Opactwo św. Józefa w Spencer, Massachusetts // Photo by Nick Hiller
Origin of the Trappists
Kiedy Kościół katolicki stał się bardziej zorganizowany, klasztory, które zorganizowały się wokół Reguły św. Benedykta, stały się znane jako benedyktyńskie. Nie było nadrzędnego zakonu w naszym dzisiejszym rozumieniu, ale luźne konfederacje powstawały między autonomicznymi wspólnotami benedyktyńskimi, aby ułatwić komunikację.
Reguła św. Benedykta jest surowa. Życie prowadzone zgodnie z jej nakazami to życie w rygorystycznym samozaparciu. Reguła zabrania własności prywatnej i nakazuje bezwzględne i niewzruszone posłuszeństwo przełożonym. Ilość i jakość pożywienia jest regulowana. Oprócz wymagającego, całodobowego harmonogramu modlitw, czuwań i mszy, mnisi zobowiązani są do wykonywania codziennie nie mniej niż pięciu godzin pracy fizycznej. Chociaż nie ma ślubu milczenia, mówienie jest postrzegane jako pokusa do wykonywania własnej woli zamiast woli Boga i jest zniechęcane.
Z upływem czasu wiele klasztorów rozluźniło swoje przywiązanie do Reguły. Doprowadziło to do rozłamu w grupach, w których bardziej zagorzali mnisi starali się przywrócić ścisłe przestrzeganie reguły. Jedną z nich był Zakon Cystersów, założony w 1098 r. przez opata benedyktyńskiego Roberta z Molesme. Obserwował on, jak kościoły bogaciły się na czynszach, dziesięcinach i prawach feudalnych. Bogactwo i władza opatów uwikłały ich w sprawy świeckie, a ich mnisi porzucili pracę fizyczną na rzecz chłopów pańszczyźnianych. Robert opuścił swoje opactwo wraz z dwudziestoma zwolennikami, aby przywrócić prostotę i rygor reguły św. Założyli oni opactwo Cîteaux na południe od Dijon we Francji.
Cystersi, skupieni w Cîteaux, stali się najpotężniejszym zakonem i głównym wpływem religijnym w Europie Zachodniej. Podobnie jak w przypadku benedyktynów przed nimi, ta nowo zdobyta władza doprowadziła do rozluźnienia w przestrzeganiu Reguły św. Benedykta, co z kolei doprowadziło do kolejnych rozłamów. W 1664 r. opat opactwa La Trappe we francuskiej prowincji Normandia zapoczątkował ruch reformatorski. Ruch ten przerodził się w Zakon Cystersów Ścisłej Obserwancji, który został uznany przez papieża w 1892 roku za niezależny zakon. Zakon jest powszechnie nazywany „Trapistami” od opactwa La Trappe.
Trappistyczny styl życia
Współcześni Trapiści nadal starają się żyć zgodnie ze ścisłym przestrzeganiem Reguły Świętego Benedykta. Czują się powołani do życia w prostocie, ukryciu, pracy, modlitwie, służbie i gościnności. Mnisi i mniszki żyją w autonomicznych wspólnotach, oderwanych od zwykłego życia. Ich dni są zorganizowane wokół modlitwy, studiów i pracy.
To skupienie jest odzwierciedlone w codziennej rutynie mnichów. Św. Benedykt szczegółowo nakreślił, jak powinien wyglądać dzień mnicha. Józefa w Spencer, Massachusetts, ściśle przestrzega tego edyktu.
3:10 Pobudka
3:30 Czuwanie, wspólna modlitwa Psalmami
4:15 Modlitwa osobista i święta lektura, lekkie śniadanie i uwaga na osobiste potrzeby
6:00 Laudesy, modlitwa poranna, po niej Eucharystia i czas na modlitwę i lekturę
8:00 Anioł Pański. Kończy się Wielka Cisza
9:00 Praca poranna do południa
10:00 Tierce, modlitwa poranna, w miejscu pracy
12:15 Sext, modlitwa południowa, po niej wspólny posiłek
1:00 Zmywanie, odpoczynek lub spacer
2:00 None, modlitwa popołudniowa, po niej praca popołudniowa
4:30pm Czas na modlitwę, czytanie, ćwiczenia
5:40pm Nieszpory, modlitwa wieczorna, po niej lekka kolacja i czas na modlitwę i czytanie
7:40pm Compline, modlitwa nocna, zakończona odśpiewaniem Salve Regina
8:00pm Rekolekcje. Rozpoczyna się Wielka Cisza
Często spotykanym błędnym przekonaniem na temat życia klasztornego trapistów jest to, że mnisi składają śluby milczenia. To nigdy nie miało miejsca wśród benedyktynów. Jednakże jednym z wyrazów wierności mnicha wobec wiary jest utrzymywanie „atmosfery milczenia”. Oznacza to panowanie nad swoim językiem. Jak wspomniano wcześniej, niepotrzebna mowa jest postrzegana jako pokusa, by przedkładać własną wolę nad wolę Boga. Odwraca ona również uwagę od modlitewnej kontemplacji. Dlatego odradza się mówienie. Posiłki zawsze spożywane są w ciszy i zgodnie z Regułą św. Benedykta towarzyszą im czytania. Większość klasztorów uznaje jednak trzy powody, dla których można mówić: komunikacja funkcjonalna w pracy lub w dialogach wspólnotowych, wymiana duchowa z przełożonymi lub z konkretnym członkiem wspólnoty na temat różnych aspektów życia osobistego oraz spontaniczna rozmowa przy szczególnych okazjach.
Related Post: Fermentation as Art and Science in Brewing History
St. Joseph’s Abbey Refectory // Photo by Nick Hiller
Although Trappists are now connected within a more structured order, monastery are still autonomous. Wymóg, aby były samowystarczalne pozostaje. Każdy klasztor nadal potrzebuje przemysłu, aby zaspokoić swoje podstawowe potrzeby materialne. Dzisiaj te gałęzie przemysłu klasztornego obejmują szeroki wachlarz produktów i usług. Według strony internetowej ITA, istnieją klasztory produkujące produkty spożywcze, takie jak chleb i ser, wino, likiery, produkty do pielęgnacji ciała, środki czystości, produkty religijne i inne przedmioty, takie jak świece, banery i kartki okolicznościowe. I oczywiście są te, które warzą piwo.
Obecnie istnieje dziesięć uznanych browarów trapistów. Są to Achel, Orval, Scourmont-Lez-Chimay, Rochefort, Westmalle, i Westvleteren w Belgii; Koningshoeven i Zundert w Holandii; i Stift Engelszell w Austrii. Najnowszym, a pierwszym w Stanach Zjednoczonych, jest Opactwo Świętego Józefa w Spencer, Massachusetts.
A day in the life of a monk at St. Joseph’s Abbey from Spencer Brewery on Vimeo.
Strony: 1 2 3