Incubus wyrobili sobie nazwisko dzięki temu, że nie bali się żadnego kierunku, który był odpowiedni dla ich muzyki. Utworzony, gdy zespół był jeszcze w liceum, złożoność muzyki dorastała wraz z samymi członkami.
Wokal wokalisty Brandona Boyda zmienił się z szybkiego rapowania pod wpływem Mike’a Pattona na pewny siebie i nie bojący się, wyciągający długie i wysokie dźwięki z wdziękiem. Instrumentalnie, to ciągle zmieniająca się bestia, z każdą nową płytą gusta każdego z muzyków rosną i zmieniają się. Słychać, że gitarzysta Mike Einziger nie martwi się już o granie dziwacznych, szybkich partii, a zamiast tego rozwija się w kierunku pogodnych melodii i piękna.
Wzięliśmy pod uwagę dyskografię zespołu, szeregując każdy album od najsłabszego do najmocniejszego. Nawet w ich najmniej „gwiezdnych” (łapiesz???) pracach, można usłyszeć intencje zespołu w chęci próbowania nowych rzeczy i odkrywania nowych dźwięków, aby utrzymać Incubus jako stale rozwijający się zespół, którym powinien być.
Zobacz jak uszeregowaliśmy albumy Incubus od najsłabszego do najmocniejszego w galerii poniżej.
10 Najlepiej sprzedających się albumów Hard Rock + Metal w USA.