W ciągu ostatnich kilku lat teksańskie destylarnie whiskey zyskały ciężko wypracowany szacunek i uwagę na poziomie krajowym. Yellow Rose Distilling w Houston, Balcones Distilling w pobliżu Waco i Rebecca Creek Distilling w San Antonio to tylko trzy teksańskie firmy, które pomogły zmienić tę kategorię alkoholi z nowości w coś wartego picia. Oto kilka z naszych najlepszych teksańskich propozycji wraz z uwagami degustacyjnymi i sugestiami dotyczącymi serwowania.
Balcones Distilling, 225 South 11th, Waco: Po zdobyciu kilkudziesięciu nagród na przestrzeni lat, nie jest przesadą stwierdzenie, że Balcones jest najbardziej zasłużoną gorzelnią w stanie. Ponad 40 z tych nagród poszedł do dobrze znanych i imponujących „1” Single Malt Whiskey.Nuty miodu, figi, karmel i toffi tańczyć na podniebieniu i uczynić tę butelkę must-have w każdym szanującym się domu lub baru biznesowego. Błękitna kukurydziana whiskey Baby Blue była pierwszą teksańską whiskey na rynku od czasów prohibicji. Niebieska kukurydza nadaje whiskey słodkie i orzechowe nuty. Dla tych, którzy próbowali i opisali ją, „kettle corn” jest częstą nutą degustacyjną.
Firestone and Robertson Distilling Company TX Whiskey, 4250 Mitchell, Fort Worth: Debiutując na wiosnę 2012 roku, Firestone TX Whiskey jest jedną z największych destylarni po tej stronie Missisipi. Ich „Whiskey Ranch” mieści się na 112-akrowym historycznym polu golfowym. TX Whiskey został stworzony jako amerykańskiej whiskey, która może trzymać się z dala od popularnych irlandzkich, kanadyjskich i szkockich mieszanek. Zastrzeżona mieszanka wybranych whisky dojrzewa w ex-bourbon beczkach z destylowanego spirytusu zbożowego. W smaku wyczuwalne nuty masła miodowego, karmelu i kawy, ta lekko słodka, niskoprocentowa (82 proof) whiskey posiada również nuty dębu i wanilii (szczególnie, gdy podawana jest bez dodatków), a przy tym, za około 30 dolarów za butelkę, jest bardzo przystępna cenowo. Firestone and Robertson’s TX Straight Bourbon Whiskey, wydana w 2016 roku, produkowana jest z teksańskiej kukurydzy #2 yellow dent, teksańskiej miękkiej czerwonej pszenicy ozimej, 6-rzędowego słodu gorzelniczego i zastrzeżonego szczepu drożdży o nazwie „Brazos”. Z nutami smakowymi ciemnych owoców i przyprawionego karmelu, ten 90 proof duch jest kolejnym doskonałym wyborem whiskey i kosztuje około 50 dolarów za butelkę.
Garrison Brothers Distillery, 1827 Hye-Albert Rd, Hye: Założona w 2006 roku, z pół-dwunastoma whisky w ich aktualnym spisie, Garrison Brothers Distillery oferuje coś dla każdego podniebienia. Oferta obejmuje corocznie wypuszczaną, 94-proof Small Batch, 137-proof dwukrotny zwycięzca American Whiskey of the Year, The Cowboy, i około 100-proof Estacado, która dojrzewała w nowych beczkach z białego dębu amerykańskiego, a następnie finiszowała w beczkach po winie Estacodo Wineryport. Ceny wahają się od około 40 do ponad 100 dolarów, w zależności od butelki. Lżejszy Small Batch ma słodkie nuty toffi i palonego cukru, podczas gdy bardziej intensywny Cowboy ma potężny, ale karmelizowany dymny posmak.
Rebecca Creek Distillery, 26605 Bulverde, San Antonio: Założona w 2010 roku, Rebecca Creek Distillery jest domem dla Rebecca Creek Fine Texas Spirit Whiskey i Texas Ranger Whiskey, a także Enchanted Rock Vodka. Ta 80-cio procentowa, wielokrotnie nagradzana mieszanka żółtej kukurydzy, żyta i dwurzędowego słodowanego jęczmienia może przekonać do siebie nawet niedoświadczonych amatorów whiskey. Wyczuwalne są w niej delikatne nuty wanilii i suszonych ziół, a jej finisz jest czysty na podniebieniu, co czyni ją łatwym do picia napojem lub sympatycznym dodatkiem do koktajli. The Texas Ranger to tylko 80 proof, ale ma cięższe nuty owoców i wanilii, a ostatnio zdobyła Srebrny Medal 2018 na International Craft Competition. Obie whisky są dobrze wycenione na około 25 dolarów za butelkę, choć Fine Texas jest zwykle częściej serwowany w barach i restauracjach niż Texas Ranger.
Whitmeyer’s Distillery, 16711 Hollister: Pierwsza destylarnia w Harris County pompuje niesamowitą whiskey od momentu powstania w 2012 roku. Bracia Chris i Travis Whitmeyer założyli ją i specjalizują się w 100-procentowej destylacji „od ziarna do szkła” (o ile nie zaznaczono inaczej na etykiecie). Innymi słowy, cały proces tworzenia whisky od początku do końca odbywa się na miejscu. Whitmeyer’s Texas Peach Whiskey kosztuje zaledwie 23 dolary i jest niezwykle przystępna cenowo, a do tego dodaje lekkiej słodyczy koktajlom. Doświadczeni koneserzy i kolekcjonerzy whiskey powinni zaopatrzyć się w butelkę 112-proof Texas Single Barrel Cask Strength bourbon whiskey w sklepach lub zdobyć 108-proof „Crème of the Crop” Single Barrel Straight bourbon whiskey bezpośrednio z destylarni.
Yellow Rose Distilling, 1224 North Post Oak: Pierwsza legalna destylarnia whiskey w Houston odniosła wiele sukcesów, odkąd otworzyła swoje podwoje w 2010 roku. Znana z 100-procentowego kukurydzianego Outlaw Bourbon, z nutami karmelu i wanilii, „Texas’ Okayest Distillery” produkuje linię imponujących zwycięzców nagród. Zarówno Outlaw jak i Blended Whiskey otrzymały podwójne złote medale podczas 2013 San Francisco World Spirits Competition. The Yellow Rose Blended Whiskey jest również używana w koktajlach w całym Houston. Nie należy również zapominać o Rye Whiskey, która składa się w 95 procentach z żyta, ale 5 procent jęczmienia utrzymuje nuty korzenne w ryzach. Wraz z rozwojem przychodzi sukces; hiszpańska firma winiarska i spirytusowa Zamora Co. zakupiła udziały w Yellow Rose, aby rozwijać markę w całym kraju i na arenie międzynarodowej.
Ci, którzy zwrócili baczną uwagę na tę listę, mogą się zastanawiać: jeśli Whitmeyer’s jest pierwszą destylarnią w hrabstwie Harris, jak Yellow Rose może być pierwszą legalną destylarnią whisky w Houston? Obie te rzeczy są prawdą, a oto dlaczego: Adres Whitmeyer’s był rzeczywiście wewnątrz hrabstwa Harris, ale nadal rzut kamieniem od granic miasta Houston.
Czy przegapiliśmy wybitną teksańską whiskey? Jeśli uważasz, że tak, zostaw komentarz dla nas.
10/11/18, 14:26: Uwaga redaktora, Artykuł zaktualizowany, aby odzwierciedlić, że niektóre whisky są mieszane w Teksasie, a nie destylowane w Teksasie, wraz z korektą niektórych drobniejszych punktów, takich jak specyfikacje dotyczące starzenia się beczek. Wielkie podziękowania należą się czytelnikowi Wade’owi Woodardowi z Texas Whiskey Association za zwrócenie nam uwagi na te szczegóły.