Badania MR można bezpiecznie wykonywać u pacjentów z urządzeniami kardiologicznymi niekompatybilnymi z MR, w tym u tych, którzy są zależni od rozrusznika serca lub mają usunięte elektrody, wynika z badania opublikowanego w czasopiśmie Radiology: Cardiothoracic Imaging.
Miliony ludzi na całym świecie polegają na wszczepionych urządzeniach kardiologicznych, takich jak rozruszniki serca i wszczepialne kardiowertery-defibrylatory (ICD), które pomagają kontrolować nieprawidłowe rytmy serca. MRIs są odradzane lub zakazane u wielu z tych osób z obawy, że potężny magnes skanera będzie podgrzewać metal w urządzeniach, potencjalnie uszkadzając tkankę serca i uszkadzając urządzenia.
„Podczas gdy wszystkie urządzenia wszczepiane obecnie pacjentom są kompatybilne z MRI, miliony ludzi na całym świecie, w tym wielu młodych ludzi, mają starsze urządzenia uważane za niekompatybilne” – powiedział główny autor badania Sanjaya K. Gupta, M.D., z Saint Luke’s Mid America Heart Institute w Kansas City, Missouri. „Niesprawiedliwe jest mówienie tym ludziom, że nie mogą korzystać z rezonansu magnetycznego do końca życia.”
Poprzednie badania wykazały bezpieczeństwo wykonywania badań rezonansu magnetycznego u pacjentów z urządzeniami niekompatybilnymi z MR. Jednak badania te nie uwzględniały pacjentów z ICD zależnych od stymulatora lub pacjentów, których serca nie będą funkcjonować, jeśli defibrylator zostanie usunięty lub przestanie działać. Inne grupy, których nie uwzględniono w poprzednich badaniach, to pacjenci poddawani badaniom MRI klatki piersiowej i serca oraz pacjenci z porzuconymi lub złamanymi przewodami, czyli przewodami łączącymi urządzenie z sercem.
Aby uzyskać bardziej kompleksowy obraz ryzyka, dr Gupta i współpracownicy założyli Patient Registry of Magnetic Resonance Imaging in Non-Approved Devices (PROMeNADe). Zapisali ponad 500 uczestników, którzy przeszli w sumie 608 badań MRI, w tym 61 badań MRI serca. Uczestnicy obejmowali osoby z grup nieuwzględnionych w poprzednich badaniach.
Pacjenci mieli swoje urządzenia sprawdzone przed i po każdym MRI i mieli swoje funkcje życiowe ściśle monitorowane przez pielęgniarkę podczas ich czasu w skanerze. U pacjentów zależnych od rozrusznika serca przed wejściem do skanera urządzenia przełączano w tryb asynchroniczny. Pacjenci z ICD mieli wyłączone terapie tachykardii podczas MRI.
Wyniki wykazały, że badania MRI – w tym badania MRI klatki piersiowej – mogą być wykonywane bezpiecznie u pacjentów z ICD zależnych od rozrusznika serca oraz u pacjentów z urządzeniami uwarunkowanymi nie-MR lub porzuconymi odprowadzeniami.
„Nie wystąpiły żadne zdarzenia niepożądane” – powiedział dr Gupta. „Protokół działał zadziwiająco dobrze. Nie mieliśmy żadnych problemów z żadnym z pacjentów i żadnych szkód w urządzeniach.”
Rejestr ten jest obecnie największą serią badań rezonansu magnetycznego, jaka kiedykolwiek została zebrana u pacjentów z ICD zależnym od stymulatora. Jest to również drugi co do wielkości rejestr pacjentów z porzuconymi lub pękniętymi elektrodami i trzeci co do wielkości rejestr pacjentów z niekompatybilnymi urządzeniami.
Wyniki ankiety przeprowadzonej wśród lekarzy, którzy skierowali pacjentów na badania MRI, potwierdziły znaczenie tych badań. Zgodnie z odpowiedziami 150 lekarzy wyniki MRI w 25% przypadków zmieniły podejrzewaną diagnozę, w 26% przypadków zmieniły podejrzewane rokowanie, a w 42% przypadków zmieniły planowane leczenie medyczne lub chirurgiczne.
„Mamy nadzieję, że nasza praca przyczyni się do rozszerzenia wskazań FDA dla urządzeń uznawanych za kompatybilne z MRI” – powiedział dr Gupta.
Badanie zostało zainspirowane, po części, przypadkiem pacjentki z guzem mózgu, która nie była w stanie uzyskać tak bardzo potrzebnych badań MRI, ponieważ jej rozrusznik serca nie był uwarunkowany MR. Bez wyników MRI, aby dokładnie zlokalizować guza, pacjent musiał przejść kilka ryzykownych operacji.
„Dużo pracy poszło na to badanie, ale jest tego warte, gdy rozważasz wszystkie życia dotknięte”, powiedział dr Gupta. „Czuję, że to coś zmienia dla wielu ludzi.”
Back To Top