraktów i próba przewidzenia przyszłej wartości. Zły offseason doling out kontraktów może mieć lata reperkusji, które mogą trwać jeszcze dłużej, aby wykopać z.
Figuring out wartość jest jednym z najtrudniejszych propozycji front office może zrobić. Znalezienie zawodników, których produkcja odpowiada ich kontraktowi jest trudne. Nie mówiąc już o tym, jak obliczyć tę produkcję w przeliczeniu na dolary.
Jednym z obszarów, w którym dyrektorzy czują się pewni kosztów, są kontrakty debiutantów. Są to naturalnie obniżone kontrakty, gdzie drużyny mogą liczyć na zawodników znacznie przekraczających swoje wynagrodzenie dzięki surowej produkcji – nawet bez żadnych wymyślnych metryk.
Najlepsze drużyny w lidze budują poprzez swoje wybory w drafcie. Nawet jeśli w tym procesie pozyskują tylko kluczowych role players, gracze na swoich debiutanckich kontraktach są najbardziej wartościowym towarem w lidze.
Drużyny, które pozyskują gwiazdorskich graczy wciąż na swoich debiutanckich kontraktach, zazwyczaj są tymi, które mają możliwość zrobienia poważnych zagrywek z wolnymi agentami, a następnie ponownego podpisania swoich własnych debiutantów na ich własne ogromne umowy.
To jest sedno problemu przebudowy Magic. Większość zespołów, które są w środku przebudowy może polegać na centralnym pick draftu jakiegoś rodzaju, aby zakotwiczyć swój zespół wokół i rozwijać. Istnieje kilka udanych historii grow-from-the-middle, ale wszystkie one są zakotwiczone przez pick draftu zbyt.
The Miami Heat mają Bam Adebayo jako tania gwiazda znacznie przewyższające jego wartość kontraktu. Toronto Raptors użyli swojego wysokiego wyboru w drafcie, który produkował na poziomie All-Star w DeMar DeRozan, aby pozyskać Kawhi Leonarda i zdobyć tytuł, ale cierpliwość do rozwoju i wzrostu Pascala Siakama, Freda VanVleeta, Normana Powella i OG Anunoby’ego przyniosła dywidendy.
Tak buduje się drużyny. Draft jest ważnym uzupełnieniem.
Do tej pory Orlando Magic dostali wiele obietnic od swoich młodych graczy. But nowhere near the production.
If there is trepidation among Magic fans – and likely the Magic’s front office – about how to get this team to build beyond the consecutive first-round exits it is in the lack of apparent production from the team’s draft picks of the last few years.
And their looming free agency beginning at the end of the 2020 season for both Jonathan Isaac and Markelle Fultz.
The Magic have made it this far with their young players – more specifically Jonathan Isaac, Markelle Fultz and Mohamed Bamba – contributing in smaller roles. Z pewnością, w momencie gdy zaczynają oni kończyć swoje debiutanckie kontrakty, Magic muszą zobaczyć prawdziwą produkcję, zanim wezmą do domu wielkie wypłaty, które obciążają cap sheets i finanse drużyny.
Na pewno wciąż jest możliwe, aby ci gracze zrobili duże skoki i postawili swoją flagę na przyszłości tej drużyny. Ale niewątpliwie też, przyszłość Magic zależy od tej trójki – i w końcu Chuma Okeke i kogokolwiek, kogo wylosują w drafcie 2020 – udowadniając swoją wartość i wartość.
Measuring Value
To jest część 2 naszej serii próbującej zmierzyć wartość. Warto więc przypomnieć metodologię i sposób, w jaki próbujemy określić wartość zawodnika.
Sięgnąłem do swoich archiwów, aby wyciągnąć badania, które przeprowadziłem na temat wartości zawodnika pod względem produkcji i dolarów sprzed pięciu lat – ostatni raz, kiedy Magic podpisali duże kontrakty z zawodnikami będącymi już w składzie. To było wielkie lato wolnych agentów, kiedy Magic ponownie podpisali Tobiasa Harrisa i ruszyli w drogę po najlepszy sezon tej wczesnej przebudowy (dopóki wszystko nie rozpadło się w styczniu).
Wszystkie te formuły są niedoskonałe. I tak w tym kontekście, mogą nam coś powiedzieć o wartości zawodnika. Ale to nie jest cały obraz. Ten wykres i te obliczenia są robione tylko dla celów reprezentacyjnych. Dają nam wgląd w wartość zawodników z pewnymi korektami w górę lub w dół.
To jest coś, co statystycy w świecie NBA próbują zrobić od dłuższego czasu. Nikomu nie udało się tego zrobić idealnie. Ale formuła, której używamy pochodzi z Nylon Calculus i daje nam okno na określenie wartości gracza.
Formuła zaczyna się od wzięcia kwoty salary cap i podzielenia jej przez 41 – celem jest zbudowanie przeciętnej drużyny dla celów tej formuły – a następnie pomnożenia tej kwoty przez iloczyn Value Over Replacement Player (VORP), jak obliczono przez Basketball-Reference, i 2.7. Następnie dodajemy wartość minimalnego kontraktu weterana.
To tworzy wartość rynkową zawodnika. Następnie po prostu odejmujemy rzeczywistą pensję zawodnika, aby określić, czy grał on powyżej czy poniżej wartości rynkowej.
Dla celów tego ćwiczenia, podzielimy salary cap przez 36.5, ponieważ Magic grali tylko 73 mecze w tym sezonie.
Wyniki debiutantów
Jak widać, Orlando Magic nie otrzymują dużej wartości dla swoich młodych graczy.
Typowo debiutanci znacznie przewyższają swój kontrakt w tej formule wartości rynkowej. Część z powodów, dla których Nylon Calculus wymyślił tę formułę, aby rozpocząć, było zobaczyć, jak bardzo gracze na ich rookie umowy zrobić tak.
Na koniec dnia, rookie umowy są poniżej rynku umowy. I jeśli debiutant ma już ważną rolę w drużynie, to będzie przewyższał swoje kontrakty.
I to jest powód do zmartwień dla Magic.
Dzięki tej formule, warto zauważyć, że Jonathan Isaac jest jednym z trzech graczy, którzy przewyższali swoje kontrakty – pozostali to Michael Carter-Williams i Gary Clark. I to w sezonie, w którym Isaac opuścił większą jego część z kontuzją kolana.
Isaac jest być może jedynym graczem z wyraźnymi elitarnymi umiejętnościami i potencjałem, by stać się stałym punktem All-Defensive Team. Ale nawet w jego rosnącego talentu, to jest jeszcze naprawdę trudno określić, co jego górne granice są.
Czy on jest potencjalnym superstar player? Czy jest prawdziwym klockiem konstrukcyjnym? A może jest po prostu miłym defensywnym asem w dołku?
Były generalny menadżer Rob Hennigan powiedział w pewnym momencie, że pod koniec kontraktu debiutanckiego gracza, zazwyczaj wiesz, czym dany zawodnik może być lub będzie. Istnieją wyjątki od tej reguły – być może najbardziej bolesny w Victor Oladipo – ale to w większości przypadków czuje się prawdziwe.
I Magic będą teraz musieli zapłacić Isaacowi, ponieważ wchodzi on do zastrzeżonej wolnej agentury po sezonie 2021. Będzie miał rozegrany tylko jeden pełny sezon w swoich czterech latach pod kontraktem debiutanta. A 11,4 miliona dolarów byłoby bardzo niską ofertą w stosunku do tego, co Magicy prawdopodobnie zapłacą Isaacowi na wolnym rynku.
Orlando wpadnie na niektóre z tych samych problemów, gdy będzie oceniać Markelle Fultz.
Fultz miał świetny sezon, biorąc pod uwagę jego historię kontuzji. Ale nawet jego zwolennicy zgodziliby się, że nie był to rodzaj sezonu, którego można oczekiwać od pierwszego ogólnego wyboru, nie mówiąc już o jego trzecim sezonie.
Magicy będą musieli podjąć decyzję, ile mu zapłacić – właściwie określając jego wartość rynkową – kiedy trafi na zastrzeżoną wolną agenturę w 2021 roku. To jest wielki rok dla Fultza, aby udowodnić swoją wartość w lidze i budować na ostatnim sezonie.
Ale Magic na pewno będą oczekiwać i muszą zobaczyć więcej od Fultza. Jak to ujął Jeff Weltman, w tym sezonie Markelle Fultz udowodnił, że potrafi grać i teraz trzeba z nim rozmawiać poza kontekstem jego kontuzji.
Mohamed Bamba też jeszcze nie do końca spełnił oczekiwania. Powoli coraz lepiej czuje się w roli rezerwowego centra. Ale jego czas zacznie upływać, gdyż w 2022 roku zbliża się jego zastrzeżona wolna agentura. Sezon 2021 będzie bardzo ważny dla młodego centra.
Decisions to make
This all to say, the Orlando Magic have some big decisions to make. Muszą wykroić sobie ścieżkę rozwoju i postawić na poprawę młodych graczy. I w tej chwili trudno powiedzieć, czy te zakłady się sprawdzą na poziomie, którego Magicy potrzebują, aby wydostać się z dołu playoffs.
Muszą dostać więcej pieniędzy za swoje pieniądze od tych młodych graczy.
Typowo, młodzi gracze przewyższają swoje kontrakty o znaczące marginesy. Na przykład, używając tej samej formuły, Jayson Tatum ma obecnie wartość rynkową 30,4 miliona dolarów. Tatum w ostatnim roku swojej rookie umowy zapłaci mu tylko $9.9 miliona dolarów.
Łatwo dostrzec, dlaczego Boston Celtics byli w stanie zbudować wszystko tak szybko.
I łatwo dostrzec, jak elitarne gwiazdy mogą szybko dać zespołom dużo więcej, niż za nie płacą. W końcu będą musiały wyciągnąć portfele i im zapłacić. A to zmieni równanie.
Dla młodych graczy ważne jest, aby zobaczyć produkcję na tyle wcześnie, aby dokonać inwestycji, gdy kontrakt się skończy.
I jeden problem, który nie jest tak subtelny pod powierzchnią, to młodzi gracze Magic byli dobrzy, ale nie wystarczająco dobrzy.