Pierwszą rzeczą, jaką zauważasz, gdy przyjeżdżasz do Gurgaon, jest liczba drapaczy chmur. Drugą są świnie.

W ciągu ostatnich kilku dekad Gurgaon, miasto położone 32 km od stolicy Indii New Delhi, podniosło się z dawnych nieużytków rolnych. Ale to nie rząd, ani nawet osoby prywatne, doprowadziły do rozwoju Gurgaon. Miasto zostało zbudowane prawie w całości przez prywatne firmy.

Według danych spisu powszechnego, populacja Gurgaon podwoiła się w latach 2001-2011, z 876 000 do ponad 1,5 miliona. Jego mieszkańcy składają się z dwóch skrajnych części rozwijającego się społeczeństwa Indii: bogatych, dobrze wykształconych miejskich profesjonalistów, którzy pracują dla największych firm na świecie, żyją obok siebie w miejskich slumsach, gdzie mieszkają wieśniacy, którzy kiedyś byli właścicielami ziemi, na której teraz stoi Gurgaon, oraz migranci, którzy przyjeżdżają do pracy fizycznej w korporacjach.

Gurgaon ma pola golfowe i centra handlowe, ale ma też góry nieuprzątniętych śmieci, przeciekające rury i wyboje wzdłuż dróg rządowych.

Wodociągi i patole w Gurgoan. Fot: Ravi Batra

Firmy stworzyły miasto na miarę swoich potrzeb. Duże międzynarodowe firmy, w tym Google, HSBC, Nokia i Intel, wszystkie mają tam swoje biura. Startupy również lubią bazować w Gurgaon, więc mogą być blisko ogromnej sieci korporacji.

Ponieważ miasto pojawiło się tak szybko, nie było podstawowej infrastruktury do ich pracy. Budynki firmowe zostały zbudowane zanim mogły powstać drogi, elektryczność, kanalizacja, wywóz śmieci, bezpieczeństwo – a nawet służby ratownicze.

Pracownicy w drodze do Cyber Hub w Gurgaon. Fot: Ravi Batra

Zamiast czekać na Haryana Urban Development Authority, aby ustanowić usługi, których potrzebowali, firmy improwizowały, wprowadzając prywatnych budowniczych, aby utorować drogi i wiercić otwory wiertnicze, a także kupując prywatnie posiadane zapasowe generatory diesla. Prywatne firmy, czuli, by zrobić pracę szybciej i lepiej niż rząd could.

Take prywatnie prowadzony serwis przeciwpożarowy, zarządzany przez firmę nieruchomości DLF dla mieszkańców swoich właściwości. „Wiele z budynków tutaj są ponad 90 m wysokości. Rządowa straż pożarna nie ma platform hydraulicznych, które mogą osiągnąć taką wysokość. My mamy. W rzeczywistości byliśmy pierwszymi w kraju, którzy je otrzymali” – mówi SK Dheri, szef ochrony przeciwpożarowej w DLF.

Wiertło przeciwpożarowe w Gurgaon. Fot: Ravi Batra

Residents’ organisations and private developers who manage Gurgaon’s elite residences do all the work that governments are normally responsible for. „Wszyscy dawniej składaliśmy się po około 3000-4000 rupii miesięcznie (30-40 funtów)” – mówi Surendra Lunia, były mieszkaniec prywatnej kolonii DLF. „Organizacja mieszkańców wykorzystuje te pieniądze do naprawy dróg, budowy parków, opłacania ochrony i wszelkich innych potrzeb. Gdybyśmy zostawili to rządowi, nigdy nie zostałoby to zrobione.”

Indyjskie rządy miejskie są niesławnie nieefektywne. Powolny proces biurokratyczny i korupcja spowodowały, że wiele części miejskich Indii jest pozbawionych podstawowej infrastruktury. Nawet w megamiastach, takich jak Bombaj czy Delhi, powszechne są chroniczne braki wody i przerwy w dostawie prądu. Idea prywatnych firm świadczących usługi publiczne nie jest nowa, ale nigdy nie była realizowana na taką skalę jak w Gurgaon.

„Jeśli w Gurgaon zepsuje się lampa uliczna”, mówi Manjit Rajain, inny mieszkaniec, „prywatny technik przyjdzie i naprawi ją następnego dnia. Gdyby rząd był odpowiedzialny, mógłbyś czekać na miesiąc lub dłużej.”

Jednak prywatne usługi są dalekie od ideału. Gurgaon nie ma systemu kanalizacji, więc prywatne firmy zbierają ścieki w szambach i wyrzucają je do pobliskich rzek lub na otwarty teren. Prywatnie wywiercone studnie szybko wyczerpały ilość wód gruntowych w mieście. Inne problemy, w przypadku których rozwiązania są mniej oczywiste, takie jak wałęsające się po mieście świnie i agresywne małpy, są ignorowane.

Składowisko śmieci w Gurgaon. Fot: Ravi Batra

Gurgaon został zbudowany, ponieważ północny stan Haryana przeciął biurokrację w procesie nabywania ziemi w latach 70-tych, pozwalając prywatnym deweloperom szybko i tanio kupić ziemię w obszarze, który był blisko stolicy. „Kiedy deweloperzy mieli już ziemię, zbudowali całą infrastrukturę. Gurgaon rozrastał się tak szybko, że rząd nie byłby w stanie zaspokoić jego potrzeb” – mówi Rajain.

Nieużytki zniknęły, ale świnie pozostały. Mieszkańcy wsi, których ziemie zostały zakupione, a następnie opracowane, zostały wciśnięte do gett w pobliżu wysokich wzniesień Gurgaon. Ich świnie i zwierzęta gospodarskie wędrują swobodnie przez labirynt wieżowców i prywatnych ogrodzeń. „Prywatne kolonie w Gurgaon to jedne z najlepszych domów dostępnych w Indiach” – mówi Lunia. „Inne kolonie, w Old Gurgaon, są najgorsze.”

Sakuina mieszka w tymczasowym schronieniu, w Gurgaon. Fot: Gurinder Osan/AP

Samorząd miejski istnieje, ale jest stosunkowo niewielki. Mieszkańcy Old Gurgaon mają ogromne problemy z uzyskaniem wody, prądu i podstawowych publicznych urządzeń sanitarnych, ale nie mają nikogo, kto mógłby je zapewnić.Shruti Rajagopalan, ekonomista, który badał ten region, mówi: „Nawet biedni w Gurgaon są skłonni płacić za usługi komunalne. Biedne kobiety są skłonne płacić za czystą wodę, która jest niezawodna. To samo dotyczy elektryczności. Biedota miejska w Indiach tak desperacko potrzebuje dostępu do usług komunalnych, że wydaje się nie dbać o to, kto je zapewnia. I są nawet gotowi płacić wyższe opłaty.”

Niektórzy z byłych mieszkańców wsi oskarżyli deweloperów Gurgaon o wypychanie ich. „Cały czas dochodzi do walk. Mieszkańcy wsi mówią, że ich ziemia była niedowartościowana, deweloperzy mówią, że ziemia nie była nic warta, dopóki nie przyszli i nie zabudowali jej” – powiedział Rajain.

Kobiety spacerują po Old Gugaon. Fot: Ravi Batra

W przeciwieństwie do nich prywatne kolonie Gurgaon czują się surrealistycznie. „Wjazd do prywatnej kolonii jest jak przekroczenie międzynarodowej granicy” – mówi Rajain. „Po pierwsze, kontrole, które przechodzisz przy bramie z prywatnymi ochroniarzami. A kiedy w końcu przekroczysz bramę, to tak jakbyś był w Ameryce… z idealnie wypielęgnowanymi trawnikami, zraszaczami i ogrodzeniami z siatki.”

Samorząd miejski jest stosunkowo nowy w mieście. Został utworzony w 2008 roku i od tego czasu nadrabia zaległości. Regularnie pojawiają się nowe plany rozwiązania problemów Gurgaon: elektryczność z przetworzonych odpadów, GPS na śmieciarkach, aby upewnić się, że odpady są usuwane, nowa aplikacja mobilna, aby mieszkańcy mogli łatwo zgłaszać problemy. Jednak pomimo tych hi-tech aspiracji korporacje borykają się z najbardziej podstawowymi problemami: dostarczaniem wody, usuwaniem ścieków i naprawianiem wybojów.

W ciągu ostatnich dwóch lat deweloperzy zaczęli przekazywać usługi komunalne państwu, pozostawiając wielu prywatnych mieszkańców Gurgaon z obniżoną jakością usług. W zamian rząd miejski zaczął pobierać podatki od nieruchomości od wszystkich 368 000 właścicieli prywatnych nieruchomości w mieście, po raz pierwszy w tym roku.

Główny minister stanu Haryana powiedział, że model Gurgaon – pozwalający prywatnym firmom kupować ziemię bezpośrednio od mieszkańców wsi i rozwijać ją zgodnie z ich wyborem – może być powielany w innych częściach stanu.

W zachodnim stanie Maharashtra, pojawił się podobny eksperyment, miasto o nazwie Lavasa, które jest prowadzone bez żadnego udziału państwa. W 2011 roku Afganistan wysłał delegację urzędników do Gurgaon, aby zbadać jego model rozwoju w celu powielenia elementów w Kabulu, stolicy Afganistanu.

Model ten nie został jeszcze wypróbowany poza Indiami, ale zainspirował podobne pomysły, takie jak „miasta czarterowe” Paula Romera, gdzie osiedla miejskie w krajach rozwijających się mogłyby być prowadzone w całości przez inne narody lub firmy prywatne. W Hondurasie, gdzie pojawił się ten pomysł, sądy szybko odrzuciły plany, obawiając się, że ambicje firm mogą podważyć konstytucję.

{{#ticker}}

{{topLeft}}

{{bottomLeft}}

{{topRight}}

{{bottomRight}}

.

{{#goalExceededMarkerPercentage}}

{{/goalExceededMarkerPercentage}}

{{/ticker}}

{{heading}}

{{#paragraphs}}

{{.}}

{{/paragraphs}}{{highlightedText}}

{{#cta}}{{text}}{{/cta}}}
Pamiętaj o mnie w Maj

Będziemy w kontakcie, aby przypomnieć Ci o składce. Wypatruj wiadomości w swojej skrzynce odbiorczej w maju 2021 roku. Jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące składek, skontaktuj się z nami.

  • Share on Facebook
  • Share on Twitter
  • Share via Email
  • Share on LinkedIn
  • Share on Pinterest
  • Share on WhatsApp
  • Share on Messenger

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.