Na Amazon jest ponad 2,000 wyników dla motto „Live Laugh Love”, w tym znaki dekoracyjne, pokrowce na poduszki, rzeźby ścienne, świece, kalkomanie i dywaniki, wszystkie noszące jakąś formację tego. W momencie publikacji tej publikacji, Etsy wymienia 9,347 rzeczy na sprzedaż, które zawierają to przerażające credo; istnieje również 2,6 miliona wyników dla hashtagu #livelaughlove na Instagramie. Na Pinterest można przewijać w nieskończoność – mijając tatuaże, kamienie, ciasta, a nawet maszynę do szycia, wszystkie ozdobione tymi trzema słowami – bez dotarcia do punktu końcowego. A jeśli wejdziesz do Target lub Marshall’s, prawdopodobnie okaże się, jak bardzo trend ten przeniknął do niedrogiego wystroju domu.
Może się wydawać, że slogan był z nami od zawsze, co jest prawie prawdą: Krótkie dochodzenie House Beautiful śledzi powiedzenie do 1904 Bessie Anderson Stanley wiersz o nazwie „Sukces”, często błędnie przypisywane Ralph Waldo Emerson. Krewni Stanley twierdzą, że jej wiersz zdobył 250 dolarów pierwszej nagrody w konkursie na najlepszy esej na temat „Co stanowi sukces”, opublikowany w 1905 roku w wydaniu The Lincoln Sentinel. Słowa – „Sukces osiągnął ten, kto dobrze żył, często się śmiał i dużo kochał” – można teraz znaleźć wypisane na jej nagrobku.
Kto kupuje te rzeczy, możecie zapytać? To musi być ktoś, inaczej nie byłoby tak wiele z niego. Według internetu, i potwierdzone anegdotycznie, białe kobiety w średnim wieku i matki są najbardziej prawdopodobnymi sprawcami Triple-L. W wątku AskReddit zatytułowanym „People who have 'live, laugh, love’ somewhere in their home: why?” (skomentowanym w sumie przez 20 000 osób), odpowiedzi wahały się od „To przyszło w moim zestawie startowym dla białych” (odpowiedź z 1200 upvotes) do „Moja mama mi to dała i uznała, że to najlepszy prezent, jaki kiedykolwiek wymyśliła. Pojawia się w okolicach świąt” (1,800 głosów). Wielu komentujących wyznało, że ich mamy lub starsi krewni podarowali im znak „LLL”, ale większość z nich była zbyt leniwa lub pełna szacunku, by się go pozbyć.
Choć sztuka „Żyj, Śmiej się, Kochaj” jest często oczerniana za jej tandetną wszechobecność, przemawia ona również do powstałego w połowie XXI wieku wzrostu ducha zuchwałego majsterkowania na stronach takich jak Etsy i Pinterest. Po recesji w 2007 roku, dekoracje DIY stały się coraz bardziej kuszące, napędzane częściowo przez rosnącą liczbę niedrogich opcji zaopatrzenia i wyposażenia domu. Miliony ludzi straciły pracę i nie mogły już sobie pozwolić na duże wydatki na zbędne artykuły gospodarstwa domowego; sklepy stały się bardziej konserwatywne w uzupełnianiu zapasów. Słowo sztuka” trend – w tym wydruki, plakaty i słodkie znaki z teksturowane frazesów, fraz, a czasem tylko pojedyncze przymiotniki lub czasowniki („błogosławiony”, „sen”) – spowodowało wystrój, który był zarówno przyjazny dla kosztów i osiągalne. Konsumenci stali się pomysłowi; sztuka słowa, w szczególności, połączyła indywidualne gusta z łatwo zbywalnymi inspirującymi hasłami.
Mercedes Kraus, redaktor wykonawczy strony internetowej Curbed poświęconej nieruchomościom, uważa, że kultura Pinterest odegrała zdecydowaną rolę w rozwoju sztuki słowa, wraz ze wzrostem trendów w plakatach i ilustracjach, które ludzie mogli zbierać (lub „przypinać”) na stronie katalogowania pomysłów. Jak opisuje Kraus, typowy post na Pintereście może zawierać, na przykład, „jakiś gradient i kontur młodej kobiety z napisem 'Go Further,’ lub cokolwiek innego.”
„Muszę sobie wyobrazić, że w świecie po recesji, prawdopodobnie dużo łatwiej jest sprzedać sztukę słowa niż inne rodzaje sztuki,” powiedziała. „Wreszcie, twórcy stali się naprawdę dobrzy w licencjonowaniu swoich własnych obrazów. Możesz po prostu napisać słowo, oprawić je w ramkę i sprzedać jako sztukę”. Ten rodzaj samowystarczalnej pracy ręcznej może być dostosowany do wielu przestrzeni i gustów, i jest o wiele tańszy niż inwestowanie w bardziej trwałą sztukę, idealny dla ludzi skłonnych do zmiany zdania lub ewolucji swojego stylu.
Niektóre reprezentatywne LLL merch, dostępne dla Twojej przyjemności. Etsy
Szkieletor, niesamowicie. Etsy
Kilka reprezentatywnych towarów LLL, dostępnych dla twojej przyjemności. Etsy
Szkieletor, niesamowicie. Etsy
Dostępność przemawia również do klasy prawdopodobnych nabywców. Element „Live Laugh Love” rzadko można znaleźć w high-endowym designie lub na stronach Architectural Digest; to fraza widoczna w niedrogich, stosunkowo niewyszukanych przestrzeniach. Choć słowa i frazy były również estetycznie dominujące w sztuce wysokiej, „wysoka” sztuka słowa różni się od „niskiej” sztuki słowa sprzedawanej w Target głębią intencji i wynikającego z niej wglądu. Konceptualne obrazy, takie jak „Smash” Eda Ruschy czy typograficzne teksty Lawrence’a Weinera nie były produkowane masowo, a ich wizualne oddziaływanie było uważane za równie ważne jak użyty język, przy czym oba te elementy działały w tandemie. Tymczasem estetyka przedmiotów „Live Laugh Love” (i tanich przedmiotów LLL-adjacent word) mają tendencję do pojawienia się jak afterthought, z samych słów banalne lub uproszczone.
Jeśli chodzi o to, dlaczego feel-good, upbeat, low-price-point word art może odwoływać się do mas, Emily Henderson, stylista z Los Angeles, zgaduje, że to więcej o pozycji ekonomicznej niż różne gusta. „Łatwo jest powiedzieć, że ludzie, którzy mają dużo pieniędzy lub są miłośnikami designu, mają po prostu lepszy gust, ale nie sądzę, żeby tak było” – powiedziała Henderson. „Teraz, w żadnym wypadku pieniądze nie czynią człowieka szczęśliwym – ale bądźmy szczerzy, mają tendencję do czynienia życia nieco mniej stresującym. Więc przypomnienie o 'Live Laugh Love’ nie jest tak potencjalnie potrzebne, jak byłoby to potrzebne komuś, kto być może martwi się o płacenie rachunków lub nie ma wystarczająco dużo czasu w domu, ponieważ oboje rodzice muszą pracować. Wizualne przypomnienie, aby nadal cieszyć się życiem, wydaje się bardziej pilne i pomocne.”
Jak podaje Google Trends, w ciągu ostatnich 15 lat globalne wyszukiwania „Live Laugh Love” osiągnęły szczyt w 2012 roku, w tym samym roku, w którym popularność Pinteresta gwałtownie wzrosła (platforma wystartowała w 2009 roku, a według statystyk opublikowanych przez ComScore, do 2012 roku Pinterest miał ponad 10 milionów miesięcznych odwiedzających, co czyni go trzecim najpopularniejszym portalem społecznościowym za Facebookiem i Twitterem). W krótkim artykule o sztuce słowa dla Apartment Therapy, pisarka Julia Brenner delikatnie żartowała z tego trendu. „Myślę, że sztuka słowa zyskała ogromną popularność w ciągu ostatnich 10 do 15 lat z powodu kilku zmian kulturowych,” Brenner napisał do mnie. „Znalazł odrodzenie w trendzie plakatów „Keep Calm and Carry On”, który zrobił wielki powrót w połowie 2000 roku (pierwotnie wyprodukowany w Anglii podczas II wojny światowej), i stał się popularny ponownie podczas wczesnych dni Etsy.”
Sklep e-commerce Etsy, który wystartował w 2005 roku, szybko stał się rajem dla ręcznie robionych i zabytkowych sztuk i rzemiosł. W swoim idealistycznym niemowlęctwie, Etsy grało według własnych zasad, zamiast poddawać się konwencjonalnym praktykom korporacyjnym, a strona przedstawiała klientom opcje dostosowywania produktów, które ułatwiały posiadanie spersonalizowanych dzieł w rozsądnej cenie.
„Sprzedaliśmy tysiące tego projektu i prawie wszyscy nasi klienci chcą je do swoich sypialni.”
Ale rozprzestrzenianie się sztuki słowa ma być może swoje najsilniejsze korzenie w telewizji reality. Zarówno Kraus jak i Brenner zasugerowali, że Joanna Gaines z Fixer Upper – HGTV’s highest-rated show before it went off the air last year after a five-year run – osobiście zapoczątkowała erę projektowania uzupełniającego trend LLL. Projektantka Gaines i jej mąż Chip przekształcili niezamieszkałe miejsca w Waco w Teksasie w domy marzeń, często w estetyce „farmhouse chic”. Wpływ Gaines sięga głęboko: ma linię w Target, magazyn, który jest sprzedawany w Whole Foods, oraz ceglaną placówkę o nazwie Magnolia Market w Waco.
Estetyka farmhouse Gaines nie jest shabby-chic, ale raczej czysta, prosta i przytulna, nawiązująca do (teoretycznie) prostszych czasów. Aby wyrazić swoją wizję, Gaines często „odzyskuje” przedmioty, wyszukując stare elementy w sklepach z pamiątkami i odnawiając je, przekształcając coś zardzewiałego w przedmiot dostosowany do dzisiejszych czasów. Ten rodzaj folksy, sentymentalne podejście do wystroju jest LLL-adjacent; fraza z pewnością wywołuje ziemisty, zdrowy feeling.
Mike Crowder i Amanda Maltz zarówno sprzedać towary LLL na Etsy i za pośrednictwem własnych stron internetowych osobistych. Crowder, stolarz w Indianie specjalizujący się w ręcznie robionych znaków drewnianych, powiedział, że jego 3-D „Live Laugh Love” pozycja – trzy oddzielne, kursywy wycięcia sprzedawane razem za 50 dolarów – jest „bardzo popularny”. Maltz, projektant z siedzibą w Północnej Karolinie, oferuje łatwo usuwalne winylowe naklejki ścienne zawierające frazę za około 25 dolarów za sztukę. Zarówno Crowder i Maltz powiedział, że ich produkty LLL są głównie kupowane przez kobiety w wieku od 25 do 55 lat. „To pozytywne przypomnienie w czasami ponury świat,” Crowder powiedział o frazie. Amanda powiedziała, że jej klientela lubi wieszać cytat nad swoimi łóżkami; jedna z jej naklejek ściennych, hybryda kursywy z frazą – „Żyj każdą chwilą. Śmiej się każdego dnia. Kochaj ponad słowami.” – jest „bestsellerem” Etsy, z 85 000 odsłon na stronie.
Naklejki wodoodporne. Etsy
Taśma pakowa. Etsy
Naklejki wodoodporne. Etsy
Taśma pakowa. Etsy
„Sprzedaliśmy tysiące sztuk tego wzoru i prawie wszyscy nasi klienci chcą je mieć w swoich sypialniach”, powiedziała mi. „To mówi mi, że uwielbiają widzieć tę pozytywność, gdy wstają rano i zanim pójdą spać.”
Simran Winkelstern, projektant wnętrz z Los Angeles, uważa, że trend sztuki słowa nadal podstępnie przenosi się z artystów takich jak brytyjska rzeźbiarka Tracey Emin, która jest znana ze swoich kolorowych neonów, które zaklinają mgławicowe frazy, takie jak „Mogę poczuć twój uśmiech” (Kylie Jenner ma kilka w swoim domu). „Grafiki stanowią odważne oświadczenie i wnoszą wiele do pokoju w każdym punkcie cenowym”, powiedział Winkelstern. Jeśli chodzi o płeć ludzi, którzy kupują taką sztukę, Winkelstern zgadza się z Crowderem i Maltzem: „’Décor’, w ogóle, skłania się ku kobietom,” powiedziała mi. „Kobiety, z mojego doświadczenia, są o wiele bardziej skłonne do zainteresowania accessorizingiem swoich domów niż mężczyźni.”
W 2015 roku zespół badaczy z University of Waterloo w Ontario przeprowadził badanie metodologiczne zatytułowane „On the reception and detection of pseudo-profound bullshit”, opublikowane w czasopiśmie naukowym Judgment and Decision Making. Polegało ono na konstruowaniu losowych zdań (w tym przypadku generowanych przez stronę internetową), kradzieży buzzwordów z Twitterowego feedu Deepaka Chopry i mieszaniu ich w celu stworzenia „sałatki słownej”; zdania nie miały żadnego zamierzonego znaczenia (np, „Całość ucisza nieskończone zjawiska”), zostały napisane bez troski o prawdę – definicja „bzdur”, jak określił to filozof Harry G. Frankfurt w swojej książce On Bullshit.
Badanie wykazało, że wśród prawie 300 uczestników, ci, którzy wierzyli, że bezsensowne zdania zawierały głębokie bryłki mądrości, byli również mniej analityczni, bardziej skłonni do kierowania się przeczuciami, bardziej religijni i bardziej skłonni do wiary w zjawiska paranormalne i teorie spiskowe. Podczas gdy „bzdurne” zdania były bezsensowne, zdanie „Żyj, śmiej się, kochaj” ma, technicznie rzecz biorąc, sens.
Wieniec z burlapu. Etsy
A „book-folding pattern”. Etsy
A burlap wreath. Etsy
A „book-folding pattern”. Etsy
Przeciwstawiając się temu rozróżnieniu, profesor nauk behawioralnych z University of Regina, Gordon Pennycook, który pracował nad badaniem, zauważa, że przetestował również cytaty niejasno motywacyjne (np. „kreatywny dorosły to dziecko, które przeżyje”) i stwierdził, że ci sami ludzie ocenili oba typy cytatów jako głębokie. „To, co ludzie robią, kiedy widzą tego typu rzeczy, to nie zastanawiają się nad tym” – powiedział mi Pennycook. „To są słowa, które mi się podobają” i na tym kończy się ich myślenie. Życie, śmiech, miłość to trzy bardzo popularne słowa”
Jak sugerują Crowder i Maltz, wygodna pozytywność może być podstawową kwalifikacją dla nabywców LLL, którzy nie zastanawiają się zbyt intensywnie nad swoimi ściennymi atrybutami. „To trochę ironiczne, aby wydrukować frazę związaną z wyruszeniem w podróż i odkrywaniem świata na akcesorium domowym,” zauważył Winkelstern. „Ale przypuszczam, że poduszka lub dzieło sztuki z takim hasłem jak „Live Laugh Love” służy jako przypomnienie, aby robić te rzeczy – czy to w domu, czy w dalszej okolicy”. Wilkenstern powiedziała, że w ostatnim mieszkaniu, które zaprojektowała dla siebie jako samotna kobieta, chciała mieć niestandardowy neon, ale nie mogła wymyślić frazy, która do niej przemówiła. Skończyło się na tym, że użyła swojego adresu: „1234.”
Kiedy po raz pierwszy zacząłem badać trend LLL, było to z powietrzem snobizmu. Nigdy nie posiadałem żadnego takiego oznakowania, choć miałem współlokatorkę z nie mniej niż trzema odmianami rozrzuconymi po naszym domu, i nigdy nie czułem się mniej jak w domu. Osąd cudzych decyzji dotyczących designu i stylu życia może być często seksistowski lub klasistowski; ponownie, to głównie kobiety kupują sztukę słowa z niższej półki u tańszych sprzedawców. Krytycy, w tym ja, powinni rozważyć, jak trudne jest dekorowanie domu, zadanie, które prawdopodobnie przypada kobietom w heteroseksualnych związkach partnerskich, podczas gdy one również żonglują dziećmi i karierą.
„Myślę, że ludziom podoba się to, że nie jest to pretensjonalne”, powiedział Kraus. „Nie wiem, czy dokonują świadomych wyborów – ale można na to spojrzeć i być jak, 'to nie jest zbyt poważne i jest relaksujące i zabawne’. Łatwo jest produkować, sprzedawać, kupować i dekorować”. Te trzy słowa razem dają pozytywną wiadomość – ale giętką, amorficzną, nie taką, która jest nadmiernie dydaktyczna – i są przyjemnie aliteracyjne. O co więcej można prosić?
Naturalnie, nie każdy jest fanem. Pokaż jakiemukolwiek ekspertowi główny nurt w jego dziedzinie, a prawdopodobnie spotka się on z pewnym rodzajem pogardy lub zmęczenia. „Nie mam żadnego wglądu w ten upiorny trend, poza tym, że mam nadzieję, że szybko się skończy” – powiedział mi anonimowo jeden z projektantów wnętrz. Asystentka innego projektanta odpisała bardziej dyplomatycznie: „Myślę, że miałaby za to tylko krytykę, ale staramy się nie być krytyczni wobec opinii/gustu innych, nawet jeśli nie pokrywają się z naszymi. Dla każdego coś innego, nawet jeśli nie umieścilibyśmy tego w naszym domu/projekcie.”