Pisarz piosenek, wędrowny robotnik i organizator związków zawodowych, Joe Hill stał się sławny na całym świecie po tym, jak sąd w Utah skazał go za morderstwo. Nawet przed międzynarodową kampanią na rzecz odwrócenia wyroku, Joe Hill był jednak dobrze znany w dżunglach hobo, na liniach pikiet i na wiecach robotniczych jako autor popularnych pieśni robotniczych i jako agitator Industrial Workers of the World (IWW). W dużej mierze dzięki swoim piosenkom i poruszającemu, nagłośnionemu wezwaniu do swoich kolegów z pracy w przeddzień egzekucji – „Nie traćcie czasu na żałobę, organizujcie się!”- Hill stał się, i pozostał, najbardziej znanym męczennikiem IWW i ludowym bohaterem robotników.

Urodzony jako Joel Hägglund 7 października 1879 roku, przyszły „trubadur niezadowolenia” dorastał jako czwarty z sześciorga żyjących dzieci w pobożnej luterańskiej rodzinie w Gävle w Szwecji, gdzie jego ojciec, Olaf, pracował jako konduktor kolejowy. Oboje jego rodzice lubili muzykę i często prowadzili rodzinę w śpiewie. Jako młody człowiek, Hill skomponował piosenki o członków swojej rodziny, uczestniczył w koncertach w hali stowarzyszenia robotników w Gävle i grał na fortepianie w lokalnej café.

W 1887 roku, ojciec Hilla zmarł z obrażeń zawodowych i dzieci były zmuszone do opuszczenia szkoły, aby utrzymać się. 9-letni Hill pracował w fabryce lin, a później jako strażak na dźwigu napędzanym parą. W 1900 roku zachorował na gruźlicę skóry i stawów. W poszukiwaniu lekarstwa przeniósł się do Sztokholmu, gdzie pracował dorywczo, poddając się radioterapii i przechodząc serię szpecących operacji na twarzy i szyi. Dwa lata później zmarła matka Hilla, Margareta Katarina Hägglund, która również przeszła serię operacji mających na celu wyleczenie uporczywej choroby pleców. Wraz z jej śmiercią sześcioro pozostałych przy życiu dzieci Hägglunda sprzedało rodzinny dom i rozpoczęło samodzielną działalność. Czterech z nich osiedlił się w innych miejscach w Szwecji, ale przyszłe Joe Hill i jego młodszy brat, Paul, zarezerwowane przejście do Stanów Zjednoczonych w 1902.

Niewiele wiadomo o doings Hilla lub miejsca pobytu przez następne 12 lat. On podobno pracował w różnych prac dorywczych w Nowym Jorku przed uderzeniem do Chicago, gdzie pracował w sklepie maszynowym, zwolniony i został wpisany na czarną listę za próbę zorganizowania związku zawodowego. Zapiski mówią, że w 1905 roku był w Cleveland, w San Francisco podczas wielkiego trzęsienia ziemi w kwietniu 1906 roku, a w 1910 roku w San Pedro w Kalifornii. Tam wstąpił do IWW, przez kilka lat pełnił funkcję sekretarza lokalnego oddziału w San Pedro i napisał wiele ze swoich najbardziej znanych piosenek, w tym „The Preacher and the Slave” i „Casey Jones-A Union Scab”. Jego piosenki, pojawiające się w „Little Red Song Book” IWW, odnosiły się do doświadczeń praktycznie każdej głównej grupy IWW, od imigrantów fabrycznych do bezdomnych robotników migracyjnych do robotników kolejowych.

W 1911 roku był w Tijuanie w Meksyku, częścią armii kilkuset wędrownych włóczęgów i radykałów, którzy dążyli do obalenia meksykańskiej dyktatury Porfirio Diaza, zajęcia Baja California, emancypacji klasy robotniczej i ogłoszenia wolności przemysłowej. (Inwazja trwała sześć miesięcy, zanim wewnętrzna niezgoda i duży oddział lepiej wyszkolonych wojsk meksykańskich wypędziły ostatnich 100 rebeliantów z powrotem przez granicę). W 1912 roku Hill najwyraźniej był aktywny w koalicji „Free Speech” zrzeszającej Wobblies, socjalistów, zwolenników jednego podatku, sufrażystki i członków AFL w San Diego, którzy protestowali przeciwko decyzji policji o zamknięciu centrum miasta dla ulicznych spotkań. On również umieścić w wyglądzie na strajku załogi budowy kolei w Kolumbii Brytyjskiej, pisząc kilka piosenek przed powrotem do San Pedro, gdzie użyczył muzycznego wsparcia strajku włoskiego dokerów.

Strajk dokerów San Pedro doprowadziło do pierwszego zarejestrowanego spotkania Hilla z policją, która aresztowała go w czerwcu 1913 roku i trzymała go przez 30 dni pod zarzutem włóczęgostwa, ponieważ, powiedział później, był „trochę zbyt aktywny, aby dopasować szef burg” podczas strajku. 10 stycznia 1914 roku, Hill zapukał do drzwi lekarza z Salt Lake City o 23:30, prosząc o opatrzenie rany postrzałowej, którą, jak twierdził, zadał mu wściekły mąż, który oskarżył Hilla o obrazę żony. Wcześniej tego wieczoru, w innej części miasta, zabito sklepikarza i jego syna. Jeden z napastników został przed śmiercią raniony w klatkę piersiową przez młodszą ofiarę. Obrażenia Hilla wiązały go zatem z tym zdarzeniem. Niepewne zeznania dwóch naocznych świadków i brak jakiegokolwiek potwierdzenia alibi Hilla przekonało miejscową ławę przysięgłych o winie Hilla, mimo że żaden ze świadków nie był w stanie zidentyfikować Hilla ostatecznie, a broń używana w morderstwach nigdy nie została odzyskana.

Kampania uniewinniająca Hilla rozpoczęła się dwa miesiące przed procesem i trwała aż do, a nawet poza jego egzekucją przez rozstrzelanie 19 listopada 1915 roku. Do jego zwolenników należała prominentna społecznie córka byłego prezydenta kościoła mormońskiego, radykałowie robotniczy, aktywiści i sympatycy, w tym przewodniczący AFL Samuel Gompers, szwedzki minister w Stanach Zjednoczonych, a nawet prezydent Woodrow Wilson. Sąd Najwyższy Utah odmówił jednak uchylenia wyroku, a Utah Board of Pardons odmówił złagodzenia wyroku skazującego Hilla. Zarząd zadeklarował chęć wysłuchania zeznań męża kobiety na zamkniętej sesji, ale Hill odmówił identyfikacji swojego domniemanego napastnika, upierając się, że uczynienie tego zaszkodziłoby reputacji pani.

Hill stał się bardziej znany w śmierci niż za życia. Do Billa Haywooda, byłego prezydenta Zachodniej Federacji Górników i najbardziej znanego przywódcy IWW, Hill napisał: „Żegnaj Bill: Umieram jak prawdziwy buntownik. Nie trać czasu na żałobę, organizuj się! To jest sto mil stąd do Wyoming. Czy mógłbyś zorganizować przewiezienie mojego ciała do granicy stanu, aby je pochować? Nie chcę być znaleziony martwy w Utah.” Najwyraźniej rzeczywiście umarł jak buntownik. Jeden z członków plutonu egzekucyjnego podczas jego egzekucji twierdził, że komenda „Ognia!” pochodziła od samego Hilla.

Po krótkim nabożeństwie w Salt Lake City, ciało Hilla zostało wysłane do Chicago, gdzie tysiące żałobników usłyszało „Rebel Girl” Hilla zaśpiewane po raz pierwszy, wysłuchało godzin przemówień, a następnie przeszło za jego trumną na cmentarz Graceland, gdzie ciało zostało skremowane, a prochy wysłane do lokalnych IWW w każdym stanie oprócz Utah, jak również do zwolenników na każdym zamieszkałym kontynencie na kuli ziemskiej. Według jednego z kolegów Hill’s Wobbly-songwriter, Ralph Chaplin (który napisał słowa do „Solidarity Forever”, wśród innych piosenek), wszystkie koperty zostały otwarte na 1 maja 1916 roku, a ich zawartość rozproszone na wiatr, zgodnie z ostatnią wolę Hilla, wyrażone w wierszu napisanym w przeddzień jego śmierci:

My Will is easy to decide
For there is nothing to divide.
Moi krewni nie muszą marudzić i jęczeć.
„Mech nie przylega do toczącego się kamienia.”

Moje ciało? – Och! – Gdybym mógł wybrać
Moje ciało zredukowałbym do popiołu
I niech wesołe bryzy zdmuchną
Mój pył tam, gdzie rosną kwiaty.

Może jakiś gasnący kwiat wtedy
Ożyje i zakwitnie ponownie.
To jest mój ostatni i ostateczny testament-
Powodzenia dla was wszystkich,

Joe Hill

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.