Jej skórka jest cienka i wrażliwa. Łatwo je obić. A ich sezon – sześć do siedmiu tygodni, jeśli mamy szczęście – jest bardziej ulotny niż samo lato. Ten krótki czas zbiorów i wyjątkowa podatność na wiatr i deszcz oraz zbyt wysokie lub zbyt niskie temperatury to tylko kilka powodów, dla których czereśnie Rainier są tak wyjątkowe.
Te spektakularne owoce pestkowe są cenione za ich słodycz i kolor. Wyróżniające się i delikatne, Rainiery – w kolorze jaskier z przyjemnym różowym do jasnoczerwonego rumieńcem – są małymi klejnotami.
„Urok tych kontrastujących kolorów jest tym, co sprawia, że wyróżniają się one na drzewie i na rynku detalicznym. To po prostu dobra kombinacja” – mówi ogrodnik z WSU i ekspert w dziedzinie wiśni Matthew Whiting (’01 PhD). On nazywa Rainiery „cukierkami z drzewa.”
Ich miąższ – kremowy, żółty, jędrny, delikatnie kwiatowy, wyjątkowo słodki – składa się z prawie jednej piątej cukru, czyli od 17 do 23 procent. „Rainier to owoc o wspaniałym smaku,” mówi Whiting. „Z tak wysoką zawartością cukru i zazwyczaj bardzo niską kwasowością, to naprawdę jak zjedzenie kawałka cukierka, z tą różnicą, że jest to o wiele lepsze dla Ciebie.”
Klienci byli skłonni zapłacić więcej za tę dwubarwną czereśnię premium niż za inne słodkie czereśnie. I, z biegiem lat, stały się one coraz bardziej popularne. Zbiory 2018 były największe w historii dla Rainierów, zgodnie z rocznym przeglądem przez Northwest Cherry Growers, organizację z siedzibą w Yakima, która sprzedaje czereśnie dla plantatorów w Waszyngtonie, Oregonie, Idaho, Montanie i Utah. Packers przeniósł 2,52 mln pudełek czereśni Rainier w zeszłym roku, łamiąc poprzedni rekord 2,36 mln w 2014.
Nazywany dla Mount Rainier i opracowany w WSU, czereśnie Rainier są krzyżówką dwóch odmian: Bing, który pochodzi z Oregonu w 1875 roku, i Van, który pochodzi z Kolumbii Brytyjskiej w 1936 roku. „Byłem tak samo zaskoczony jak wszyscy, że pojawiły się 'białe’,” powiedział Harold Fogle w 2004 roku The Seattle Times. Ten nieżyjący już hodowca z USDA opracował czereśnie Rainier w stacji badawczej WSU w Prosser w 1952 roku. Wtedy, Fogle powiedział The Times, „nie rozumieliśmy genetyki czereśni.”
Fogle chciał stworzyć nową odmianę Bing, która pomogłaby przedłużyć sezon czereśniowy. Bogato czerwone odmiany Bing i Vans, które skrzyżował, posiadały gen recesywny, czego wynikiem była odmiana P 1-680. Wyróżniała się ona, jak powiedział Fogle w wywiadzie dla The Times, „od momentu, gdy po raz pierwszy zobaczyłem, jak dojrzewa.”
Czereśnie Rainier o złotym odcieniu zostały po raz pierwszy wypuszczone na rynek w 1960 roku. Pomimo ich niezwykłego wyglądu i naturalnej słodyczy, jak mówi Whiting, zostały one „początkowo wyprzedane jako zapylacz”. Sama odmiana Bing jest sterylna i potrzebuje zgodnego drzewa zapylającego, aby zapłodnić swoje kwiaty.” Rainiery były w dużej mierze sadzone w celu wspierania upraw Bing aż do wczesnych lat 80-tych, kiedy to plantatorzy naprawdę zaczęli zdawać sobie sprawę z ich potencjału na świeżym rynku. „Teraz,” mówi Whiting, „jest to główna czereśnia na całym świecie.”
Uważa się, że czereśnie pochodzą z regionu pomiędzy morzami Czarnym i Kaspijskim, a uprawa została zapoczątkowana przez Greków. Koloniści przywieźli czereśnie do Nowego Świata, a do północno-zachodniego Pacyfiku dotarły one w 1847 roku, kiedy Henderson Luelling podróżował z Iowa do Oregonu z prawie 1000 drzew i krzewów. Jego młodszy brat, Seth, opracował później odmianę Bing, nazwaną tak na cześć jego chińskiego brygadzisty robotników, Ah Bing.
Dzisiaj stan Waszyngton jest największym producentem czereśni w kraju. Według Departamentu Rolnictwa Stanu Waszyngton, czereśnie są szóstą uprawą gotówkową stanu o wartości około pół miliarda dolarów.
Uprawa czereśni każdej odmiany to kapryśny interes. Ptaki je uwielbiają. I jest jeszcze ta cienka skórka. Letnia ulewa może ją rozerwać. Czereśnie są bardzo wrażliwe – nie tylko na drzewie, ale także podczas procesu zbierania i pakowania. „Nie są łatwe w uprawie,” mówi Whiting. „Problemem numer jeden są obicia, a kiedy są uszkodzone, widać to na pierwszy rzut oka. W przypadku większości czereśni, kolor skórki może zamaskować obicia.” Rainiery, jak mówi, muszą „być traktowane z troską i cierpliwością.”
Hodowcy płacą więcej za tę szczególną uwagę. „Zazwyczaj ich najlepsi zbieracze obsługują ich Rainiery,” mówi Whiting. „Płacą im wyższą stawkę za to, że idą powoli”. Chodzi o to, aby zachęcić pracowników do zachowania ostrożności, wybrać owoce dla optymalnego koloru i rozmiaru, i delikatnie położyć – nie upuścić – delikatne owoce do wiadra noszonego na szyi. W Prosser, w Irrigated Agriculture Research and Extension Center WSU, Whiting prowadzi badania wspierające cały przemysł czereśniowy. Współpracuje z producentami w celu poprawy wydajności, efektywności produkcji i technik oszczędzania pracy w ramach programu hodowli czereśni WSU Pacific Northwest.
WSU wznowił program czereśniowy w 2004 roku, po przerwie trwającej dwa tuziny lat, w celu opracowania lepszych nowych odmian dla przemysłu czereśniowego Pacific Northwest. Jednym z obszarów badań jest hodowla odporności na choroby, szczególnie na mączniaka rzekomego, który atakuje zarówno liście, jak i owoce. „Jest to przede wszystkim problem północno-zachodniego Pacyfiku”, mówi Per McCord, nowy hodowca czereśni z WSU i profesor nadzwyczajny hodowli i genetyki owoców pestkowych. „To nie zabije drzewa, ale z pewnością sprawi, że owoce będą nie do sprzedania i dlatego jest to takie wyzwanie. Istnieje również ryzyko utraty możliwości kontrolowania tego zjawiska za pomocą środków chemicznych, co czyni hodowlę atrakcyjną opcją.”
Rainiery można jeszcze ulepszyć. One także są podatne na mączniaka rzekomego. I podobnie jak obie odmiany macierzyste, Rainiers wymaga kompatybilnego zapylacza. „To jedna z dziedzin, którą można by ulepszyć z myślą o hodowcy: wyprodukować wiśnię Rainier, która jest samopłodna i nie wymaga innej wiśni do zapylenia” – mówi McCord. „Gdybyśmy mogli rozwinąć rumianą odmianę, która byłaby wcześniejsza lub późniejsza niż Rainier, moglibyśmy zwiększyć okno rynkowe dla tej klasy wiśni.”
W międzyczasie, te rumiane piękności – puszyste, soczyste i dobre źródło witaminy C – najlepiej smakują świeże, według Cook’s Illustrated. Użyj surowych owoców Rainiers do deserów lub dodaj kolor do zielonej sałatki. Posiekaj je na salsę. Wmieszaj do koktajlu. Jedz je prosto z miseczki. Są po prostu zbyt piękne, aby włożyć je do ciasta. Ale jeśli chcesz z nimi piec, rozważ szefa kuchni WSU Jamie Callison’s Rainier Cherry Clafoutis. Jego podejście do twardego francuskiego custard-tradycyjnie wykonane z całych ciemnych wiśni z regionu Limousin-jest uzupełnione skórką pomarańczową i odrobiną likieru pomarańczowego.
McCord osobiście lubi owoce z odrobiną więcej kwasowości. Ale bez względu na to, jak Rainiery i inne czereśnie będą ewoluować, McCord mówi, że „zawsze będą owocami premium. Nie sądzę, że doczekamy się okazyjnych czereśni. To tak jakby powiedzieć o okazyjnym BMW.”
.