Deb, Rupert i Jemma
Mam na imię Deb. Od prawie 16 lat należę i jestem pod opieką jednego lub dwóch Pembroke Corgi. Mój pierwszy Corgi, Riley, pojawił się w moim życiu 21 lat po tym, jak po raz pierwszy spotkałam Corgi i od tej chwili wiedziałam, że Corgi są dla mnie! Dopiero półtora roku później pomyślałam: hmm, jeden – dlaczego nie dwa? I zanim się obejrzeliście, dostałam jej „brata”, Ruperta. Niestety, straciłam Riley z powodu chłoniaka jelit, kiedy miała zaledwie 5 lat. To było druzgocące dla Ruperta i zaledwie kilka tygodni po śmierci Riley dołączyła do nas Jemma, a teraz są moją rodziną Corgi. (Mamy też dwa koty, a raczej ja mam kota, a Rupert ma kota.)
Niedługo po tym jak Riley odeszła, okazało się, że jestem właścicielką i prowadzącą forum internetowe Cardigan i Pembroke Corgi. Było to w czasach przed Facebookiem, kiedy fora poświęcone konkretnej rasie były wspaniałym miejscem dla ludzi do interakcji, dzielenia się, pytania i otrzymywania porad oraz rozwijania przyjaźni. Fora są teraz niestety zastępowane przez Facebooka, ale przez te wszystkie lata, kiedy je prowadziłam, zdobyłam ogromną wiedzę od bardzo doświadczonych i wspaniałych właścicieli i hodowców. Zawsze powtarzam, że jeśli nie mam z czymś bezpośredniego doświadczenia – znam kogoś, kto ma.
Kiedy Rupert miał 10 lat, miał kilka problemów z plecami, co spowodowało pewne problemy z poruszaniem się; ból, osłabienie i trudności w chodzeniu. Leczenie lekami, odpoczynek i akupunktura były dość skuteczne, ale stawało się jasne, że podczas gdy coś się poprawiało, inne rzeczy się pogarszały. Wiedząc to, co wiem o Pembroke Corgis, czułam w głębi serca, że to pierwsze oznaki zwyrodnieniowej mielopatii (DM). Łącząc jego wiek (11 lat), objawy, postęp choroby i w końcu test DNA, aby sprawdzić, czy jest w grupie ryzyka tej choroby, wszystko się potwierdziło. Jest teraz 3 lata po rozpoczęciu podróży z DM i nadal jest w stanie poruszać się na wózku z psami, nie tak bardzo, ale to nie szkodzi, nadal ma swojego ducha, który mówi „chodźmy mamo!”. Ostatnio postanowiłam przebadać Jemmę, aby sprawdzić, czy jest w grupie ryzyka – ma prawie 11 lat i nie ma żadnych objawów, ale niestety ma też oba allele, które wskazują, że jest w grupie ryzyka. Nie oznacza to, że na pewno rozwinie się u niej ta choroba.
Znałam inne Corgisy, które miały DM, ale nigdy nie sądziłam, że przytrafi się to mojemu psu – nie powinno, nie mogło, ale tak się stało. Na początku jest to przytłaczająca diagnoza, ponieważ nie ma na nią lekarstwa, jest śmiertelna, a jej postęp będzie oznaczał ciągłe dostosowywanie się zarówno dla psa, jak i dla jego opiekunów. Jest to góra bez radości, kiedy dociera się na szczyt, przynajmniej ja tak się czułam na początku. Natychmiast zwróciłam się o wsparcie do społeczności Corgi, przeczytałam ostateczną wersję książki – i szczerze mówiąc, patrząc na to, co mnie czeka, nie sądziłam, że dam radę. Ale tego dnia, kiedy już wiedziałam na pewno, że to DM, on nadal chodził – trochę jak pijany marynarz, ale chodził, wąchał, robił kupę, sikał, ganiał za piłką i był szczęśliwy jak zawsze. Zdałam sobie sprawę, że wiedza o tym, co może przynieść przyszłość jemu i mnie jest bardzo ważna, ale nie możemy żyć każdego dnia na szczycie góry. Jeszcze tam nie jesteśmy. Musimy po prostu żyć na tym poziomie, na którym jesteśmy, każdego dnia, kiedy nadchodzi. I to właśnie robiliśmy przez prawie trzy lata. Myślę, że w naturalny sposób wyznaczamy w naszych umysłach granicę, kiedy uważamy, że nadszedł czas, aby uwolnić nasze zwierzęta od ich cierpienia lub walki. Mogę wam powiedzieć, że ta linia prawdopodobnie będzie się przesuwać, i to zarówno do przodu, jak i do tyłu. Szczerze mówiąc nie sądziłem, że będę w stanie poradzić sobie z Rupertem na tym etapie, na którym jest teraz – i nie wiedziałem, czy będzie w porządku duchowo na tym etapie. Wstajemy każdego dnia i radzimy sobie z tym, co nas spotyka, a on jest przeważnie szczęśliwy, nadal jest Rupertem „chodźmy mamo”, więc idziemy.
Chciałabym dostarczyć Wam, jako właścicielom lub potencjalnym właścicielom, trochę wiedzy na temat niektórych problemów związanych z mobilnością, z którymi możecie się zetknąć w pewnym momencie z Waszym Corgi. Miejmy nadzieję, że nigdy nie będziesz miał do czynienia z żadnym z nich, ale jeśli tak się stanie, będziesz miał trochę informacji i będziesz świadomy niektórych dostępnych zasobów. Dla mnie, znajomość zagrożeń dla zdrowia każdej rasy lub gatunku zwierząt domowych, które posiadam jest kluczowa – podczas gdy mam nadzieję, że nigdy się nie spełnią, chcę być w stanie zarządzać, jeśli tak się stanie.
Ogólne informacje o strukturach ras
Obydwie rasy Cardigan i Pembroke Welsh Corgi są rasami karłowatymi. Oznacza to, że ich stawy są inne niż u standardowego psa. Gen, który powoduje karłowatość (chondrodysplazja) jest mutacją, która zmienia sposób i szybkość rozwoju stawów w celu osiągnięcia ich budowy ciała. Jako właściciel, lub potencjalny właściciel, musisz zrozumieć, co to może oznaczać dla Twojego psa od szczenięctwa i przez całe życie. To nie oznacza automatycznie, że będą mieli problemy na pewno, ale to oznacza, że trzeba zrozumieć ich ograniczenia i możliwości i jak zarządzać ich styl życia odpowiednio.
Jeśli podnosisz szczeniaka, to jest bardzo ważne, że jest ograniczony w ilości i częstotliwości działań o dużym wpływie, takich jak agility, schody, skoki i jogging, aż są one rok, do roku i pół roku życia, aby chronić swoje płytki wzrostu. Upewniając się, że szczeniak rośnie w odpowiednim tempie, a nie rośnie zbyt duży zbyt szybko jest również kluczowe, tak, że te stawy nie są uszkodzone.
Struktura ciała stawia obie rasy na ryzyko dysplazji stawu biodrowego i łokciowego i dobry hodowca będzie miał reproduktora i matki stawy oceniane przed hodowli, aby upewnić się, że nie są one przekazywanie w dół wyniszczające choroby stawów. The Orthopedic Foundation for Animals (OFA) jest jednym z zasobów do badania nie tylko tych ocen, ale wielu innych genetycznych problemów zdrowotnych, które mogą być przekazywane przez linie.
Kostka, tkanka łącząca stawy, zużywa się szybciej w rasach karłowatych i stawia Corgisy na ryzyko choroby krążka międzykręgowego (IVDD) i zapalenia stawów. Zapalenie stawów może być obecne w kręgosłupie, ramionach i innych stawach powodując ich ból, a tym samym trudności w poruszaniu się. IVDD może objawiać się na wiele sposobów, od powodowania łagodnego dyskomfortu do nagłego i całkowitego paraliżu.
Obydwie rasy są również zagrożone chorobą genetyczną zwaną mielopatią zwyrodnieniową, DM. Pembroke ma wyższy wskaźnik tej choroby, ale Cardigan Corgi również może być jej nosicielem. DM jest bardzo podobna do ALS, czyli choroby Lou Gehriga u ludzi. Jest to śmiertelna postępująca choroba, która przesuwa się w górę kręgosłupa powoli paraliżując je. Ponownie, dobrzy hodowcy powinni testować swoje psy hodowlane, aby zrobić wszystko, co w ich mocy, aby wyhodować chorobę bez utraty struktury, dobrego zdrowia i temperamentu, które starali się osiągnąć.
Jesteś najważniejszym czynnikiem w zapewnieniu, że twój pies jest zdrowy i szczęśliwy przez całe życie. Podczas gdy istnieją pewne choroby, nad którymi nie mamy kontroli, mamy kontrolę nad ich ogólnym stanem zdrowia i umiejętnością radzenia sobie, jeśli coś się pojawi. Jedną z najważniejszych rzeczy, jakie możesz zrobić dla swojego psa, jest utrzymanie jego wagi na niskim poziomie. Waga jest jednym z najważniejszych czynników wpływających na ogólny stan zdrowia psa – ważne jest, aby nie dopuścić do nadwagi, ponieważ może być ona przyczyną i przyczynkiem do wielu bolesnych chorób. Corgis zrobi wszystko, aby przekonać Cię, że głoduje, ale tak naprawdę wystarczy karmienie odpowiednimi ilościami i umiarkowane podawanie smakołyków. Jedzenie, a zwłaszcza smakołyki nie powinny być sposobem, w jaki mówimy im, że je kochamy. Istnieje wiele innych sposobów, aby dać im naszą uwagę, które są o wiele lepsze dla nich i dla nas na dłuższą metę.
Nie są to rasy kanapowe – będą próbowały powiedzieć ci, że jest inaczej, ale nie daj się oszukać. Cardigany i Pembroki to rasy o umiarkowanym wysiłku fizycznym, które nie tylko lubią spacery, ale także swobodne zabawy, takie jak gonitwy i zabawy z piłką. Wiele Corgisów nauczyło się kochać wodę, co jest fantastycznym sposobem na utrzymanie ich w dobrej kondycji, a jednocześnie jest łatwiejsze dla ich stawów. Utrzymanie ich w dobrej kondycji, muskulaturze i wykonywanie czynności, które odpowiadają ich specyficznemu typowi ciała, będzie stanowiło długą drogę do zapewnienia im mobilności i zdrowia. Nawet pies, który jest zagrożony DM może mieć dłuższe szczęśliwsze życie, jeśli pozostanie szczupły i sprawny fizycznie przez całe swoje życie. Nie spowolni to postępu choroby, ale pozwoli im zachować mobilność na dłużej, ponieważ im więcej mięśni, tym dłużej potrwa ich atrofia.
Przy pierwszych oznakach utykania lub bólu, należy poddać je ocenie weterynarza. Im szybciej jakikolwiek problem zostanie zdiagnozowany, tym większa szansa na wyzdrowienie dla twojego psa. Psy zazwyczaj nie okazują bólu, dopóki naprawdę nie cierpią – poznaj swojego psa i obserwuj wszelkie zmiany w zachowaniu, które mogą wskazywać, że coś jest nie tak.
Choroba krążka międzykręgowego (IVDD)
Krążki międzykręgowe to małe, żelowe poduszki pomiędzy kręgami, które zapewniają amortyzację i stabilizację kręgosłupa. Kiedy dysk (dyski) wybrzuszy się, dojdzie do erupcji lub stanie się kruchy, może to spowodować wszystko, od łagodnego dyskomfortu do nagłego i całkowitego paraliżu psa. U większości psów zwyrodnienie postępuje powoli przez całe życie i może w ogóle nie mieć na nie wpływu. Ze względu na karłowatość, Corgisy (obu ras) są nie tylko podatne na związane z wiekiem i zużyciem formy problemów z kręgosłupem, ale mają dodatkowe zwyrodnienia, które zaczynają się w pierwszym roku lub dwóch życia, kiedy się rozwijają.
Dwa typy IVDD
Typ 1 jest postępującym zaburzeniem, w którym zewnętrzna warstwa dysku ulega zwyrodnieniu, a wewnętrzna poduszka (żel) twardnieje. W końcu warstwa zewnętrzna pęka, a stwardniałe wnętrze naciska na rdzeń kręgowy – może to nastąpić w jednym lub kilku miejscach w kręgosłupie. Zwyrodnienie to można zaobserwować u psów już w wieku 3 lat, ale na ogół nie jest ono widoczne, dopóki pies nie będzie dużo starszy. W przypadku tego typu choroby w jednej chwili pies czuje się dobrze, a w następnej ma już problemy z kręgosłupem. Pojawia się ona bardzo szybko i może być bardzo bolesna. Bardzo ważne jest, aby jak najszybciej udać się do neurologa w celu przeprowadzenia operacji. Celem jest próba przeprowadzenia operacji w ciągu 48 godzin, jednak nadal może się ona udać, jeśli przegapisz 48-godzinne okno – więc nie rozpaczaj. Ten typ IVDD jest czymś, nad czym jako właściciel nie masz kontroli, albo jest, albo go nie ma.
Typ 2 jest znacznie wolniejszy i stopniowy i prowadzi do wybrzuszenia wewnętrznego materiału dysku do kanału kręgowego. Jest to podobne do tego, co dzieje się u ludzi – większość z nas osiąga pewien wiek, w którym możemy mieć ten sam rodzaj zwyrodnienia lub wybrzuszenia dysku, ale o ile nie uciska on na rdzeń kręgowy lub nerw kulszowy, może nigdy nie mieć wpływu na nasze życie.
Objawy IVDD mogą być bardzo różne i mogą nawet nie wskazywać na problem z kręgosłupem. W zależności od tego, gdzie wzdłuż kręgosłupa problem jest, pies może mieć ból szyi lub pleców, który jest wskazany przez jeden lub więcej z następujących:
- niechęć do chodzenia
- niechęć do wchodzenia lub schodzenia po schodach
- niechęć do podnoszenia głowy lub opuszczania głowy do naczynia z jedzeniem lub wodą
- nacisk lub skurcz mięśni szyi, wokalizacja (spontaniczna lub gdy szyja/głowa jest dotykana lub poruszana)
- podnoszenie przedniej łapy, jakby coś ją drażniło
- niechęć do wskakiwania na meble lub schodzenia z nich
- tensja w jamie brzusznej
- niepokój
- niespokojny
- wokalizacja
- pochlipywanie
- wrażliwość podczas zabawy lub podnoszenia
- ból brzucha
IVDD jest diagnozowane poprzez dokładne badanie fizyczne i neurologiczne przez lekarza weterynarii. Najczęstsze problemy IVDD to wybrzuszenie (przepuklina) lub erupcja dysku, który następnie przeszkadza w rdzeniu kręgowym, powodując ból, drętwienie lub upośledzenie mobilności. Większość lekarzy weterynarii sugeruje wykonanie prześwietlenia kręgosłupa w celu ułatwienia postawienia diagnozy, jednak należy pamiętać, że jest ono pomocne tylko w przypadku podejrzenia czegoś innego niż problem z dyskiem, np. guza lub złamania. Wiedza o tym, gdzie znajduje się problem z dyskiem, będzie korzystna tylko w przypadku, gdy jest to problem chirurgiczny i może wskazać chirurgowi, gdzie on się znajduje. Dyski nie mogą być widoczne na zdjęciu rentgenowskim, a najlepszą diagnostyką jest naprawdę MRI. Ponownie, jeśli diagnoza na egzaminie jest wyraźnie przepuklina lub wybrzuszenie dysku, to może nie być konieczne, aby mieć MRI w celu leczenia psa.
Leczenie może się różnić od prostego odpoczynku i leków, które pozwolą dysk wrócić do miejsca, gdzie należy na własną rękę, do operacji naprawy. Leczenie przeciwbólowe i leki przeciwzapalne mogą pomóc w zapobieganiu i odwracaniu wszelkich uszkodzeń, które mogły wystąpić w rdzeniu kręgowym.
Nowoczesne i starożytne metody leczenia mogą również pomóc w leczeniu i zwalczaniu bólu. Terapia zimnym laserem i akupunktura to doskonałe sposoby, aby pomóc Twojemu psu w powrocie do zdrowia. Coraz więcej gabinetów weterynaryjnych oferuje tego rodzaju opcje dla zwierząt domowych.
W przypadku psów z poważnymi urazami, korzystanie z wózka dla psów – lub wózka inwalidzkiego dla psów – podczas rekonwalescencji zapewni psu wsparcie, którego potrzebuje, a jednocześnie pozwoli mu odzyskać siły. Pomyśl o wózku w taki sam sposób, w jaki człowiek używa chodzika podczas powrotu do zdrowia po urazie lub operacji.
Jest nas bardzo niewielu, którzy mają finanse, aby nie myśleć dwa razy o pieniądzach – wszyscy wiemy, że koszty muszą wchodzić w grę, kiedy podejmujemy decyzje dotyczące diagnostyki i leczenia naszych zwierząt. Twój weterynarz też to zrozumie. Zapytaj swojego lekarza weterynarii, czy jest opcja, aby spróbować czegoś mniej inwazyjnego – jak odpoczynek i sterydy, aby zobaczyć, czy jest poprawa. Oczywiście będzie to zależało od stopnia urazu. Bycie zaniepokojonym tym, na co możesz sobie pozwolić, nie oznacza, że kochasz swojego psa mniej.
Rokowania i nawroty zależą całkowicie od rodzaju i ciężkości IVDD, jak szybko było leczone, leczenia, zdolności właściciela do zarządzania psem, zasobów finansowych i oczywiście psa. Im szybciej zdasz sobie sprawę z problemu i poddasz go ocenie weterynarza, tym większe są szanse na to, że pomożesz swojemu psu wrócić do zdrowia.
Mielopatia zwyrodnieniowa (DM)
DM jest postępującą chorobą rdzenia kręgowego u psów, powodującą paraliż, który powoli przesuwa się w górę ciała, aż do uduszenia. Ponieważ DM rozwija się zazwyczaj w późniejszym okresie życia – od 8 roku życia, psy często odchodzą z powodu innych chorób lub problemów związanych z wiekiem. DM jest nieuleczalna, ale jest możliwa do opanowania, pies może mieć dobrą jakość życia przez wiele miesięcy po diagnozie z odpowiednią opieką i urządzeniami.
Niestety w tym momencie nie ma ostatecznego testu, który powiedziałby Ci, że Twój pies ma DM. Na ogół diagnozuje się ją na podstawie wykluczenia innych chorób neurologicznych lub urazów, badania DNA psa, aby sprawdzić, czy ma on obecne geny, które narażają go na ryzyko, jego wieku, objawów i postępu objawów. IVDD może, ale nie musi być wykluczone – Corgis może mieć obie choroby, a kiedy tak się dzieje, może być trudno stwierdzić, czy jest prawdopodobne, że Twój pies ma DM. W pewnym momencie, progresja i zmiany prawdopodobnie ułatwią rozpoznanie.
Badanie DNA psa poprzez prosty wymaz z wewnętrznej strony policzka jest dobrym miejscem do rozpoczęcia – jeśli Twój pies nie jest zagrożony DM, to prawdopodobnie może być wykluczony jako przyczyna ich problemu z mobilnością. (Mam Corgi rekina – wszystko, co wchodzi do jego pyska, jest przeżuwane, więc poprosiłam mojego weterynarza o pomoc, a oni chętnie mi pomogli.)
Test DNA powie Ci, czy Twój pies ma jeden z trzech statusów: czysty, nosiciel lub zagrożony. Istnieją dwa rodzaje alleli lub mutacji genów, które psy noszą, jeden rodzaj jest związany z DM, a drugi nie.
Jeśli Twój pies ma dwa z alleli, które nie są związane z DM – wtedy są one jasne i jest bardzo mało prawdopodobne, że pies lub jego potomstwo kiedykolwiek rozwinie DM.
Jeśli Twój pies nosi jeden z każdego rodzaju alleli – wtedy są one nosicielami i prawdopodobnie nie rozwiną DM.
Jeśli pies posiada dwa z alleli związanych z DM – wtedy jest w grupie ryzyka i może rozwinąć się u niego choroba.
Testy te powinny być wykonywane przez hodowców, aby pomóc wyeliminować DM, ale powinny być wykonywane w sposób zrównoważony, aby nie cofnąć hodowli, która wyeliminowała inne choroby lub spowodować naruszenie struktury lub temperamentu. DM jest bardziej powszechne u Pembroke Corgis, na grudzień 2015, OFA wykazywało 51,9% Pembroków testowanych w grupie ryzyka, Cardigany były 14% w grupie ryzyka. My jako „konsumenci” mamy moc, aby pomóc wyeliminować tę chorobę poprzez zapewnienie, że pytamy hodowców o ich programy hodowlane i co robią, aby zatrzymać DM.
Ten link pozwoli Ci przeszukać bazy danych OFA w celu uzyskania podsumowania wszystkich danych zdrowotnych, które mają dla dowolnej konkretnej rasy: http://ofa.org/stats.html.
The Orthopedic Foundation for Animals (OFA) jest rekomendowanym laboratorium do przeprowadzania testów DNA i prowadzą oni bazę danych wyników wszystkich testów DNA dla różnych chorób, gdzie właściciele wyrazili zgodę na ich publikację. Zestaw” zostanie do Ciebie wysłany pocztą, Ty pobierasz wymaz z wewnętrznej strony policzka swojego psa i „malujesz” ślinę na kartce, a następnie wysyłasz ją z powrotem. Jest to bardzo proste i nieinwazyjne.
Objawy DM często zaczynają się od dziwnego ustawienia tylnych łap. Możesz spojrzeć na swojego psa i pomyśleć, dlaczego jego/jej stopa siedzi w ten sposób lub dlaczego umieszcza ją w dziwny sposób podczas chodzenia? Możesz zauważyć, że słyszysz paznokcie swojego psa podczas chodzenia – jeśli spojrzysz na łapy, możesz zauważyć, że paznokcie na środkowych palcach są bardziej starte niż na pozostałych. Jest to spowodowane „podkulaniem się”, ponieważ pies nie podnosi prawidłowo łapy i ciągnie ją za sobą. Może się to zdarzyć tylko po jednej stronie, po obu lub przełączać się tam i z powrotem.
To powoli przechodzi w „chwiejny” chód – jakby był pijany. Twój pies zacznie mieć problemy z wstawaniem i utrzymaniem równowagi, kiedy stoi. W końcu zacznie przecinać tylne łapy i potykać się. Jeśli Twój pies ma ogon, przestanie on merdać i może zaplątać się w nogi. Powoli pies traci zdolność do samodzielnego stania lub chodzenia na tylnych łapach. Możesz zauważyć, że podczas snu pies „biega” we śnie, lub że ma szarpane, spazmatyczne ruchy tylnych łap. Gdy pies nie jest w stanie stać lub chodzić o własnych siłach, nadszedł czas na wózek dla psów, który go wesprze. Jest wysoce zalecane, aby uzyskać wózek na długo przed ich potrzebą i że można je przyzwyczaić do niego, gdy są jeszcze w miarę mobilne – to sprawi, że o wiele łatwiejsze do przejścia je, gdy naprawdę go potrzebują.
DM będzie nadal poruszać się w górę kręgosłupa ostatecznie czyniąc tylne nogi bezużyteczne i będą ciągnąć. W pewnym momencie mogą być przywiązane z drogi, a koła staną się tylnym wsparciem i środkiem do poruszania się. Jak słabość porusza się w górę, przednie koła będą potrzebne jako przednie nogi stają się zagrożone.
Twój pies może lub nie może stać się inkontynentny lub stać się nieświadomy, kiedy jest defekacji. Istnieją akcesoria, które pomogą Ci zarządzać ich potrzebami higienicznymi, a Twój weterynarz może Cię nauczyć, jak odciągać mocz Twojego psa. Jeśli Twój pies nie jest w stanie całkowicie opróżnić pęcherza, będzie narażony na infekcje dróg moczowych (UTI), które są bardziej niebezpieczne dla starszych psów z DM. Możesz zauważyć, że szczekanie Twojego psa uległo zmianie – jest bardziej zwiewne i/lub wysokotonowe – jest to prawdopodobne, że paraliż dotyczy przepony. Twój pies będzie miał większe trudności z siadaniem i będzie się więcej kładł. Ich głowa stanie się trudniejsza do utrzymania w górze, a ich oddychanie będzie w końcu coraz trudniejsze.
Nie ma ostatecznej osi czasu, jak i jak długo progresja będzie trwać. Istnieje zbyt wiele zmiennych. Wydaje się, że pies, ktżry jest utrzymywany w jak najlepszej kondycji, jak to możliwe w początkowej fazie z regularnych ćwiczeń nośnych masy ciała, aby utrzymać się masy mięśniowej będzie trwać trochę dłużej, jak to potrwa dłużej do atrofii. Terapia wodna nie zwalczy choroby, ale jest dobrym sposobem na utrzymanie psa w dobrej kondycji. Wyprowadzanie psa na spacery jest tak samo pomocne i nie stanowi żadnego obciążenia finansowego dla właściciela.
Istnieje kilka akcesoriów, które pomagają utrzymać jakość życia psa w miarę postępu choroby. Chusty, wózki, wozy, opaski na brzuch, pieluchy, wózki – to wszystko sposoby na to, aby Twój pies żył tak jak dawniej. Wózek dla psa jest prawdopodobnie najlepszą rzeczą dla większości psów, ponieważ naprawdę pomaga im zachować niezależność na dłużej. Istnieje kilka producentów wózków w USA i powinieneś zdecydować, jaki model kupić na podstawie wielkości i budowy psa oraz jego stylu życia. Jak DM jest progresywny, to jest mądry, aby kupić rozszerzenie przedniego koła do wózka w tym samym czasie, to może zaoszczędzić pieniądze i czas, kiedy naprawdę go potrzebujesz. Możesz również zakupić chustę do podpierania tylnej części ciała psa, gdy jest on jeszcze w stanie używać przednich łap. Poza kilkoma rzeczami, które będziesz musiał kupić, aby pomóc swojemu psu po drodze, DM nie jest zbyt kosztowną chorobą – nie ma żadnych leków ani terapii, aby ją leczyć.
Jedną z najtrudniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek musimy zrobić, to pozwolić naszym zwierzętom odejść. Musisz znać siebie, innych opiekunów i/lub członków rodziny oraz swojego psa. Będziesz musiał stale oceniać ich jakość życia i wiedzieć, kiedy nadejdzie czas, aby humanitarnie pozwolić im odejść.
Są dwa credo, których zawsze używałem. Wolałbym podjąć decyzję o tydzień za wcześnie, niż o minutę za późno, i wierzę, że ich ostatni dzień na ziemi, nie powinien być ich najgorszym dniem na ziemi. DM jest strasznym sposobem by umrzeć.
DM jest zniechęcającą podróżą, ale nie jesteś na tym sam. Jest wiele wspaniałych zasobów i forów, gdzie znajdziesz wiedzę, doświadczenie i wsparcie. Ponieważ Cardigany i Pembroki są psami karłowatymi, zalecane są zasoby, które są specyficzne dla Corgis. Corgisy mają wiele unikalnych potrzeb i dziwactw, których nie mają inne rasy. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że wsparcie, zrozumienie i wiedza innych są najlepszymi rzeczami, jakie możesz mieć do swojej dyspozycji. Wiem, że nie mogłabym tego zrobić sama i nie czuję się jakbym była z powodu tych ludzi.
Bardzo polecam ostateczną książkę o DM i IVDD „Corgis on Wheels” autorstwa Bobbie Mayer. Jest ona dostępna za pośrednictwem strony internetowej CorgiAid: http://corgiaid.org/cart/corgisonwheels. Większość weterynarzy nie posiada dogłębnej wiedzy na temat DM, więc możesz poprosić swojego weterynarza o przeczytanie tej książki. Mój weterynarz naprawdę nie miał dużego doświadczenia lub wiedzy na temat DM i był skłonny przeczytać książkę na początku diagnozy Ruperta i jestem wdzięczna, że to zrobiła.
Bobbie prowadzi również forum Yahoo dla Corgis z DM i innymi problemami z mobilnością od ponad dziesięciu lat – składa się ono z członków, którzy przeszli i przechodzą przez DM i/lub IVDD ze swoimi Corgis. Życzliwość i hojność, którą ludzie w tej grupie dzielą się ze sobą są ponad wszelką miarę.
https://groups.yahoo.com/neo/groups/wheelcorgis/info?yguid=280117794
Jest też siostrzana grupa na Facebooku:
https://www.facebook.com/groups/57598352536/
Zapalenie stawów
Wiele Corgis rozwija zapalenie stawów w stawach i kręgosłupie i wpływa to na ich zdolność poruszania się. Ze względu na sposób, w jaki rozwijają się ich stawy, może się to pojawić wcześniej niż u innych ras. Po raz kolejny, jako właściciel odgrywasz rolę, utrzymując psa w dobrej kondycji i obniżając jego wagę. Waga jest głównym czynnikiem przyczyniającym się do zapalenia stawów u psów i jest całkowicie pod Twoją kontrolą. Nasilenie zapalenia stawów, podobnie jak w przypadku IVDD, może być różne, ale może postępować. Dieta, ćwiczenia, oleje rybne i leki przeciwbólowe mogą pomóc psu prowadzić bardziej komfortowe i aktywne życie. Terapia zimnym laserem i akupunktura okazały się być dobrymi nieinwazyjnymi metodami leczenia, które pomagają radzić sobie z bólem i utrzymać psa w dobrej kondycji. Jeśli powaga choroby oznacza, że pies nie jest w stanie być mobilny, to niektóre z tych samych akcesoriów, takich jak chusty, wózki i spacerówki mogą pomóc psu pozostać aktywnym.
Amputacja
Myślę, że amputacja jest jedną z najstraszniejszych rzeczy, z jakimi my, właściciele, możemy się zmierzyć w przypadku naszych psów. Wydaje się, że jest to tak drastyczne działanie, a my jako ludzie reagujemy emocjami. Psy nie reagują w ten sam sposób – są wyzwaniem fizycznym, jak będą się teraz poruszać, ale nie myślą o tym, że nigdy nie będę najwspanialszym psem pasterskim na świecie.
Czy to z powodu choroby, takiej jak rak, czy poważnego urazu, Corgisy dobrze radzą sobie z amputacją nogi. Przednia noga jest trudniejsza dla ciała psa, ponieważ waga psa jest z góry i kładzie dużo większy nacisk na pozostały staw barkowy i nogę. Należy o tym pamiętać w przyszłości. Dopasowanie ćwiczeń i utrzymanie niskiej wagi pomoże. Zajęcia takie jak pływanie pozwolą utrzymać je w dobrej kondycji bez dodatkowego obciążania innych kończyn i stawów. Specjalnie wyposażone wózki dla psów mogą być używane do „odpoczynku” psa i nadal dają mu mobilność, lub mogą być używane, jeśli nie są w stanie poradzić sobie w późniejszym okresie życia z trzema nogami. Miałem trójnożnego kota przez wiele lat i przystosował się niesamowicie, w rzeczywistości był bardziej kłopotliwy niż wszystkie pozostałe zwierzęta razem wzięte. Mój weterynarz zawsze powtarzał, że psy i koty dostają trzy nogi i zapas.
Opiekunowie
Niezależnie od tego, jakie problemy z poruszaniem się może mieć Twój pies, ważne jest, aby zawsze pamiętać, że nie mają one takiej emocjonalnej reakcji na to, jak my. One żyją dniem dzisiejszym. Jak dostanę się dzisiaj do mojego talerza z jedzeniem, jak wyjdę się dzisiaj pobawić? Nie opłakują czegoś, czego mogą nie być w stanie zrobić w przyszłości. Prawdopodobnie jesteśmy, w ich imieniu, a my możemy być ich największą barierą w pójściu naprzód i prowadzeniu satysfakcjonującego życia. Nie lekceważ tego, do czego są zdolni. Jeśli mają wózek i nie są w stanie od razu ruszyć z miejsca – nie poddawaj się. One też nie zachowywały się idealnie na smyczy pierwszego dnia. Daj im szansę rozgryźć lub przyzwyczaić się do narzędzi i akcesoriów, które pozwolą im dłużej żyć tak, jak są do tego przyzwyczajone. I pamiętaj – to są Corgisy – smakołyki czynią cuda!
To, jak dobrze będzie radził sobie Twój pies, zależy od wielu czynników. Stopień lub ciężkość ich choroby lub urazu, ich duch i osobowość, ich fizyczne środowisko, twoje zasoby finansowe, twój duch i osobowość oraz twoja fizyczna zdolność do opieki nad nimi. Nie każdy będzie w stanie poświęcić tyle samo czasu na opiekę i zapewnienie pełnego życia psu z poważnymi problemami z poruszaniem się. Nic nie szkodzi. Ty znasz swojego psa. Zapewnij mu życie tak bliskie temu, jakie miał wcześniej, jak tylko możesz. Spacery mogą być wolniejsze i krótsze, ale tak długo, jak jesteś z nimi i angażujesz je, mogą być szczęśliwe i wygodne przez długi czas. To jest naprawdę wszystko, czego chcą.
Źródła:
CorgiAid ma solidną listę zasobów dla upośledzeń ruchowych wszelkiego rodzaju:
http://corgiaid.org/cart/links.php
Producenci wózków dla psów i innych akcesoriów:
http://www.corgiaid.org/cart/mfglink.php
Sekcja plików grupy Yahoo „Corgis on Wheels” ma wiele wskazówek, pomysłów i informacji:
https://groups.yahoo.com/neo/groups/wheelcorgis/files
Kluby specyficzne dla rasy w każdym kraju lub regionie mają dobre podstawowe informacje na temat zdrowia każdej rasy:
USA
Cardigan: http://www.cardigancorgis.com/
Pembroke: http://pwcca.org/
Kanada
Cardigan: http://cardigancorgi.ca/
Pembroke: http://www.pembrokewelshcorgis.ca/
Wielka Brytania
Cardigan: http://www.cardiganwelshcorgiassoc.co.uk/
Pembroke: http://www.welshcorgileague.co.uk/