Artículo en Español
Celem tego artykułu jest zapewnienie jasności w temacie, który ostatnio był przedmiotem debaty w Kościele chrześcijańskim. Naszym celem jest dostarczenie Prawdy, ponieważ szczerze wierzymy, że Prawda „wyzwala”. (Jan 8:32) Jezus przyszedł, aby „zwiastować wolność jeńcom”. (Łukasza 4:18)

1. Jakie jest biblijne stanowisko wobec homoseksualizmu?

Wszystkie nauczanie i praktyka muszą być zgodne z Biblią, ponieważ jest ona Słowem Bożym. (II List do Tymoteusza 3:16) Istnieje wiele opinii opartych na „tradycji”, „rozsądku” i „doświadczeniu”. Kościół jednak podporządkowuje tradycję, rozum i doświadczenie Pismu Świętemu. Z chrześcijańskiej perspektywy, wszelka „prawda” jest ważna tylko w takim stopniu, w jakim jest zgodna ze Słowem Bożym. Przyjrzyjmy się, co Pismo Święte mówi na temat zachowań homoseksualnych.

A. Księga Kapłańska 18:22
„Nie będziesz obcował z mężczyzną jak z kobietą; jest to obrzydliwość.”

B. Kpł 20:10-16
10 „Jeśliby kto cudzołożył z żoną bliźniego swego, zarówno cudzołożnik, jak i cudzołożnica będą na pewno skazani na śmierć. 11 Jeśliby kto obcował z żoną ojca swego, odsłonił nagość ojca swego, oboje na pewno będą ukarani śmiercią; krew ich jest na nich. 12 Jeźliby kto obcował z synową swoję, śmiercią umrą oboje, bo się dopuścili zboczenia, krew ich jest na nich. 13 Jeźliby kto obcował z mężczyzną jako z niewiastą, oboje obrzydliwości się dopuścili, śmiercią umrą, a krew ich będzie na nich. 14 Jeźliby też kto pojął niewiastę i matkę jej, jest to zgorszenie; on i one ogniem spalone będą, aby nie było zgorszenia między wami. 15 Jeźliby się mężczyzna położył ze zwierzęciem, na pewno będzie zabity, a zwierzę zabijecie. 16 Jeśli kobieta zbliży się do jakiegoś zwierzęcia i położy się z nim, zabijecie kobietę i zwierzę, na pewno będą uśmierceni; krew ich jest na nich.

Wśród grzechów seksualnych karanych śmiercią kazirodztwo, cudzołóstwo, bestialstwo i homoseksualizm są umieszczone w tej samej kategorii. Judaizm jednoznacznie zakazał homoseksualizmu w oparciu o „kodeks świętości” podany przez Pana w Księdze Kapłańskiej. Judaizm był jednoznaczny w swoim stanowisku wobec związków homoseksualnych; były one obrzydliwością. W Biblii, od Księgi Rodzaju do Objawienia, nie ma ani jednej sylaby, która pochwalałaby praktyki homoseksualne. Wręcz przeciwnie, jest ona powszechnie i jednoznacznie potępiana.

B1. Argument przeciw tekstom z Księgi Kapłańskiej. Wiele praw w Tanachu (Stary Testament) zostało zdezaktualizowanych wraz z Nowym Przymierzem.

Jest to ważny punkt. Na przykład Księga Kapłańska 19:19 stwierdza: „Będziesz zachowywał moje ustawy. Nie pozwolisz by twoje bydło rozmnażało się z innym rodzajem. Nie będziesz obsiewał swego pola dwoma rodzajami ziarna, ani nie będziesz nosił szaty z dwóch rodzajów materiału.”

Które przykazania pozostają ważne dla Kościoła dzisiaj, a które są przestarzałe? Próbowano rozróżnić „prawa rytualne” od „praw moralnych” w Starym Testamencie. Prawa rytualne (dieta, obrzezanie i wiele innych „zewnętrznych” praw) były tymi prawami, które służyły odróżnieniu Izraela od jego pogańskich sąsiadów pod względem wyglądu i formy. Były to prawa specyficzne dla Izraela, a nie dla narodów. Prawa moralne – takie jak dotyczące grzechów seksualnych – miały być ponadczasowe (i dotyczyły Izraela i narodów), a zatem odnosiły się również do nowego przymierza. Rozróżnienia te są bardzo ważne, jednak nie ma jasnej systematyzacji i rozróżnienia między „rytualnymi” a „moralnymi”. Z tego powodu należy przeanalizować Nowy Testament.

C. 1 Koryntian 6:9-11

9 Czy też nie wiecie, że niesprawiedliwi nie odziedziczą królestwa Bożego? Nie dajcie się zwieść: ani ludzie niemoralni seksualnie, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani uprawiający homoseksualizm, 10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani rozpustnicy, ani oszuści nie odziedziczą królestwa Bożego. 11 A tacy byli niektórzy z was. Ale zostaliście obmyci, zostaliście uświęceni, zostaliście usprawiedliwieni w imię Pana Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego.

Jezus uzdrawia trędowatych

Jak widać z powyższego tekstu, Nowy Testament wyraźnie podtrzymuje prawa seksualne, które były nakazane dla ludu Bożego w Starym Testamencie. To usuwa pozorną dwuznaczność dotyczącą tego, które lewickie prawa seksualne pozostają ważne dla Kościoła dzisiaj. Nowy Testament konsekwentnie potwierdza prawa seksualne zawarte w Torze. Powyższy tekst wyraźnie ukazuje biblijne nauczanie, że homoseksualizm jest uważany za grzeszny, zarówno w Starym jak i Nowym Przymierzu.
Jest to powtórzone w 1 Tymoteusza 1:9-10, „rozumiejąc to, że prawo nie jest ustanowione dla sprawiedliwych, ale dla bezprawnych i nieposłusznych, dla bezbożnych i grzeszników, dla bezbożnych i profanów, dla tych, którzy uderzają swoich ojców i matki, dla morderców, 10 niemoralnych seksualnie, mężczyzn, którzy praktykują homoseksualizm, zniewolicieli, kłamców, krzywoprzysięzców i cokolwiek innego, co jest sprzeczne ze zdrową nauką, 11 zgodnie z ewangelią chwały błogosławionego Boga, z którą zostałem powierzony.”

Greckie słowa „malakoi” i „arsenokoitai” są tłumaczone w powyższych tekstach jako „mężczyźni praktykujący homoseksualizm”. Zostało przekonująco wykazane przez badaczy Pawłowego Nowego Testamentu, takich jak Richard Hays (Hays 1996, 382) i Robin Scroggs (Scroggs 1983, 106-108), że słowa te są bezpośrednimi pochodnymi Kpł 18:22 & 20:13 powyżej (zob. mishkav zakur – „leżenie z mężczyzną.” (Septuaginta (grecki Stary Testament) Kpł 20:13 podaje: „Ktokolwiek kłamie z mężczyzną jak z kobietą (meta arsenoskoiten gynaikos), obaj dopuścili się obrzydliwości”. „To jest idiom, z którego rzeczownik arsenokoitai został ukuty. Dlatego użycie tego terminu przez Pawła zakłada i potwierdza potępienie aktów homoseksualnych przez Kodeks Świętości. Richard Hays, 1994, 7)

Nowoczesne przekłady (ESV, NIV, NKJV, NASB, HCSB, NLT, RSV (1952)) tłumaczą te słowa odpowiednio. The NRSV tłumaczy greckie słowa jako „męskie prostytutki” dla „malakoi,” i „sodomici” dla „arsenokoitai.”

Furthermore w tych fragmentach greckie słowo „porneia” przetłumaczone „niemoralny seksualnie” obejmuje wszystkie formy seksualnie dewiacyjne zachowanie. Ramą odniesienia dla dewiacyjnych zachowań seksualnych było Pismo Święte, gdzie „niemoralność seksualna” obejmowała wszystkie relacje seksualne poza małżeństwem męża (mężczyzny) i żony (kobiety). (Księga Kapłańska 18:6-30) Zakazy „porneia” (niemoralności seksualnej lub cudzołóstwa) pojawiają się w Nowym Testamencie co najmniej 25 razy, często z ust Jezusa. (Mk 7, 21)

W 1 Kor 6, 9-11 lub 1 Tym 1, 10 Paweł nie debatuje nad tym, czy homoseksualizm jest grzesznym zachowaniem, tak samo jak nie debatuje nad tym, czy bałwochwalstwo, pijaństwo, złodziejstwo lub cudzołóstwo są grzeszne. Paweł po prostu stwierdza, że takie zachowanie (co jednoznacznie obejmuje homoseksualizm) jest niezgodne z nowym życiem w Mesjaszu Jezusie. Ostrzega kościół, że ludzie, którzy praktykują takie zachowania, nie wejdą do Królestwa Bożego. Jest również jasne, że niektórzy w kościele praktykowali homoseksualizm w swoim poprzednim życiu, tzn. przed wejściem w nowe życie w Chrystusie. Dlatego wszyscy ludzie mogą potencjalnie zostać odkupieni z homoseksualizmu, tak jak z każdej innej liczby duchowych wad.

D. List do Rzymian 1:24-26

24 Dlatego wydał ich Bóg w pożądliwościach ich serc na nieczystość, na pohańbienie ich ciał między sobą, 25 ponieważ zamienili prawdę o Bogu na kłamstwo i oddawali cześć stworzeniu i służyli mu raczej niż Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki! Amen. 26 Z tego powodu wydał ich Bóg na niecne namiętności. Bo ich kobiety zamieniły stosunki naturalne na takie, które są przeciwne naturze; 27 a mężczyźni podobnie porzucili naturalne stosunki z kobietami i pałali namiętnością do siebie nawzajem, popełniając bezwstydne czyny z mężczyznami i otrzymując w sobie należną karę za swój błąd.

W tym fragmencie Paweł ukazuje konsekwencje Boga (1:24,26,28) pozwalającego ludzkości podążać za własnymi pragnieniami i namiętnościami. Gniew Boży w tym fragmencie nie jest odpowiedzią na wady, ale raczej wady są konsekwencją gniewu Bożego. Innymi słowy, kara Boża wobec człowieka polega na tym, że pozwala mu podążać za jego własnymi urządzeniami. Niekontrolowane pragnienia ludzkości są „para physin” lub „sprzeczne z naturą”. Dlatego karą Bożą jest w istocie pozwolenie, aby „nienaturalne” pragnienia ludzkości toczyły się swoim torem. To, że zarówno kobiety jak i mężczyźni zamieniliby naturalne (kata physin) związki na te sprzeczne z naturą (para physin) jest dla Pawła wystarczającym dowodem na to, że „gniew Boży został objawiony.” (1:18)

Na szczęście, „ewangelia jest mocą Bożą ku zbawieniu dla każdego, kto wierzy.” (Rz 1,16) Gniew Boży może być odwrócony przez moc krzyża, który ma zdolność zastąpienia naszego „umysłu poniżonego” (Rz 1,28) „umysłem Chrystusa” (Flp 2,5), którego pragnienia są zgodne z wolą i celem Boga-kata physin.

D1. Kontrargument do Rz 1,24-26 – Homoseksualizm jest „naturalny” dla niektórych.

Powszechnym współczesnym argumentem na rzecz zachowań homoseksualnych jest to, że są one rzeczywiście „naturalne” dla niektórych, tzn. niektórzy ludzie rodzą się z predyspozycjami homoseksualnymi. Ta logika tworzy moralność opartą na osobistych predyspozycjach lub na tym, co jest osobiście „naturalne”. Jeśli jestem 'naturalnie’ przyciągany do tej samej płci, musi to być zatem dobre. Chrześcijańskie nauczanie nie stoi w sprzeczności z tym, że ludzkość ma „naturalne” predyspozycje do postaw i zachowań, które są z natury złe. Co z tego, że jestem z natury samolubny, agresywny lub mam predyspozycje do uzależnień, cudzołóstwa czy pedofilii? Czy ta „naturalna skłonność” sprawia, że jest to „dobra” rzecz? Biblia naucza, że natura każdego człowieka jest zepsuta i musi zostać odnowiona przez Boga. Dlatego Chrystus. Tak więc wszyscy ludzie rodzą się naturalnie z wieloma wadami ~ jako chrześcijanie ufamy Bogu, że wytworzy w nas NOWĄ 'naturalną’, która jest produktem Nowych Narodzin w Chrystusie. „Jeśli ktoś jest w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. Stare przeminęło, oto nowe przyszło.” (2 Kor. 5.17) To dlatego Jezus mówi, że aby wejść do Królestwa Bożego człowiek musi „narodzić się na nowo.” (Jan 3,3)

2. Jezus nigdy nie mówił bezpośrednio o homoseksualizmie.

Niektórzy ludzie argumentowali, że ponieważ Jezus nigdy nie skonfrontował się bezpośrednio z tematem homoseksualizmu, dlatego milcząco go aprobował. Jest to argument z milczenia. Istnieją co najmniej trzy zastrzeżenia do tego rozumowania.

A. Jezus nigdy nie odnosi się bezpośrednio do bestialstwa czy pedofilii. Ta nieobecność nie przemawia za ich cichym włączeniem do stylu życia odkupionych.

B. Jezus bezpośrednio przeciwstawia się „porneia” (Mt 15, 19) (często tłumaczonej jako cudzołóstwo lub niemoralność seksualna), która obejmuje wszystkie zachowania seksualne poza więzią małżeństwa między jednym mężczyzną i jedną kobietą. Tak więc w rzeczywistości Jezus mówi bezpośrednio o praktykach homoseksualnych. Proszę pamiętać, że judaizm pierwszego wieku powszechnie uznawał zachowania homoseksualne za grzeszne, podobnie jak cudzołóstwo i wszystkie inne związki poza więzami heteroseksualnego małżeństwa.

C. Celem Jezusa nie jest odłożenie na bok Prawa Mojżeszowego.

17 „Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków; nie przyszedłem ich znieść, ale wypełnić. 18 Albowiem zaprawdę, powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kropka nie przeminie z Prawa, aż się wszystko spełni. 19 Dlatego kto by złagodził jedno z tych najmniejszych przykazań i uczy innych, aby czynili to samo, będzie nazwany najmniejszym w królestwie niebieskim, ale kto by je czynił i nauczał ich, będzie nazwany wielkim w królestwie niebieskim. 20 Albowiem powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie przewyższy sprawiedliwości uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nigdy nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.” Mateusza 5:17-20

„Prawo Chrystusa” było pod wieloma względami „trudniejsze” niż Prawo Mojżesza, ponieważ Jezus nakazywał posłuszeństwo wobec pierwotnej intencji Prawa. Podczas gdy w Prawie morderstwo „podlegało sądowi” (Mt 5, 21), teraz „gniew podlega sądowi”. (Mateusza 5:22) i „ogień piekielny”. Podczas gdy cudzołóstwo było zabronione w Prawie, teraz „pożądliwy zamiar” jest potępiony, ponieważ jest rzeczywiście źródłem cudzołożnego zachowania. Podsumowując, Mesjasz nie przyszedł, aby odłożyć Prawo na bok, ale aby wypełnić jego pierwotny cel.

3. „Homoseksualizm jest „naturalny” dla niektórych. Bóg nie chciałby zabronić człowiekowi jego „naturalnych skłonności.”

Po pierwsze, w naszej dyskusji na temat Rzymian 1:24-26 powyżej, widzieliśmy, że zachowanie homoseksualne nie było naturalne, ale było w rzeczywistości „sprzeczne z naturą.” Jednocześnie, ponieważ Bóg pozwolił człowiekowi podążać za jego „zepsutymi” skłonnościami – zachowania homoseksualne mogą wydawać się „naturalne” w naszym upadłym świecie. To właśnie dlatego obecna konwencjonalna mądrość, by podążać za własną receptą na szczęście, jest receptą na zniszczenie. Często nasze „naturalne” skłonności do szczęścia są w rzeczywistości skłonnościami do zepsucia. Pismo Święte naucza, że nie jesteśmy wolni od grzechu, ale w rzeczywistości jesteśmy „niewolnikami grzechu”. (Rz 6,17)

Niezależnie od czyichś skłonności, naszym przewodnikiem po tym, co jest „naturalne” i „dobre” jest Pismo Święte. Warto zauważyć, że Boża niechęć do „złego” zachowania wypływa z wiedzy, że grzech jest siłą, która niszczy Boże stworzenia. Pragnieniem Boga jest, aby Jego stworzenia nie zostały zniszczone przez grzech, ale uwolnione od jego niszczącej mocy.
„Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem, aby mieli życie i mieli je w obfitości.” Jan 10:10

3.a „Gdyby Paweł spotkał się z monogamicznymi, zgodnymi związkami osób tej samej płci, poparłby je. Paweł potępia jedynie związki oparte na wyzysku.”

Po pierwsze, jeśli przeczytasz List do Rzymian 1:27 Paweł jednoznacznie stwierdza, że związek, o którym mowa, jest pomiędzy dwoma zgadzającymi się na to mężczyznami, „podobnie też mężczyźni zaniechali naturalnych stosunków z kobietami i byli ogarnięci namiętnością do siebie nawzajem.” Paweł nie ma na myśli wyzysku jakiegokolwiek rodzaju. Po drugie, istniały współczesne, pochodzące z I wieku przykłady nieeksploatacyjnych związków homoseksualnych, które były dobrze znane w kulturze grecko-rzymskiej. Robert Gagnon, wybitny badacz praktyk homoseksualnych i Biblii, w swoim eseju A Book Not To Be Embraced przytacza przemówienie Arystofanesa w Platońskim Sympozjum i przemówienie Kallikratyda w pseudo-Lucjańskich Sprawach Serca jako dwa godne uwagi przykłady, które były znane w świecie grecko-rzymskim w I wieku, a które przedstawiają konsensualne praktyki homoseksualne. Filon z Aleksandrii (25BC-50AD) komentuje Sympozjum Platona – które było dobrze znane w I wieku. Gagnon przytacza inne materiały ze źródeł pierwotnych (w tym Plutarcha – AD 45-120), które pokazują, że homoseksualizm istniał w kontekście konsensualnym we współczesnym apostołowi Pawłowi kontekście.

Podsumowując, Paweł w Liście do Rzymian 1:27 wyraźnie odnosi się do praktyki homoseksualnej pomiędzy dwoma osobami, które wyraziły na to zgodę. Po drugie, jak można się spodziewać, w czasach i kulturze Pawła istniały przykłady zgodnych, niewyzyskujących związków homoseksualnych. Dlatego Paweł był świadomy konsensualnej praktyki homoseksualnej – i wyraźnie jej zabrania – we wszystkich jej formach.

4. Chrześcijanom zabrania się „osądzania innych.”

kobieta przyłapana na cudzołóstwie

„Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem.” (Jan 8:7)

„Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Albowiem wyrokiem, który wydacie, będziecie sądzeni, a miarą, której użyjecie, będzie wam odmierzona.” (Mateusz 7:1-2)

Niektórzy chrześcijanie uważają, że deklarowanie zachowań homoseksualnych jako grzesznych sprowadza się do faryzejskiego osądu. Dwa powyższe teksty są często cytowane dla poparcia tej idei.

Po pierwsze, w Ewangelii Jana 8:7, faryzeusze (przywódcy religijni) przyprowadzają kobietę przyłapaną na cudzołóstwie. Kiedy Jezus powiedział: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem”, czy sądzimy, że Jezus promował pewien rodzaj amoralizmu – „Każdemu według jego własnych potrzeb”, jak moglibyśmy powiedzieć? Czy Jezus był obojętny wobec grzechu? Czy Jezus pozwalał na takie zachowanie, skoro „nikt nie jest doskonały”? Odpowiedź na to pytanie znajduje się w ostatnim wersecie tego opowiadania, który jest rzadziej cytowany: „i odtąd już nie grzesz.” (Jan 8:11b) Jezus w tej narracji odniósł się do dwóch problemów, błędu cudzołóstwa, jak również błędu hipokryzji. Jezus wyraźnie nie popierał podejścia „laissez faire” w chrześcijaństwie. Jezus nie akceptował ani hipokryzji faryzeuszy, ani cudzołóstwa kobiety. Jezus skonfrontował się z obiema kwestiami.

Prawdą jest, że Jezus ostrzega przed naturalną ludzką pokusą, by nadmiernie przejmować się grzechami innych, nie troszcząc się tak samo o własne wady. Rzeczywiście, jesteśmy ostrzeżeni przed obłudnym osądem. Z tego właśnie powodu Jezus mówi: „Bo jakżeż możesz mówić do brata swego: 'Pozwól mi wyjąć źdźbło z oka twego’, gdy we własnym oku masz belkę? Ty obłudniku, najpierw usuń belkę z własnego oka, a wtedy przejrzysz na oczy, aby usunąć źdźbło z oka twego brata.” Mateusza 7:4-5. Podsumowując, powyższe fragmenty nie przedstawiają Jezusa obojętnego na grzeszne zachowanie. Nie dają one również chrześcijanom mandatu do milczenia w obliczu grzechu. Jezus wyraźnie konfrontuje się zarówno z grzechem, jak i z grzesznikiem, ale ostrzega przed hipokryzją w czynieniu tego.

5. Jezus akceptował wyrzutków społecznych swoich czasów (trędowatych, prostytutki, celników, itd.) Jezus akceptuje zatem homoseksualny styl życia.

Służba Jezusa daje nam poprawną definicję „akceptacji”. Po pierwsze, Jezus spędził znaczną ilość czasu z „wyrzutkami społecznymi”. Jest to oczywiste dla każdego, kto czyta Ewangelie.

„Syn Człowieczy przyszedł, jedząc i pijąc, a wy mówicie: 'Spójrzcie na Niego! Żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników! Łk 7,34

Jezus był często krytykowany za swoje bliskie związki z „grzesznikami”. Pytanie dla Kościoła brzmi: „Jaki był cel tego towarzystwa?”. Czy Jezus dotknął trędowatego i pozostawił go trędowatym? Czy Jezus odwiedził cudzołożnika, prostytutkę, chciwego, zadufanego w sobie i poborcę podatkowego i potwierdził ich niewolę? Nie. W każdym przypadku Jezus konfrontował się z problemem niewoli i zapraszał do wolności. Rezultaty były różne. W niektórych przypadkach „grzesznicy” uznawali swoją niewolę i byli uwalniani (Samarytanka, Jan 4; Zacheusz, Łukasz 19). W innych przypadkach grzesznik odchodził, niosąc swoje łańcuchy (Bogaty Młodzieniec, Mk 10, 17-31). Punkt jest jasny: związek Jezusa z „grzesznikami” był umotywowany chęcią zobaczenia odkupienia; nie był to związek, który afirmował wady.

6. Czy mogę być „gejem” i chrześcijaninem?

Jest wielu ludzi, którzy szczerze wierzą, że ich ludzka tożsamość jest nierozerwalnie związana z ich seksualnością. Pismo Święte podważa tę ideę. Nasza podstawowa tożsamość jako chrześcijan jest w naszym zjednoczeniu z Chrystusem (Efezjan 2:6). „Chrystus jest waszym życiem.” (Kolosan 3:4) Jako naśladowcy, wszyscy jesteśmy zobowiązani do złożenia naszego „ja” na krzyżu i „naśladowania”. (Mk 8, 34) Nasze atrakcje seksualne nie stanowią podstawy naszej ludzkiej tożsamości – Chrystus tworzy tę podstawę i wszyscy muszą być Mu poddani. Nasza tożsamość jest produktem tego, co Bóg mówi o nas w swoim Słowie. To nie oznacza zaprzeczania lub ukrywania się przed naszymi atrakcjami – szczególnie tymi, które wyraźnie nie są częścią Królestwa. Wszyscy chrześcijanie mają atrakcje i pragnienia, które nie są zgodne z naszą nową naturą w Chrystusie. Pismo Święte nazywa je „zwodniczymi pragnieniami”, które stanowią część naszej starej natury. (Ef 4, 22) Są to grzechy, które „osaczają” lub „oplatają”; grzechy, które mamy napominać, aby „odłożyć na bok”. (Hebrajczyków 12:1) Jeśli jesteś chrześcijaninem i masz pociąg do osób tej samej płci, najpierw musisz zgodzić się ze Słowem Bożym, że nie jest to pociąg od Ojca. Nie daj się skusić (jak wielu niestety i nierozsądnie zrobiło) do stworzenia „boga”, który będzie akceptował twoje uczucia, myśli, atrakcje i działania. Zgódź się z Bogiem i Jego Słowem – które jest nam dane, aby wykupić nas z niewoli. Tylko Bóg może zdefiniować rzeczywistość. Pokusa jest częścią życia ucznia (Mateusza 6:13) i można się jej oprzeć dzięki wierności Boga wobec Jego dzieci (1 Koryntian 10:13). 1 List do Koryntian 6:9-11 (powyżej) mówi jednak jasno, że ludzie mogą dać się zwieść myśleniu, że praktykowanie zachowań homoseksualnych jest zgodne z życiem chrześcijańskim. Tak nie jest (w żadnej formie), a ludzie, którzy praktykują zachowania homoseksualne (podobnie jak heteroseksualny rozwiązły seks), nie odziedziczą Królestwa Bożego. Pismo Święte po prostu nie wyobraża sobie żadnego możliwego scenariusza dla homoseksualnego zachowania lub tożsamości.

7. Wniosek

W podsumowaniu, kanon Pisma Świętego jest jednoznaczny w swojej prezentacji zachowań homoseksualnych jako części ludzkiej deprawacji. Nie może istnieć żadna uczciwa interpretacja biblijna, która potwierdzałaby to zachowanie w jakiejkolwiek formie. W Piśmie Świętym nie ma ani jednej sylaby, która pochwalałaby lub wspierała zachowania homoseksualne. Praktyka homoseksualna, jak każde inne dewiacyjne zachowanie, nie jest nieodwracalna. Chociaż Pismo Święte uczy, że wszyscy rodzimy się w nieprawości – Pismo Święte równie dobrze uczy, że moc ewangelii jest potężniejsza niż moc grzechu i jego wielorakich przejawów.

Kościół zrobiłby dobrze, gdyby bliżej związał się z „grzesznikami”. Zbyt często Kościoły nie stały się solą i światłem dla swoich społeczności, ale stały się klubami towarzyskimi podobnie myślących „religijnych ludzi”. Jeśli chrześcijanie nie spotykają się z trędowatymi i poborcami podatkowymi XXI wieku, to znaczy, że straciliśmy nasze powołanie. Ciało Chrystusa powinno szukać i kochać homoseksualistów, słuchając uważnie ich bólu, zmagań i atrakcji związanych z tą samą płcią, i prowadzić ich do wolności, która przychodzi przez wiarę i pokutę w Jezusa w mocy Ducha Świętego.

„On łamie moc odwołanego grzechu,
On uwalnia więźnia;
Jego krew może uczynić najobrzydliwszą czystą,
Jego krew pomogła mi.”
Charles Wesley, 1739
(dla upamiętnienia pierwszej rocznicy swojego nawrócenia)

Artykuł autorstwa Sky Cline – połącz się na Twitterze.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.