Billy Martin zajmuje miejsce w historii New York Yankees, zarówno jako zgryźliwy drugi baseman podczas dynastii zespołu w latach 50. i jako ognisty menedżer w latach 70. i 80.

Martin sławnie zarządzał Jankesami przy pięciu różnych okazjach i zdobył sześć tytułów jako gracz i menedżer.

Mimo że Martin nie był menedżerem Jankesów, gdy zmarł w 1989 roku, oto jak jego nagłe odejście mogło zmienić przyszłość drużyny.

Billy Martin jest legendą Yankees

RELATED: George Steinbrenner’s Hypocrisy Made Ken Griffey Jr. Hate the Yankees

Nawet przy wzroście 5 stóp-11, Billy Martin bardziej przypominał petardę niż wygrywającego World Series second baseman.

Martin miał talent do clutch hitów. Trafił .333 z pięcioma home runami i 19 RBI w 28 meczach World Series.

Bliski przyjaciel Mickey’a Mantle’a, Martin trafił .262 z 30 home runami i 188 RBI w siedmiu sezonach z New York Yankees. To właśnie tam, gdzie część petardy wchodzi w grę.

Jankesi obawiali się jego temperamentu i wpływu na Mantle’a tak bardzo, że przehandlowali go do Kansas City, wtedy wśród najgorszych drużyn baseballu. Martin pozostał w baseballu do 1961 roku, a później stał się kontrowersyjnym menedżerem.

Nie można było wątpić w sukces Martina w zarządzaniu zespołami. Przeszedł 1,253-1,013 z pięcioma organizacjami i wygrał World Series w 1977 roku w Nowym Jorku.

Problemem Martina był jego temperament. Kłócił się z właścicielami, kierownictwem i graczami niezależnie od tego, jaki uniform nosił w danym momencie.

Martin tragicznie zginął w wypadku samochodowym w 1989 roku

Historia baseballu mogła się zmienić, gdy legenda Jankesów Billy Martin zginął w wypadku samochodowym w Boże Narodzenie 1989 roku. | Ronald C. Modra/Getty Images

RELATED: Yankees Pitcher Cory Lidle Tragically Died After Defending Himself on the Radio

Życie Billy’ego Martina zakończyło się tragicznie, gdy zginął w wypadku samochodowym w Boże Narodzenie 1989 roku w stanie Nowy Jork.

Szczegóły wypadku wciąż pozostają niejasne. Przyjaciel Martina, Bill Reedy, podobno zmienił historię o tym, kto prowadził samochód tamtej nocy. Obaj byli w barze poprzedniej nocy.

Reedy został skazany w procesie ławy przysięgłych za jazdę z poziomem alkoholu we krwi wynoszącym .10. Miał również zawieszone prawo jazdy, według Associated Press.

Martin zmagał się z alkoholem przez całe swoje życie. Książki o Martinie, od opowieści Mike’a Shropshire’a o jego stint z Texas Rangers do biografii o All-Star second baseman, wszystkie dotykały jego nawyków picia.

Śmierć Billy’ego Martina mogła zmienić historię Yankees

RELATED: Chien-Ming Wang and the 2008 Yankees Would Have Loved a Universal DH

Billy Martin miał 61 lat, gdy zmarł. W tym czasie jego oficjalna rola w New York Yankees była taka, że był specjalnym doradcą.

Nieoficjalnie, Martin i właściciel Yankees George Steinbrenner przygotowywali się do kolejnego wspólnego biegu. Jeden z byłych graczy Martina, Bucky Dent, zajął miejsce Dallasa Greena pod koniec sezonu 1989.

Steinbrenner nie wierzył, że Dent może poprowadzić Jankesów do tytułu, chociaż. Według książki Billa Penningtona z 2016 roku, Billy Martin: Baseball’s Flawed Genius, Martin i Steinbrenner spotkali się w listopadzie 1989 roku i omówili możliwość szóstego stint Martina.

The New York Times poinformował o podobnej historii, gdy Martin zmarł.

To, oczywiście, nigdy się nie wydarzyło. Jankesi zwolnili Denta 49 meczów w sezonie 1990 i zastąpili go Stumpem Merrillem.

Alternatywna historia z Billym Martinem zarządzającym Jankesami w 1990 roku – i być może dalej – jest fascynująca. Czy w 1991 roku Jankesi radziliby sobie na tyle dobrze, że nie mogliby wybrać Dereka Jetera w drafcie MLB w 1992 roku?

Zmiany kulturowe wprowadzone przez Bucka Showaltera pomogły odmienić Jankesów i uczynić z nich drużynę walczącą o playoffy do 1995 roku, rok po skróconym przez strajk sezonie. Czy Martin mógłby zrobić to samo i czy Jankesi nadal pozyskiwaliby przyszłe elementy, takie jak Paul O’Neill czy Jimmy Key?

Może nie byłoby dynastii z końca lat 90. ani Core Four, gdyby Martin zarządzał Jankesami na początku lat 90. Ale umiejętności menedżerskie Martina mogły odmienić losy Jankesów wcześniej.

Zamiast zdobywać tytuły w późniejszym okresie dekady, taktyka Martina mogła doprowadzić Jankesów do większej liczby zwycięstw w krótkim okresie. Martin miałby 67 lat w 1996 roku, kiedy to Jankesi zatrudnili Joe Torre’a – i rozpoczęła się dynastia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.