„Trzyma się sera, awokado, każdego rodzaju miękkich rzeczy, które kładziesz na kanapce”, mówi Lauren, „I ma miłą nutę, ale nie jest zbyt chrupiąca.”
Ale wraz z objawieniem odkrycia przychodzi więcej pytań. Skąd się wzięła i dlaczego nigdy wcześniej o niej nie słyszeli? Zwrócili się więc do Bay Curious: „Skąd pochodzi chleb Dutch Crunch?” pytają Jonathan i Lauren. „Jak to się dzieje, że wszyscy wiedzą o zakwasie z San Francisco, ale nie o najlepszym chlebie z Bay Area?”
Co sprawia, że jest tak cholernie dobry?
Lokalny chleb pochodzi od lokalnych piekarzy, a Semifreddi’s to instytucja z Bay Area. W ich światowej siedzibie w Alameda codziennie wypiekają mnóstwo bochenków, w tym około 6,000 bułek Dutch Crunch. Wpuścili nas do swojej ogromnej, przestronnej piekarni, aby zobaczyć, co sprawia, że ten szczególny chleb jest wyjątkowy.
Sygnaturowa chrupiąca, pękająca polewa bułek Dutch Crunch jest wynikiem zastosowania specjalnej pasty, którą nakłada się na rozwałkowane ciasto podczas jego wyrastania. Składniki polewy to mąka ryżowa, woda, cukier, drożdże, olej i sól. Wszystkie te rzeczy miesza się razem, a następnie odstawia na kilka minut, aby drożdże mogły się rozwinąć.
W międzyczasie ciasto wlewa się do dużej maszyny, która porcjuje kawałki wielkości bułki i toczy je wzdłuż linii przenośnika do rąk pracownika piekarni. Otrzymują one ostateczny kształt ręczny, zanim torebki do ciasta zostaną użyte do nałożenia mieszanki polewowej na każdą bułeczkę.
Gdy będą już w pełni wyrośnięte, trafią do piekarnika i wyłonią się z niego jak piękne, pękate feniksy z ognia.
Czy to holenderskie?
Wydaje się, że tak. Najwcześniejsza wzmianka o chlebie z chrupiącą posypką z mąki ryżowej pochodzi z Holandii z początku XX wieku. Nazywano go tam Chlebem Tygrysim (po holendersku: Tijgerbrood), co jest ukłonem w stronę wzoru pasiastej polewy. Nadal można go tam znaleźć pod tą nazwą oraz w niektórych innych krajach, w tym w Wielkiej Brytanii, gdzie jest szeroko dostępny w postaci krojonych bochenków, bułek i dużych bochenków.
W 2012 r. sieć sklepów spożywczych Sainsbury’s zmieniła nazwę swojej wersji na „chleb żyrafy”, zgodnie z sugestią 3-letniej dziewczynki, która bystro zauważyła znacznie bliższe podobieństwo wzoru do kopytnego o długiej szyi.
Jak to się tu znalazło?
Trudno prześledzić pojawienie się Dutch Crunch w Stanach Zjednoczonych, ale pierwsze wzmianki o nim pojawiły się w gazetach z Eugene w stanie Oregon w latach trzydziestych XX wieku. W 1941 roku, w kilku kuszących reklamach, pojawia się pierwsze wyraźne odniesienie do tego, co czyni ten chleb wyjątkowym – polewy. W końcu chleb trafia do Kalifornii i Bay Area, ale zmienia się jego receptura. Zamiast polewy z mąki ryżowej, która nadaje Dutch Crunch jego chrupkość, lokalni piekarze używają nasion sezamu, prawdopodobnie w celu odróżnienia kalifornijskiej receptury od wersji z Oregonu. Jednak w latach siedemdziesiątych przepis na polewę ryżową staje się dominującą formą w Bay Area, a stamtąd naprawdę startuje.
Dlaczego nie można go znaleźć w innych miejscach?
Nie jest niemożliwe znalezienie go poza Bay Area, ale jest bardzo rzadkie. Wystarczy zapytać krewnych z egzotycznych miejsc tak bliskich jak Południowa Kalifornia i tak odległych jak Pensylwania.
Nie ma żadnego wytłumaczenia, dlaczego sekret pyszności Dutch Crunch nie wydostał się na zewnątrz i nie stał się wirusowy. Niektóre podobne formy chleba są komercyjnie dostępne w całym kraju, a niewielka liczba sklepów z kanapkami wydaje się oferować go jako opcję w Portland, ale pojawia się najczęściej w sklepach z kanapkami w Bay Area. Może to jest lepsze, że way.
.