Modyfikacja genetyczna jest kwestią sporną. W tym artykule przyjrzano się sposobom jej stosowania w uprawach oraz zagrożeniom dla środowiska.
Istnieje wiele obaw środowiskowych związanych z uprawami GMO. Koncentrujemy się tylko na trzech:
1. Zwiększone wykorzystanie toksycznych herbicydów i pestycydów
2. Plejotropia – nieprzewidziane konsekwencje
3. Zanieczyszczenie
1. Zwiększone użycie toksycznych herbicydów i pestycydów
Większość upraw GM to te, które zostały zaprojektowane tak, aby były odporne na herbicydy (środki chwastobójcze).
„Roundup ready” soja, produkowana przez Monsanto i uprawiana na szeroką skalę w Ameryce Północnej i Południowej, pozwala rolnikom na spryskiwanie roślin soi Roundupem – toksycznym koktajlem glifosatu i innych chemikaliów. To może nie zaszkodzić genetycznie zmodyfikowanej uprawy – ale zabieg tworzy pozostałości chemiczne i odpływy, co czyni go katastrofalnym dla okolicznych ekosystemów.
To również zachęca do rozwoju „superchwastów”, które są odporne na glifosat, takich jak gigantyczny chwast świński, który rośnie ponad 2 m wysokości, lub Morning Glory. Ta ostatnia wyewoluowała system reprodukcyjny, który zapewnia jej tolerancję na glifosat. To nie było coś przewidzianego przez inżynierów genetycznych.
„Jaki rodzaj ewolucji powodujemy z powodu wpływów, które nie do końca przewidzieliśmy?” pytają naukowcy z Uniwersytetu Michigan.
Proponenci GM argumentują, że Roundup odporne zmodyfikowane uprawy prowadzi do tańsze i prostsze zarządzanie chwastów dla rolników, zmniejsza uprawę (a zatem utrata węgla) i że nie szkodzi środowisku lub naszego zdrowia (wierząc glifosat być bezpieczniejsze niż inne herbicydy).
Krytycy GM kwestionują to. Uznają one straszne szkody dla form życia otaczających upraw: ryzyko dla pożytecznych owadów, takich jak zapylacze, pozostałości pozostawione w glebie, i spływ do źródeł słodkiej wody, takich jak rzeki i strumienie. Ale istnieje również potencjalne zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt, którzy spożywają uprawy poddane działaniu herbicydów.
Teraz naukowcy tworzą odmiany upraw GMO, które są odporne na wiele herbicydów, takich jak soja Dow multi-herbicide, zaprojektowany, aby tolerować glifosat, glufosynat i 2,4-D (składnik defoliant Agent Orange.) Wydaje się, że ten chemiczny bieżnia korzyści GMO firm nasiennych, które również produkują agrichemicals.
2. Plejotropia
DNA jest złożoną strukturą. Zmieniając go w jakikolwiek sposób, można stworzyć nowe konsekwencje i struktury w składzie komórki, jak również jej relacji z innymi komórkami. Chemicy nazywają to plejotropią.
Geny nie są jak klocki Lego – jeśli zmienisz lub usuniesz jakiś element, pojawiają się konsekwencje daleko poza zmienionym „kawałkiem”. W każdym organizmie geny, białka i szlaki współdziałają ze sobą i są regulowane w złożonym, wielowarstwowym procesie sieciowym.
Wbrew twierdzeniom naukowców, niemożliwe jest przewidzenie wpływu nawet pojedynczej modyfikacji genu. Efekty plejotropowe obejmowały zmiany w uprawach właściwości odżywczych, toksycznych i alergennych.
Na przykład, GM soja testowana w 1996 roku, opracowała 27% wyższe poziomy głównego alergenu, inhibitor trypsyny. W 2008 roku kukurydza GM miała nieprzewidziane pojawienie się nowej formy białka, które jest znanym alergenem.
Nawet nowa technika, zwana CRISPR, zwiastowana za jej dokładność, nadal ma nieznane skutki dla komórek niebędących celem. Mówiąc prościej, CRISPR wykorzystuje enzym Cas9 do cięcia DNA w określonym miejscu. Następnie komórka próbuje naprawić tę przerwę za pomocą mechanizmów naprawy DNA. Mechanizmy te nie zawsze działają idealnie i czasami segmenty DNA są usuwane lub niepokojąco zmieniane. Są to efekty „poza celem”, które mogą powodować nieprzewidziane problemy w strukturze komórki i prowadzić do nieoczekiwanego nowego DNA.
Naukowcy zajmujący sięCRISPR polegają na algorytmach przewidujących najbardziej oczywiste zmiany w komórkach, ale w niedawnym przypadku testowym wystąpiły setki nieprzewidzianych efektów.
Żadna z tych „niecelowych” zmian nie zostałaby wychwycona przez nieodpowiednie testy przeprowadzone w celu zapewnienia zgodności z przepisami dotyczącymi GMO.
3. Zanieczyszczenie
Rośliny GM mogą – i tak się dzieje – zapylać się krzyżowo z roślinami dzikimi i niezmodyfikowanymi genetycznie. Inne źródła zanieczyszczenia to nieumyślne rozrzucanie nasion przez maszyny rolnicze, a także mieszanie nasion podczas przechowywania.
Zapylenie krzyżowe nie tylko zanieczyści dzikie rośliny, wpływając na ich naturalny skład genetyczny, ale poważnie zagrozi każdemu systemowi rolnictwa ekologicznego lub niezmodyfikowanego genetycznie. Pomimo twierdzeń, że GM i non-GM mogą współistnieć, jest to oczywista nieprawda.
Z powodu ograniczeń ekonomicznych i geograficznych, nie można oczekiwać od rolników, aby odizolować swoje uprawy GM. Rolnicy ekologiczni stracą swoją rejestrację, a w Kanadzie, na przykład, jest teraz praktycznie niemożliwe do uprawy rzepaku non-GM, tak jest przytłaczająca obecność GM.
Nowe techniki inżynierii genetycznej, takie jak CRISPR, zwiększają niebezpieczeństwo roślin ze zmienionymi genami rozprzestrzeniania się w całych populacjach dzikich. System „napędu” genów pozwala na to, aby edytowany gen na jednym chromosomie skopiował się do chromosomu partnera. W rezultacie prawie całe potomstwo odziedziczy zmodyfikowany gen. Jeśli tylko kilka organizmów z napędem genowym zostanie wypuszczonych do środowiska naturalnego, cała populacja może posiadać zmodyfikowany gen.
Zobacz także
Dzisiejsze techniki inżynierii genetycznej wyjaśnione. Nowe techniki hodowlane (NBT), takie jak CRISPR, pozwalają na bardziej złożone zmiany w genetycznym makijażu organizmów. Zwolennicy twierdzą, że większa precyzja: krytycy są świadomi nieprzewidzianych niebezpieczeństw.
Wprowadzenie do GMO Kwestie wokół inżynierii genetycznej są złożone. Ale jest mało prawdopodobne, aby GMO zniknęło. Jako hodowcy ekologiczni, im lepiej rozumiemy ten temat, tym większą mamy siłę, aby wpływać na przepisy bezpieczeństwa, zapobiegać skażeniom i zachęcać rządy do wspierania hodowców i rolników do stosowania innych, mniej inwazyjnych upraw.
GMO – obawy o zdrowie „Jedną z rzeczy, która nas zaskoczyła jest to, że amerykańskie organy regulacyjne polegają prawie wyłącznie na informacjach dostarczonych przez twórcę upraw biotechnologicznych, a dane te nie są publikowane w czasopismach lub poddawane wzajemnej weryfikacji…” napisał prof. David Schubert w swoim raporcie Badania bezpieczeństwa i regulacja żywności modyfikowanej genetycznie, 2006.
GMO – obawy polityczne i etyczne „W uprawach GM nie chodzi o wyżywienie świata, ale o opatentowaną własność dostaw żywności” GMO Myths and Truths, 2015
Dalsza lektura
Patrz Glifosat. Od czasu wprowadzenia GMO nastąpił dramatyczny wzrost użycia glifosatu na całym świecie.
Zobacz GMO Myths and Truths, współautorstwo inżynierów genetycznych dr Johna Fagana i dr Michaela Antoniou oraz badaczki Claire Robinson
.