ST. LOUIS – Zmarł Charlie Gitto Sr., słynny restaurator z St. Louis, który wraz z żoną założył kilka restauracji, które pozostawiły niezatarty ślad na scenie restauracyjnej St. Miał 87 lat.
Gitto zmarł spokojnie w sobotę, zgodnie z postem na stronie Charlie Gitto’s on the Hill Facebook. Post nie podał przyczyny śmierci.
„Charlie Sr. był stałym elementem i sercem i duszą swojej restauracji w centrum miasta na Sixth Street,” post powiedział. „Był tam prawie codziennie w swoim 'biurze’, miejscu przy barze, najlepszym miejscu w domu, jak to nazwał, skąd mógł widzieć całą swoją restaurację.”
Był „ikoną restauracji St. Louis”, który powiedział, w odpowiedzi na większość pytań, że „spaghetti było zawsze odpowiedzią”, zgodnie z postem.
Gitto i jego żona, Annie, w pewnym momencie prowadzili aż sześć restauracji w okolicy wraz ze swoimi dziećmi.
Para otworzyła dobrze znany Charlie Gitto’s Pasta House na Sixth Street w centrum miasta w 1978 roku. Ich dzieci właścicielem innych restaurants.
The dwa z nich rozpoczął się w biznesie, kiedy otworzył swoją pierwszą restaurację, Gitto’s Pizzeria, na Macklind Avenue w 1956 roku. Ich czworo dzieci wbił się w restauracji, jak tylko były one w stanie autobus stoły i wash dishes.
The para była małżeństwem 59 lat przed Annie Gitto zmarł w 2012 roku. Jej mąż powiedział w tym czasie, że, „Dostałem wszystkie kredyty, a ona wykonała całą pracę.”
Charlie Gitto powiedział Post-Dispatch w 1987 roku, że, „Całe życie chciałem pracować w restauracjach, zwłaszcza jako główny kelner lub maitre d’, który pstryknąłby palcami i sprawił, że rzeczy się dzieją. Chyba wpadłem na ten pomysł chodząc do kina jako dziecko i widząc tych ludzi w wytwornych restauracjach.”
Położenie restauracji przy Sixth Street w pobliżu starego stadionu Busch sprawiło, że był to regularny przystanek dla odwiedzających piłkarzy i trenerów. Podczas zwycięskiej serii World Series Cardinals w 1982 roku, restauracja gościła ośmiu menadżerów ligi w tym samym czasie.”
„To mnie zachwyciło na śmierć”, powiedział Gitto w wywiadzie dla Post-Dispatch z 2000 roku. „Oto jestem, taki mały facet jak ja i mam tu ośmiu menedżerów z głównej ligi na raz.”
Gitto wykuł szczególnie silne relacje z byłym menedżerem Los Angeles Dodgers, Tommym Lasordą, który miał swój własny stolik w restauracji.
„Jest dla mnie jak brat”, powiedział Gitto w 1987 roku. „On jest jak rodzina. Kiedy jest w mieście i kiedy się budzi, dzwoni do mnie i jemy razem śniadanie.”
.