Dwie rosyjskie jednostki głębinowe zanurkują latem na dno największego zbiornika wodnego w Szwajcarii, aby lepiej poznać jego geologię i fizykę.
This content was published on March 3, 2011 – 08:11March 3, 2011 – 08:11 Thomas Stephens
Urodzony w Londynie, Thomas był dziennikarzem w The Independent przed przeprowadzką do Berna w 2005 roku. Zna trzy oficjalne języki szwajcarskie, lubi podróżować po kraju i praktykować je, przede wszystkim w pubach, restauracjach i gelateriach.
Więcej o autorze| English Department
Projekt elemo, koordynowany przez Federalny Instytut Technologii w Lozannie (EPFL), połączy naukowców z całego świata w celu zbadania otchłani jeziora, aby lepiej je zrozumieć i chronić.
„Nasze jezioro jest wyjątkowe – i to nie tylko ze względu na jego piękno”, powiedział swissinfo.ch.
„Większość jezior jest dość mała i Coriolis nie ma na nie wpływu. Wielkie Jeziora w Stanach Zjednoczonych są właściwie jak małe morza. Nasze jezioro ma magiczny rozmiar dla interakcji pomiędzy pewnymi siłami” – powiedział.
Kilka 1,5 miliona ludzi mieszka w pobliżu Jeziora Genewskiego, które dostarcza wodę pitną dla połowy z nich. Ale pomimo jego znaczenia, wciąż jest wiele do nauczenia się o skomplikowanym działaniu ekosystemu.
„Jedną z rzeczy, która może się zdarzyć w jeziorach takich jak to jest to, że prądy przepływają wzdłuż krawędzi jeziora i mogą oddziaływać z osadami dennymi i zawieszać osady w słupie wody,” powiedział Barry. „Jeśli te osady zawierają coś, co uważamy za niebezpieczne, wtedy chcemy wiedzieć, gdzie one idą.”
Czy będzie brał udział w nurkowaniach? „Szczerze mówiąc, mam pewne wątpliwości – nie lubię przebywać w zamkniętej przestrzeni pod wodą.”
„Nie na Karaibach”
Dwie łodzie podwodne Mir nie będą pływać tuż pod powierzchnią: ośmiometrowe, trzyosobowe statki mają maksymalną głębokość operacyjną 6000 metrów, chociaż najniższy punkt Jeziora Genewskiego ma 310 metrów.
Mir – co tak jak w przypadku stacji kosmicznej oznacza po rosyjsku zarówno „świat”, jak i „pokój” – umożliwi naukowcom gromadzenie dużej ilości danych i rozmieszczenie siatek na całych obszarach. Będą mogli badać, jak gromadzą się zanieczyszczenia, a nawet przeprowadzać eksperymenty terenowe na dnie jeziora.
„Oczywiście nie są to Karaiby, więc nie ma tu zbyt ładnych podwodnych scen, ale każde jezioro jest inne” – powiedział portalowi swissinfo.ch.
Ulrich Lemmin, profesor EPFL zajmujący się reologią, czyli badaniem przepływu materii. Więc tylko dlatego, że nurkowałem na przykład w jeziorze Bajkał, nie oznacza, że nie muszę nurkować tutaj. Robiłem to i to, i mogę powiedzieć, że jest inaczej.”
Dla Lemmina, który zejdzie pod wodę w pojazdach podwodnych, najbardziej interesującą częścią projektu jest współpraca pomiędzy bardzo szerokim spektrum dyscyplin naukowych.
„Chodzi o to, że przeprowadzamy nasze eksperymenty w tym samym czasie, więc później możemy interpretować dane z jednej dziedziny naukowej w świetle innej dziedziny,” powiedział.
Dar społeczności
Nurkowania, które są finansowane przez Ferring Pharmaceuticals i rosyjski konsulat honorowy w Lozannie, odbędą się od czerwca do sierpnia.
Michel Pettigrew, prezes Ferring, który został założony w Szwecji, powiedział swissinfo.ch, że powód ich zaangażowania był altruistyczny.
„Sześć lat temu przenieśliśmy naszą siedzibę do Saint-Prex, na brzegu jeziora. Zostaliśmy bardzo dobrze przyjęci – Szwajcarzy byli dla nas bardzo mili – i jest to nasz sposób na odwdzięczenie się mieszkańcom, pozwalający im lepiej zrozumieć swoje jezioro” – powiedział.
„Gdyby przez czysty przypadek ktoś znalazł na dnie jeziora coś, co mogłoby nas zainteresować, oczywiście przyjrzelibyśmy się temu, ale to absolutnie nie jest naszym celem na dzień dzisiejszy.”
Patrick Aebischer, prezes EPFL, również przyznał, że jest trochę klaustrofobiczny, ale był zadowolony z międzynarodowej współpracy, dodając, że starali się zwiększyć stosunki z Rosją w ciągu ostatnich dziesięciu lat.
„Wierzymy, że jest to ważny kraj – jest to jeden z krajów BRIC, gdzie chcielibyśmy rozwijać więcej interakcji”, powiedział swissinfo.ch.
Pytania bez odpowiedzi
Oprócz Rosji, projekt elemo przyciąga geologów, biologów, fizyków, chemików i limnologów – ekspertów od jezior – ze Szwajcarii, Francji, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.
Mają oni mnóstwo pytań do przemyślenia, gdy unoszą się na dnie: jakie zanieczyszczenia znajdują się w wodach jeziora i jak krążą one w strumieniach wody? Jak rozmieszczone są populacje bakterii na dnie jeziora? Jaka dynamika rządzi osadzaniem się osadów przynoszonych przez liczne dopływy?
Ujście Rodanu na wschodnim krańcu jeziora jest kolejnym obszarem zainteresowania. Osady wypłukiwane przez rzekę tworzą niestabilne podmorskie kaniony o wysokości ponad 30 metrów. Nurkowania powinny zapewnić lepsze zrozumienie tego niestabilnego środowiska.
Badacze będą również badać obszar Zatoki Vidy przy Lozannie, gdzie brzegi są gęsto zaludnione, aby dowiedzieć się więcej o wpływie mikrozanieczyszczeń.
„Ostatecznie to, co chcemy zrobić, to przewidzieć, co dzieje się w jeziorze w odpowiedzi na pewne wydarzenia. Aby to zrobić, mamy zaawansowane modele hydrodynamiki jeziora, ale aby te modele działały prawidłowo, potrzebujemy dobrych danych”, powiedział Andrew Barry.
A jeśli w pobliżu przepłynie stworzenie morskie z długą szyją, naukowcy – i biuro turystyczne regionu – będą pod telefonem do Loch Ness po wskazówki w ciągu kilku sekund.
Jezioro Genewskie
Jezioro Genewskie – Lac Léman po francusku i Genfersee po niemiecku – znajduje się w 59,5% (345,31 km²) w Szwajcarii (kantony Vaud, Genewa i Valais), a w 40,5% (234,71 km²) we Francji (Haute-Savoie).
Jest to największy zbiornik wodny w Szwajcarii, o objętości 89 km³, i jedno z największych jezior w Europie Zachodniej.
Średnia głębokość: 154,4 m; najgłębszy punkt: 309,7 m. Średni poziom (wysokość) wody wynoszący 372 m jest kontrolowany przez zaporę Seujet w pobliżu Genewy.
Jezioro Genewskie może być uważane za miejsce narodzin limnologii, czyli nauki o wodach śródlądowych: François-Alphonse Forel (1841-1912), profesor Uniwersytetu w Lozannie, urodził się w Morges i był pionierem w badaniu jezior.
Koniec wstawki
Łodzie podwodne Mir
Mir I i Mir II to zasilane bateriami, trzyosobowe łodzie podwodne o maksymalnej głębokości operacyjnej 6 000 m.
Każda łódź podwodna ma 7,8 metra długości i waży 18,6 tony. Ma nieco ponad dwa metry średnicy i jest wykonany z połączenia niklu i stali o grubości pięciu centymetrów.
Miry schodzą i wznoszą się z prędkością 35-40 metrów na minutę. Osiągnięcie pełnej głębokości 6 000 metrów może zająć ponad dwie godziny. Po zejściu na dno mogą poruszać się z prędkością do pięciu węzłów dzięki dużym, zwrotnym śmigłom. Mniejsze pędniki sterujące znajdują się po obu stronach. Regulowany system balastowy pozwala pilotowi kontrolować pływalność łodzi podwodnej i unosić się nad dnem jak podwodny helikopter.
Naukowcy nie są jedynymi, którzy wykorzystują Mirs w filmowaniu podwodnym. Reżyser James Cameron użył ich do nakręcenia Titanica, a także zostały one wykorzystane do filmów IMAX.
Koniec wstawki
Ten artykuł został automatycznie zaimportowany z naszego starego systemu zarządzania treścią. Jeśli widzisz jakieś błędy w wyświetlaniu, proszę daj nam znać: [email protected]
.